Jak zorganizowałam niezapomniane przyjęcie w stylu Bridgertonów?
Popularna produkcja Netflixa – „Bridgertonowie” – zdobyła serca milionów fanów na całym świecie i doczekała się już trzech sezonów. Zainspirowana tą produkcją, 52-letnia Maribel z Hiszpanii postanowiła przekształcić swój ogród w eleganckie patio i zorganizować kolację w tematyce serialu dla bliskich, którzy odwiedzili ją podczas wakacji. Jak wyszło? Zobaczcie sami!
Sekretem odtworzenia pełnego przepychu i elegancji świata angielskiej arystokracji z początku XIX wieku okazały się zakupy na platformie Temu. Maribel, poszukując stylowych produktów w przystępnej cenie, znalazła tam szeroki wybór dekoracji i akcesoriów.
„Jestem wielką fanką tego serialu, więc pomyślałam, że elegancka kolacja z dopracowanymi detalami będzie świetną niespodzianką dla mojej rodziny” – powiedziała Maribel. „Chciałam zorganizować przyjęcie nie wydając przy tym fortuny, dlatego zrobiłam zakupy na Temu, gdzie znalazłam wszystko, czego potrzebowałam”.
Na swoim profilu na TikToku (@mamauniversitaria2.0) Maribel zaprezentowała dekoracje w iście królewskim stylu: kwiatowe girlandy, pierścienie na serwetki z pereł, pozłacane sztućce oraz złote ministojaki, które stworzyły elegancki i niepowtarzalny wystrój.
Ostateczny akcent nadali goście, którzy na kolację przyszli w strojach inspirowanych epoką, która jest przedstawiona w serialu. Menu w stylu Bridgertonów obejmowało wykwintne przystawki: kanapki oraz deski serów i wędlin, podane na eleganckich mini stojakach. Główne danie to soczysta polędwica z warzywami i ziemniakami, deser oraz domowej roboty Baileys (irlandzki likier), przygotowany dzień wcześniej.
Efekt? Przyjęcie było spektakularne. Także dla internautów, którzy mogli śledzić przygotowania i sam event. Filmik Maribel na TikToku, ukazujący jej kolację, zdobył już blisko 150 tys. wyświetleń. Jej obserwatorzy z niecierpliwością czekają na kolejną imprezę.
„To był niesamowity wieczór; wszystko wyszło dokładnie tak, jak sobie wymarzyłam” – wspomina Maribel. „Jedzenie było pyszne, toastom nie było końca, a dekoracje z Temu były fantastyczne. Najlepsze jest to, że mogę je wykorzystać przy innych okazjach” – dodała zadowolona.
My także nie możemy doczekać się następnego przyjęcia na jej patio!