Ekspert wyjaśnia: Selen – mikroelement, który chroni przed rakiem!
Pracownia badań Read-Gene ze Szczecina, pod kierunkiem prof. med. Jana Lubińskiego, specjalizującego się w genetyce molekularnej i patologii, w sposób jednoznaczny wskazuje korelację pomiędzy poziomem selenu a ryzykiem wystąpienia różnych rodzajów nowotworów.
– Zbyt niski poziom selenu ma 60 proc. kobiet i aż 90 proc. mężczyzn w Polsce. Jeżeli te niedobry w porę zidentyfikujemy i uzupełnimy, najprawdopodobniej w dużym stopniu uchronimy się przed rakiem. Badanie poziomu selenu jest więc wskazane u każdego człowieka – tłumaczy prof. Jan Lubiński.
Takie wnioski wynikały już z badań prowadzonych pod koniec XX wieku przez badaczy lekarzy Schrautzera, Shambergera i Schwarza, którzy badając swoich pacjentów zauważyli, że osoby chore na raka mają bardzo niski poziom selenu we krwi. Zespół prof. Lubińskiego poszedł o krok dalej i popularyzuje profilaktykę związaną z odpowiednim poziomem selenu, która ma zwiększać szanse na zdrowie i uniknięcie zachorowań na nowotwory. Nie do końca wiadomo w jaki sposób selen działa i jak chroni przed rakiem, ale przypuszcza się, że będąc antyoksydantem, zmniejsza szkodliwe procesy utleniania w komórkach, nie dopuszcza do ich deformacji i uszkodzeń genetycznych DNA, a więc sprzyja prawidłowemu rozwojowi tkanek. Selen przeciwdziała również uszkodzeniom chromosomów zawierających genetyczny materiał – kontroluje życie komórek i ich normalne rozmnażanie.
Zawartość selenu w pożywieniu – zbożach, warzywach, grzybach jest ściśle związana z położeniem geograficznym i ilością tego pierwiastka występującą w glebie i wodzie. Ogólnie rzecz ujmując gleba na terenie Polski jest uboga w selen, dlatego większość Polaków ma jego niedobory.
Nie należy jednak samodzielnie suplementować tego pierwiastka, bo zbyt duże stężenie w organizmie może powodować skutki uboczne (nadciśnienie, cukrzycę typu 2 czy zaburzenia gospodarki lipidów).
Gdzie znajdziemy naturalne źródła selenu?
W borowikach, orzechach brazylijskich, orzechach nerkowca, owocach morza i rybach (szczególnie w śledziach), czosnek i cebula, kiełki zbóż i pełnoziarniste pieczywo także zawierają selen. Ważnym jego źródłem jest też sól morska lub kopalniana, natomiast absolutnym wrogiem są słodycze, w ich obecności przestajemy przyswajać selen.
Jakie mogą być symptomy niedoboru selenu?
Do takich objawów należą: ciągłe zmęczenie, osłabienie mięśni, częste przeziębienia, brak odporności, opryszczka i stany zapalne skóry, kłopoty z płodnością u mężczyzn.
Read-Gene opracowało autorski test badania poziomu tego pierwiastka, który realizują laboratoria sieci DIAGNOSTYKA w swoich placówkach na terenie całego kraju. Badanie selenu polega na oznaczeniu jego poziomu w surowicy/ osoczu, przy wyniku uwzględnia się płeć i wiek badanego i aktualne normy populacyjne. Koszt badania w laboratoriach sieci DIAGNOSTYKA jest zróżnicowany w zależności od Oddziału i wynosi od 90 do około 120 zł.
Wiele nas niby chroni przed rakiem,a jednak co roku na raka umiera bardzo wielu ludzi..można by się skupić na konkretnym lenieniu oczywiście nie uwzględniając chemioterapii,tylko inne alternatywne metody opracować
Bardzo ciekawy artykuł.Ja często jem ryby morskie,które zawierają sporo selenu.
Bardzo drogie badanie, szkoda, nie każdy może sobie pozwolić. Moja mama lubiła jeść pomidory z cebulą, a i tak zachorowała na raka.
Ta choroba zabija co raz więcej ludzi i mimo co raz bardziej powszechnych badań i różnych diet nie omija nawet tych co szczególnie dbają o swoje zdrowie