Jak zrobić olejek eteryczny w domu? Instrukcja krok po kroku i 5 gotowych receptur
Olejki eteryczne to najczystsze perfumy, skomponowane przez Matkę Naturę. Mają szerokie działanie lecznicze, doskonale wpływając zarówno na nasze ciała, jak i umysł. I choć maleńkie buteleczki tych esencji potrafią osiągać naprawdę wysokie ceny, nie musimy wcale ponosić wysokich kosztów, by cieszyć się ich dobroczynnym działaniem. Podpowiadamy, jak wykonać je samodzielnie, wykorzystując powszechnie dostępne środki!
Jakiś czas temu wyjaśnialiśmy, jak przygotować domowe olejki z kwiatów, takich jak róża, lawenda i jaśmin. Na fali poszukiwań nowych ciekawych zajęć, którymi możecie zaabsorbować się przebywając w domowej izolacji, postanowiliśmy dziś powrócić do tematu i pokazać, jak zrobić olejek eteryczny z innych składników. Przedstawiamy łatwe instrukcje krok po kroku i 5 gotowych receptur z notesów naszych babć!
www.pixabay.com
Jak zrobić olejek eteryczny w domu? Instrukcja krok po kroku i 5 gotowych receptur
Olejek cytrusowy (pomarańczowy, cytrynowy lub grejpfrutowy)
www.pixabay.com
Cytrusowe olejki eteryczne to jedne z najchętniej wybieranych aromatów kominkowych. Nic dziwnego – nie tylko wspaniale odświeżają powietrze w domu i wykazują działanie antyseptyczne, ale także skutecznie poprawiają nastrój. Prawdopodobnie najbardziej ucieszy Was jednak informacja, że bardzo łatwo przygotować je samodzielnie, a cała procedura jest zgodna z filozofią zero waste, bowiem pomaga wykorzystać skórki po owocach, które zazwyczaj wyrzucamy. A zatem do dzieła!
Co będzie potrzebne:
skórka pozostała po obraniu dowolnego cytrusowego owocu (cytryny, mandarynki, pomarańczy lub grejpfruta), olej o neutralnym zapachu (np. oliwa z oliwek albo olej lniany), słoik z pokrywką, gaza, butelka z ciemnego szkła
Przygotowanie:
Skórkę z obranego owocu rozłóż na kawałku papieru (na przykład gazecie) i wystaw do suszenia. Możesz suszyć skórkę na słońcu, w piekarniku, suszarce albo pod grzejnikiem. Gotowa powinna być sucha, twarda i krucha. Wrzuć wysuszoną skórkę do słoika i zalej olejem tak, by ją przykrył. Odstaw zakręcony słoik na miesiąc w mocno nasłonecznione miejsce. Raz na kilka dni potrząsaj nim. Po tym czasie przecedź olej przez gazę, przelewając go do buteleczki z ciemnego szkła. Gotowe!
Tak wykonany olejek przechowuj w suchym, zacienionym miejscu.
Olejek miętowy
www.pixabay.com
Olejek miętowy wykazuje działanie antybakteryjne. Świetnie dezynfekuje i oczyszcza drogi oddechowe, pomagając (w postaci inhalacji) łagodzić objawy przeziębienia czy grypy. Co więcej, działa antyseptycznie i rozkurczowo. Koi nerwy, łagodząc nerwobóle i niwelując przykre dolegliwości, towarzyszące nerwicy, takie jak tiki. Ułatwia zasypianie, a przede wszystkim odświeża i oczyszcza powietrze. A ponieważ mięta to ziele, które bardzo łatwo uprawia się w przydomowym ogródku czy doniczce, już wkrótce będzie szeroko dostępne w wielu domach, umożliwiając samodzielne przygotowanie olejku. Przepis jest banalnie prosty!
Co będzie potrzebne:
suszone listki mięty, wybrany olej o neutralnym zapachu (np. lniany, słonecznikowy lub oliwa z oliwek), słoik z zakrętką, gaza, buteleczka z ciemnego szkła
Przygotowanie:
Wysuszone listki mięty wrzuć do słoiczka i zalej olejem tak, by przykrył on ziele. Zakręć słoik i odstaw w ciemne, chłodne miejsce na miesiąc. Co jakiś czas potrząsaj słoikiem. Po trzydziestu dniach, przecedź olejek przez gazę do buteleczki z ciemnego szkła. Gotowe!
Olejek z bzu
www.pixabay.com
Za chwilę maj, a to oznacza, że lada moment powietrze wypełni się cudownie słodkim zapachem bzu. Pragniesz zatrzymać na dłużej ten romantyczny aromat i rozpylać go w swoim domu, gdy tylko najdzie Cię ochota? Wykonaj własnoręczny olejek z lilaków! Wykorzystaj do niego kwiaty w różnych kolorach, najlepiej takie z młodych gałęzi, na których dopiero co rozwinęły się pąki. Tylko pamiętaj, zbieraj je rano, by uniknąć interakcji z kroplami rosy czy… niechcianymi owadzimi „lokatorami”.
