Karbowane włosy powróciły! Jak zmieniła się ta fryzura?
Wydawało nam się, że nigdy więcej nie powrócą, a tymczasem one znowu stają się modne… Karbowane włosy były hitem lat 80-tych i początku XXI wieku. Teraz znowu wracają do łask – doceniła je nawet Beyoncé!
W ostatnim czasie fani Beyoncé doznali sporego zaskoczenia. Oto, jak znana piosenkarka prezentowała się na weselu Sereny Williams. Skoro taka gwiazda zdecydowała się na karbowane włosy, z pewnością wiele fanek pójdzie w jej ślady i zdecyduje się na tę modną fryzurę na długie włosy.
Ale piosenkarka nie jest jedyną osobą, która w ostatnim czasie pokazała się z karbowanymi włosami. Również Gigi Hadid ma słabość do tego trendu.
Cóż, może i żaden trend nie trwa wiecznie, ale żaden też nie umiera – one po prostu zapadają w sen i czekają na triumfalny powrót! W ostatnich latach do mody wróciło wiele trendów prosto z lat 80-tych. Wystarczy wspomnieć poduszki na ramionach, asymetryczne bluzki oraz, oczywiście, legginsy. Dlaczego więc nie karbowane włosy? Inspirowanie się minionymi latami to w końcu świetna zabawa. Pamiętajmy jednak, że nie polega ona na dokładnym kopiowaniu trendów, a na dostosowywaniu ich do nowych czasów.
Tak nosiło się karbowane włosy w latach 80-tych…
… a tak po roku 2000.
Karbowane włosy – jak będziemy je nosić teraz?
W bardziej stonowanym stylu. Obecnie karbowane włosy mogą być tylko częścią fryzury. Nie stosuje się też tak wielkiej ilości lakieru – i całe szczęście! Nadmiar tego kosmetyku sprawia, że włosy wyglądają wyjątkowo sztucznie. Oto przykłady nowoczesnych odsłon tego trendu. Możesz też zaszaleć z kolorem – wynalazkiem naszych czasów są np. lodowe pasemka czy pagenta. Ciekawym trendem jest karbowanie tylko tych włosów, które mają kolor inny niż reszta. Takie szalone zestawienia z pewnością sprawdzą się na Sylwestra!
Jeżeli więc wciąż masz w domu karbownicę do włosów, która pamięta dawne, szalone czasy… Możesz znów zrobić z niej użytek. Pamiętaj, żeby używać kosmetyków termoochronnych – karbowanie potrafi bardzo zniszczyć włosy. A jeżeli nie masz karbownicy i nie chcesz jej kupować? Możesz wybrać bardziej naturalną odsłonę tego trendu i po prostu przed snem zapleść włosy w cienkie warkoczyki.
Do karbowanych włosów koniecznie dobierz nowoczesny makijaż, żeby nie wyglądać, jakbyś przed chwilą wyskoczyła z wehikułu czasu! Nie sprawdzą się ani kolorowe, kiczowate cienie i szminki z lat 80., ani perłowe cienie z początku XXI wieku. No, chyba że wybierasz się na imprezę w stylu retro 🙂
A co Wy sądzicie o karbowanych włosach? Powrócicie do tego trendu, czy wolicie, żeby przepadł na zawsze?