Jak zrobić piegi? Chcesz je mieć? Poznaj niestandardowe metody!
Ponoć wiele osób będących posiadaczkami piegów szczerze ich nie znosi i za wszelką cenę pragnie je ukryć pod makijażem. Z kolei ci, których natura nie obdarzyła takim urodowym „mankamentem” oddaliby wszystko by je mieć. Dziś piegi są obiektem pożądania wielu kobiet, dlatego ich fanki znajdują coraz to bardziej wymyślne metody, aby stać się ich dumnymi posiadaczkami.
Spis treści:
Jedni je kochają, inni nienawidzą. Dla jednych są obiektem westchnień, dla innych źródłem kompleksów. Cieszy jednak fakt, że tych pierwszych sukcesywnie przybywa, bo piegi są ostatnio wielkim urodowym hitem! Dodają uroku i dziewczęcego wdzięku i …skutecznie odejmują nam lat!
Kilka sposobów na to jak zrobić piegi
Malowanie piegów kredką
To chyba najprostsza metoda, aby w krótkiej chwili stać się uroczym piegusem. Plusy? Metoda ta jest tania, nieinwazyjna i niezwykle szybka. Z pomocą brązowej kredki lub eyelinera można namalować na nosie i policzkach małe kropki… i gotowe! Zaletą takiego rozwiązania jest na pewno fakt, że jest to świetna opcja dla niezdecydowanych, którzy chcą jedynie na krótką chwilę zmienić coś w swoim wizerunku. Make up wystarczy zmyć i po kłopocie. W wersji na imprezę nietuzinkowym rozwiązaniem będzie na pewno namalowanie kolorowych piegów za pomocą farbki do malowania dziecięcych buziek.
Jak zrobić piegi przy użyciu samoopalacza?
Taki trend pojawił się na TikToku i z miejsca stał się hitem wśród entuzjastek piegów. Barwnik nanosi się wprost z tubki tego kosmetyku przy użyciu cienkiego pędzelka. Po upłynięciu zalecanego czasu produkt należy zmyć. Ponoć najlepiej w tym przypadku sprawdza się samoopalacz pod postacią pianki. Piegi przy użyciu tej metody wyglądają bardzo naturalnie i z czasem blakną. Cały proces można jednak powtarzać tyle razy ile dusza zapragnie i to przez cały rok!
Tatuowanie piegów – hit na Instagramie
Wśród znanych piegusek można wymienić: Lucy Liu, Megan Markle, Emmę Wastson, Julliane Moore czy Alicię Keys. Być może to właśnie one stały się inspiracją dla pań pragnących udekorować swe twarze brązowymi kropeczkami. Tego nie wie nikt. Jednak z pełnym przekonaniem można zauważyć, że tatuowanie piegów stało się ostatnio bardzo modne. I wydaje się, że to właśnie za sprawą gwiazd i celebrytów, którzy chętnie dzieli się ze swoimi obserwatorami efektami zabiegu zdecydowały się na niego rzesze innych kobiet. W Polsce takiej metodzie poddała się np. Agnieszka Szulim czy Maja Bohosiewicz. Dziś wydaje się, że klientów gabinetów tatuażystów chętnych ozdobić swoje buzie trwałym barwnikiem przybywa i chyba nawet można zaryzykować stwierdzenie, że tatuowanie piegów należy już do urodowych trendów.
Doklejone piegi – hit na imprezę
To kolejny hit, który pokochali makijażyści. Piegi w formie naklejek nie nadają się na co dzień, ale na wieczorowe wyjścia czy do kreatywnych sesji zdjęciowych są jak znalazł. Na rynku można więc znaleźć piegi jednodniowe w formie brokatowych tatuaży lub pokusić się o doklejenie maleńkich diamencików czy motywów np. pod postacią gwiazdek czy kolorowych kropek. Wyglądają pięknie i przykuwają spojrzenia.