Co będzie potrzebne:
kwiaty bzu, olej o neutralnym zapachu (w tym przypadku polecamy ryżowy), dwa słoiczki z zakrętkami, gaza
Przygotowanie:
Oberwij kwiatki z z gałązek bzu, usuwają zielone koszyczki i łodygi. Oberwane główki wrzucaj do słoika. Zapełnione kwieciem naczynie zalej olejem i zakręć. Kilka razy, lecz niezbyt mocno, potrząśnij zakręconym słoikiem, po czym odstaw go w ciepłe miejsce na trzy doby. Po tym czasie przecedź olejek do drugiego słoika, używając gazy. Do pierwszego słoiczka wrzuć kolejną porcję świeżych kwiatków bzu i zalej je zastosowanym wcześniej olejem. Ponownie potrząśnij słoikiem kilka razy i odstaw go w ciepłe miejsce, tym razem na dwie doby. Proces powtórz jeszcze trzy razy, jednak teraz pozostawiaj płatki w słoiku wyłącznie na jeden dzień. Na koniec przecedź intensywnie aromatyczny olejek do wybranego naczynia. Możesz stosować go zarówno w kominku, jak i do masażu z aromaterapią lub do zmiękczania skórek przy paznokciach. Od razu przypomni Ci się zapach majowej łąki!
Olejek nagietkowy
www.pixabay.com
Olejek nagietkowy to bardzo cenny środek leczniczy. Wykazuje działanie przeciwzapalne i z powodzeniem zastępuje niektóre antybiotyki. Zabija ropotwórcze bakterie, przyspieszając gojenie się ran i leczenie stanów zapalnych błon śluzowych. Sporządzenie takiego olejku jest za to niezwykle proste.
Co będzie potrzebne:
suszone kwiaty nagietka, wybrany olej o neutralnym zapachu (np. ryżowy, lniany czy oliwa z oliwek), słoik z zakrętką, gaza, buteleczka z ciemnego szkła
Przygotowanie:
Kwiaty nagietka wrzuć do wyparzonego słoiczka i zalej olejem tak, by zostały przykryte. Zakręć słoik i ustaw go na słonecznym parapecie na dwa tygodnie. W tym czasie raz dziennie potrząsaj słoikiem. Jeżeli nie możesz liczyć na ciepłe promienie słońca, podgrzewaj słoik z olejem w gorącej wodzie przez kilka godzin dziennie. Po dwóch tygodniach przecedź olejek przez gazę, tak aby odcedzić dokładnie wszystkie części rośliny. Jeśli gaza nie wystarczy, użyj kawałka litego materiału. Wyciśnięty olejek wlej do słoika i zamknij na kolejną dobę. Po tym czasie powinien się on rozwarstwić. U góry zbierze się jaśniejszy olej, zaś na dole ciemniejszy. Ten jaśniejszy będzie tym właściwym. Zlej go do ciemnej buteleczki i przechowuj w suchym, chłodnym miejscu nie dłużej niż 2 miesiące.
Olejek sosnowy
www.pixabay.com
Olejek sosnowy to bardzo dobre remedium na przeziębienie, przydatne szczególnie do przeprowadzania inhalacji. Dobroczynnie wpływa na nasz układ immunologiczny. Doskonale oczyszcza zatkany nos i zatoki, ale także odświeża powietrze i pobudza do działania. Świetnie sprawdza się jako dodatek do prania, pomagając uniknąć utrzymującego się niekiedy na wypranych ubraniach czy pościeli zapachu stęchlizny. Jego przygotowanie jest natomiast wyjątkowo proste, dlatego zamiast kupować gotową esencję, warto wykonać go samodzielnie.
Co będzie potrzebne:
świeże igły sosny, spirytus (najlepiej 80%), moździerz, słoik z zakrętką, gaza, szklany flakonik lub buteleczka
Przygotowanie:
Sosnowe igły wrzuć do moździerza i rozetrzyj je najlepiej jak potrafisz. Roztłuczone, wrzuć do słoika i zalej spirytusem tak, by przykryć igły. Zakręć słoik i odstaw go w ciemne miejsce. Przez miesiąc codziennie potrząsaj słoiczkiem. Po tym czasie odcedź esencję przez gazę, przelewając ją do szklanego flakonika lub buteleczki. Gotowe!
Oceń ten artykuł:
(185 głosów, średnia: 3,85 z 5)
zapisuję głos...