Kłamstwa w związku – 6 sytuacji, w których są dozwolone
Powszechnie wiadomo, że kłamstwo ma krótkie nogi i jeśli chcemy pozostać w zgodzie ze swoim sumieniem, lepiej się do niego nie uciekać. Między dwojgiem zakochanych zdarzają się jednak sytuacje, w których powiedzenie prawdy może stać się początkiem końca i mocno podkopać fundamenty związku (zwłaszcza świeżo upieczonego). Podpowiadamy, w jakich przypadkach drobne kłamstwo jest nieszkodliwe i lepsze od bolesnej prawdy!
Kłamstwa w związku potrafią zaważyć na jego trwałości. Dotyczy to jednak poważnych i trudnych do wybaczenia oszustw, związanych ze zdradą, ukrywanymi schorzeniami (zwłaszcza psychicznymi) czy tajemniczymi długami. Drobne kłamstewka, które przydarzają się chyba każdemu niekiedy mogą natomiast bardziej pomóc niż zaszkodzić. Poznaj 8 sytuacji, w których kłamstwo wyjdzie Wam obojgu na dobre! Wszak niektóre z nas zaczynają już podczas pierwszego spotkania i przyjęci za dobra monetę kiepskiego tekstu na podryw naszego aktualnego partnera.
Kłamstwa w związku – 6 sytuacji, w których są dozwolone
1. Jaki piękny prezent!
Pamiętasz, jak w jednym z odcinków „Seksu w wielkim mieście”, Carrie dostała od Biga okropną torebkę w kształcie łabędzia i przeżyła taki szok, że na jej widok krzyknęła: „kocham Cię!”? Wbrew pozorom to jak najbardziej pożądana reakcja. Gdy On daje Ci nietrafiony prezent na urodziny albo co gorsza bez okazji i masz pewność, że włożył w jego wybranie czy wykonanie wiele starań, za wszelką cenę postaraj się okazać radość. W przeciwnym razie zupełnie zniechęcisz go do obdarowywania Cię upominkami. Już po fakcie, znajdź okazję, by pokazać mu, co Ci się podoba. Wystarczy, że pójdziecie razem na zakupy lub poprzeglądacie wspólnie Internet i wskażesz kilka przedmiotów, które chciałabyś mieć, by zyskać pewność, że w przyszłości dokona lepszego wyboru.
2. Jak Ty to robisz? Ja nigdy nie dałabym rady!
Kłamstwa w związku
3. Od tygodnia nie jadłam słodyczy
Kłamstwa w związku
4. Nie oglądałam serialu bez Ciebie
W erze Netflixa i HBO Go od kolejnego odcinka ulubionego serialu dzieli nas jedynie kliknięcie. Czy wiesz, że oglądanie dalszego ciągu seriali pod nieobecność ukochanej osoby to obecnie jedna z najczęstszych przyczyn domowych kłótni par? Jeśli więc wróciłaś do domu pierwsza i w tajemnicy sięgnęłaś po zakazany owoc, nie przyznawaj się! Lepiej będzie jeszcze raz obejrzeć odcinek, udając zaskoczenie w kluczowych momentach. Przynajmniej zwrócisz uwagę na szczegóły, które wcześniej pominęłaś.
5. Uwielbiam Twoich znajomych
Jego kumple kojarzą Ci się ze zgrają nieokrzesanych dzieciaków w T-shirtach z komiksowymi bohaterami? A może to raczej nudziarze z IT, rozmawiający językiem sczytanym wprost z komputerowej klawiatury albo podstarzali metalowcy, którzy od dwudziestu lat słuchają tych samych zespołów? Do jakiejkolwiek grupy nie zaliczyłabyś ich w myślach, nie wypowiadaj tego na głos! Nigdy nie wiadomo, czy przyjaźń nie wygra ze wschodzącą miłością.
Kłamstwa w związku
6. Nigdy nie myślę o swoim eks
To naturalne, że czasem wspominamy naszych eks, porównując ich z obecnymi partnerami – często na niekorzyść tych dawnych. Niektóre z nas myśl o eks przeraża wręcz do tego stopnia, że mamy o nich senne koszmary, a na ich widok najchętniej schowałybyśmy się w krzakach. Niezależnie od tego, czy myślisz o eks w pozytywny czy negatywny sposób, nie chwal się tymi wspomnieniami obecnemu chłopakowi, a gdy Cię o nie spyta, odpowiedz, że stare historie należą do przeszłości i nigdy ich nie analizujesz. Jeśli to zrobisz, zacznie wyobrażać sobie, że tęsknisz za byłym, a może nawet zacznie sprawdzać jego profil na Facebooku. Pamiętaj – nie tylko kobiety to robią!