Każda z nas może być piękna – wywiad z Agnieszką Owczarek, właścicielką firmy Noble Health

Każda z nas może być piękna, bo piękno nie zna granic – rozmowa z Agnieszką Owczarek, ekspertem ds. piękna i zdrowego stylu życia, właścicielką firmy Noble Health. Przemęczenie, ból głowy, rozkojarzenie… Czy to dla nas jakiś znak?

Agnieszka Owczarek: Tak. Współczesny tryb życia pełen stresu i nie przemyślanej diety sprawia, że brakuje nam składników odżywczych. Organizm domaga się dodatkowej ich porcji otwarcie to sygnalizując. Pierwszym komunikatem jest uczucie przemęczenia. Wielu z nas je lekceważy, tłumacząc to tym, że za dużo pracujemy. Drugim znakiem jest pogorszenie się stanu włosów. Ostatni sygnał alarmowy to gorszy stan paznokci. Jednak to już oznacza, że od dłuższego czasu źle traktujemy nasz organizm. O swoich potrzebach informuje też skóra. Robi się sucha pod oczami i mamy wrażenie, że jest jak papier. Pojawiają się krostki na twarzy albo przesuszenia np. w zgięciach łokci. To może być też oznaka, że w organizmie skumulowało się dużo toksyn, czego skutkiem jest gorsze wchłanianie substancji odżywczych. Sprzyja temu zakwaszenie organizmu. Naturalne środowisko naszego organizmu powinno być zasadowo-kwasowe. Jeśli mamy za dużo substancji kwasowych, ta równowaga zostaje zaburzona. Świadczą o tym m.in. częste bóle głowy.

Można sprawdzić, czy jesteśmy zakwaszeni?

Agnieszka Owczarek: Wystarczy w miękkim miejscu, np. na przedramieniu lub udzie przycisnąć mocno palec do skóry. Jeśli to miejsce szybko robi się białe lub żółtawe, a potem ten ślad nie znika szybko, to znak, że jesteśmy zakwaszeni.

Czym to jest spowodowane?

Agnieszka Owczarek: Przede wszystkim nieprawidłowym odżywianiem. Bardzo zakwasza picie dużej ilości kawy, szczególnie z mlekiem. Udowodniono, że zakwaszają też nabiał i mięso. Oczyszczanie z toksyn polecam każdemu po 22 r.ż.  w okresie przedwiośnia i przed zimą.

Jak się to robi?

Agnieszka Owczarek: Najłatwiejszy sposób oczyszczania to wypicie szklanki ciepłej przegotowanej wody z dodatkiem cytryny i łyżki oliwy. Warto jeść kaszę jaglaną, pełną witamin i minerałów. Ona też odkwasza. Powinniśmy wyeliminować z diety przetworzoną oraz nawożoną żywność. Dobrze też nauczyć się relaksować, najlepiej w ruchu.

Czy suplementy diety pomogą w tym procesie?

Agnieszka Owczarek:  Idea suplementów diety wzięła się stąd, że wiele osób nie jest w stanie jeść tak, by dostarczyć sobie potrzebnych składników w 100 procentach. Preparaty mają pomóc w oczyszczeniu organizmu lub zrzuceniu zbędnych kilogramów, uzupełniają też ilość składników odżywczych, ale nie zastąpią racjonalnej diety i ruchu.

Na rynku jest wiele suplementów diety. Czym się kierować przy wyborze?

Agnieszka Owczarek: Ceną. Substancje naturalne, niemodyfikowane genetycznie z ekstraktów są dość drogie. Nie da się więc zrobić skutecznego preparatu za kilka czy kilkanaście złotych. Drugą ważną rzeczą jest skład. Patrzymy, czy w środku są substancje, pochodzenia naturalnego, np. ekstrakty. W naszym produkcie Get Slim mamy np. ekstrakt z zielonej kawy pozyskiwany specjalnie dla Noble Health.

W suplementach działa kilka składników. Jakie są ich najlepsze połączenia?

Agnieszka Owczarek: Preparat powinien mieć składniki, które są dla siebie komplementarne, czyli uzupełniają swoje działanie. W naszym produkcie Collagen mamy witaminę C, która aktywizuje kolagen klasy A do działania i zwiększa jego wchłanianie. Dzięki temu ten składnik uzupełnia powstałe niedobory, a spodziewane efekty widać już w pierwszych tygodniach.

Agnieszka Owczarek:

„Żyję zdrowo i aktywnie i tę ideę pragnę promować. Jej podstawą są pełnowartościowa dieta, ćwiczenia fizyczne i samodyscyplina. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że współczesny styl życia niesie za sobą wiele zagrożeń dla naszego dobrego samopoczucia. Zanieczyszczenie powietrza, przetworzona żywność, stres, używki i mała ilość ruchu sprawiają, że dodatkowe składniki odżywcze są nam potrzebne. Stworzyłam własną markę nutrikosmetyków dla kobiet, Noble Health powstała w 2009 r. właśnie po to, by dać kobietom szansę na piękny wygląd i doskonałe samopoczucie. Moim prywatnym zobowiązaniem wobec tych kobiet jest pokazanie im mojego sposobu na sukces nie tylko w pielęgnacji, ale i samorealizacji. Pomysł narodził się gdy podczas moich licznych pobytów za granicą obserwowałam, w jaki sposób kobiety pielęgnują urodę w różnych częściach świata. Zauważyłam np. że Azjatki mają piękną cerę. Sekret ich wyglądu tkwi w zdrowej diecie. W byciu piękną dodatkowo pomaga im też naturalny rybi kolagen klasy A. Poziom naturalnego kolagenu, produkowanego przez organizm, który odpowiada m.in. za jędrność skóry znacznie obniża się po 25 roku życia. Zaczęłam stosować kolagen klasy A i byłam zachwycona rezultatami, a moja mama jeszcze bardziej. Zrozumiałam, jak bardzo suplementy diety są niezbędne. Nie wszystkie jednak wydawały mi się bezpieczne. Dlatego stworzyłam produkty, które w odróżnieniu od pozostałych, sama z przekonaniem mogę przyjmować i polecać przyjaciołom. Tak powstała marka, którą chcę rekomendować każdej kobiecie. Wszystkie produkty przetestowałam na sobie i gwarantuję ich skuteczność”.