Kobiety lepiej kontrolują wydatki i są bardziej oszczędne

Kobiety bardziej konsekwentnie planują i kontrolują swoje bieżące wydatki. W porównaniu do mężczyzn, wykazujących wyższy poziom niechęci do oszczędzania, chętniej odkładają pieniądze, twierdząc, że warto oszczędzać. Mężczyźni natomiast z większą łatwością inwestują w bardziej ryzykowne instrumenty finansowe niż kobiety.

Kobiety lepiej kontrolują wydatki i są bardziej oszczędne

Deklaracje, że warto oszczędzać nie idą w parze z zachowaniami. Zaledwie 8% Polaków oszczędza regularnie, odkładając wybraną, choćby niewielką kwotę, w każdym miesiącu. Jak pokazały to ostatnie badania Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy „Postawy Polaków wobec oszczędzania” zarówno kobietom, jak i mężczyznom brakuje systematyczności w oszczędzaniu.

Kobiety cechuje większa zapobiegliwość finansowa – częściej zapisują wydatki i starają się opłacać w terminie swoje rachunki, a także regularnie oszczędzać nawet niewielkie kwoty – uważa prof. Dominika Maison z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego, autorka niedawno wydanej książki „Polak w świecie finansów”. – Mimo że kobiety posiadają uboższą wiedzę ekonomiczną od mężczyzn i uważają, że wiedza ta jest mało interesująca to, jeśli przyjrzymy się strategiom zarządzania codziennymi finansami wydają się robić to lepiej od mężczyzn – są bardzo rozsądne i skuteczne – dodaje prof. Maison.

Z badań Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy, w których wydzielono trzy grupy o odmiennych postawach wobec pieniędzy i oszczędzania, wynika, że kobiety reprezentują tzw. segment „Chcę mieć możliwości”. Zdecydowanie dominują w tej grupie, stanowiąc 61% w porównaniu do 39% mężczyzn. W kwestiach związanych z oszczędzaniem i inwestowaniem kobiety ufają własnej intuicji (49%). Finanse trzymają na koncie osobistym, ponieważ są tam bezpieczne. Kobiety, dominujące w segmencie „Chcę mieć możliwości”, rzadko decydują się na dywersyfikację portfela (31% wybiera produkty tego samego banku, co ma w nim konto).

Jednocześnie nie mają najczęściej konkretnego celu oszczędzania (26%) lub robią to z myślą o drobnych przyjemnościach (24%). Niemniej jednak, jak wyjaśnia prof. Maison, to mężczyźni z większą łatwością i bardziej spontanicznie wydają pieniądze na przyjemności i na siebie – szczególnie środki otrzymane niespodziewanie.

Niewątpliwie tym, co łączy kobiety i mężczyzn w Polsce w kwestii podejścia do finansów jest wciąż za niski poziom edukacji ekonomicznej.

Badania stanu wiedzy ekonomicznej Polaków, od lat regularnie prowadzone przez Fundację Kronenberga przy Citi Handlowy, wciąż pokazują, że brakuje nam gruntownej wiedzy finansowej. Dzień Kobiet mógł być jedną z wielu dobrych okazji, by nie tylko przyjrzeć się różnicom w podejściu do pieniędzy kobiet i mężczyzn, ale także, by skłonić do refleksji na temat stanu wiedzy ekonomicznej i edukacji w tym zakresie – mówi Krzysztof Kaczmar, Prezes Zarządu Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy.

Ciekawa różnica natomiast dotyczy znaczenia pieniędzy w życiu. Mężczyźni podchodzą do życia bardziej materialistycznie – dla nich częściej niż dla kobiet pieniądze są miarą własnej wartości, przez ich pryzmat oceniają także wartość innych. Jeszcze jeden wymiar wyraźnie różni podejście kobiet i mężczyzn do finansów. U mężczyzn widać większy wymiar indywidualistyczny – chętniej niż kobiety wydają pieniądze na siebie, kobiety natomiast wolą wydać pieniądze na rzecz innych oraz przeznaczyć je na cele charytatywne.

Dodatkowe informacje można uzyskać na stronie internetowej www.citihandlowy.pl

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (183 głosów, średnia: 4,46 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. Emotikonka  30 marca 2015 15:43

    A wydawałoby się, że jest zupełnie odwrotnie, patrząc na stereotypy jakie utarły się w społeczeństwie, jakoby kobiety wydają mnóstwo pieniędzy na niepotrzebne rzeczy 😉

    Odpowiedz
  2. efffciaa  14 marca 2016 13:50

    Z tym stwierdzeniem to się nie za bardzo mogę zgodzić , zwłaszcza w obecnym związku gdzie obydwoje mamy bardzo lekką rękę do wydawania pieniędzy .

    Odpowiedz
  3. abiff  21 stycznia 2017 12:16

    kobiety są bardziej rozrzutne i materialistyczne

    Odpowiedz
  4. ewalub  7 marca 2017 09:13

    Ja się z tym zgadam. W moim związku, to ja jestem osobą, która oszczędniej wydaje pieniądze. Dlatego nie lubię męża wysyłać na zakupy, bo zawsze kupi coś niepotrzebnego 🙂

    Odpowiedz
    • Joanna007  7 marca 2017 09:20

      U mnie tak samo- ja kupuję to co na liście, a mu zawsze przychodzi na coś ochota w trakcie zakupów i kupuje o wiele więcej niż potrzebuje, albo „bo w promocji było” 😉 Najgorzej jak głodny pójdzie do sklepu…

      Odpowiedz
      • linea  7 marca 2017 09:55

        Mój nie zwraca uwagi nigdy na słowo promocja. Kupuje to co chce, z reguły niezależnie od ceny. Ale z drugiej strony oszczędza na ubraniach, bo takie zakupy robi jak już musi, nie lubi mierzyć ubrań. Chociaż jak już kupi, to raczej też nic taniego. Ostatnio kupił kurtkę za kilkaset złotych i bawił się w niej z psem. Kurtka ledwo przetrwała jeden sezon.

        Odpowiedz
        • Joanna007  7 marca 2017 10:08

          Mój też potrafi w nowych spodniach iść samochód naprawiać…

          Odpowiedz
          • linea  7 marca 2017 10:12

            Akurat o tym też coś wiem 🙂 mam kilka takich par jego spodni, których nie mogę doprać.

    • linea  7 marca 2017 09:50

      Ja też z reguły sama robię zakupy i zawsze oszczędnie. Czyli tylko to co jest potrzebne, chociaż produkty biorę lepszej jakości, na tym nie oszczędzam. Mój z kolei nie potrafi tak żyć. Kupuje to na co ma ochotę.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany