DIY – Jak zrobić koszyczek wielkanocny krok po kroku
Jak zrobić oryginalny koszyczek wielkanocny? Przy odrobinie wysiłku można samodzielnie wyczarować ten piękny dodatek wielkanocne w stylu eko. Oto inspiracja w duchu zero waste Zobaczcie nasz tutorial.
Spis treści:
- Jak zrobić koszyczek wielkanocny? Bardzo prosto w 6 krokach!
- 1.KROK – przygotowanie pasków z wikliny makulaturowej
- 2. KROK – ułożenie podstawy do plecenia dna koszyka i boków
- 3. KROK – zaplatanie podstawy koszyka wielkanocnego DIY
- 4. KROK – zaplatanie boków koszyka
- 5. KROK – estetyczne wykończenie brzegu koszyka wielkanocnego wykonanego samodzielnie
- 6. KROK – ochrona wyplecionego koszyka przed warunkami atmosferycznymi poprzez użycie lakieru
Jak zrobić koszyczek wielkanocny? Bardzo prosto w 6 krokach!
Oto tutorial, jak zrobić koszyczek wielkanocny krok po kroku. Proponujemy wersję eko – czyli twórczy upcykling. Wykorzystujemy w naszym projekcie pozornie niepotrzebnych już rzeczy. Niezbędne Ci są do tego projektu: nieaktualne magazyny, ulotki lub gazety i nożyczki. To wszystko! Wyplatanie koszyków z tzw. wikliny makulaturowej wymaga trochę cierpliwości, ale jest prostym i przyjemnym zajęciem dla całej rodziny. Pomyśl o zrobieniu takiego koszyka ze swoim dzieckiem. Z pewnością będzie z niego dumny przez cały okres Świąt Wielkanocnych!
1.KROK – przygotowanie pasków z wikliny makulaturowej
Tniemy gazetę na równe paski, następnie nawijamy pasek na patyczek skręcając rureczkę. Do wykonania niewielkiego koszyka potrzeba około 50 rurek.
2. KROK – ułożenie podstawy do plecenia dna koszyka i boków
Bierzemy tej samej długości 8 rurek i kładziemy je na krzyż 4 na 4.
3. KROK – zaplatanie podstawy koszyka wielkanocnego DIY
Następnie bierzemy rurkę i jednym końcem oplatamy krzyż do momentu kiedy spotka się z drugim końcem. Do krótszego końca dołączamy kolejną wkładając rurkę w rurkę przedłużając ją, a następnie pleciemy w koło dwoma rurkami. Dalej pleciemy naprzemiennie – jedna rurka dołem druga górą. Na początku oplatamy po dwie rurki konstrukcyjne. W ten sposób tworzymy denko koszyczka.
4. KROK – zaplatanie boków koszyka
Kiedy uznamy, że wielkość denka koszyka jest wystarczającą zaginamy rurki do góry i pleciemy dalej w górę.
5. KROK – estetyczne wykończenie brzegu koszyka wielkanocnego wykonanego samodzielnie
Jeśli chcemy zakończyć koszyk, zaginamy rurki konstrukcyjne przez dwie kolejne, przed pierwszą, za drugą wychodząc na zewnątrz koszyka i tak w koło. Wystające na zewnątrz końcówki obcinamy.
6. KROK – ochrona wyplecionego koszyka przed warunkami atmosferycznymi poprzez użycie lakieru
Gotowy koszyk możemy pomalować lakierem bezbarwnym lub kryjącym na dowolny kolor.
Tutorial przygotowała współpracującą z Dekoeko Agnieszka Mucha z pracowni Twórczej Muchosfera.
Gotowe przedmioty z wikliny papierowej i innych eko-materiałów znajdziesz na Dekoeko.com.

Jak przygotować koszyk do święcenia
Ciekawy, ale chyba niezbyt trwały!
Wydaje się takie proste, ale jak znam życie, to już niekoniecznie. Pokażę tę instrukcję bratowej, ona lubi się bawić artystycznie i kreatywnie. Może mi uplecie taki koszyczek 😉
Znam osobę, która robi w ten sposób różne rzeczy. Dostałam od niej koszyczek-świnkę i taczkę 🙂
Bardzo fajne są te rękodzieła , ale do tego trzeba mieć talent w rękach , a ja go niestety nie mam . Lubię oglądać dzieła innych , chociaż sama raczej w życiu tego nie zrobię .
ciekawy, ale chyba nie dam rady takiego czegoś stworzyć własnymi rękoma
U mnie w domu takich koszyczków dostatek 😉
Kiedyś jak jeszcze nie miałam męża i dziecka a za to mnustwo wolnego czasu to robiłam takie koszyczki a środek wyklejalam ręcznie robionych różami z krepy. Relaksowalo mnie to 🙂
Chyba zbyt pracochłonny dla mnie 🙂
Świetny, na pewno wykorzystam. Już próbowałam swoich sił z wiklina papierową, ale były to zdecydowanie łatwiejsze rzeczy. Jak tylko znajdę wolną chwilę to zrobię ten koszyczek 🙂
Nie dla mnie, za dużo pracy , a efekt…..?
u mnie od lat jeden i ten sam koszyk 😀
Lubie takie ręcznie robione koszyczki. Kiedyś próbowałam i nawet wyszło, fajna dekoracja. Świetny pomysł ale potrzeba czasu i cierpliwości (zwłaszcza jej).
Ciekawe,czy taki koszyczek da radę „unieść” jajka wielkanocne…Pomysł przedni!