Jak zgubić dodatkowe kilogramy po wakacjach

Dieta podczas wakacyjnego wyjazdu? Czy to w ogóle możliwe? Bez względu na to, czy wybieramy się na zagraniczny wyjazd all inclusive, czy urlop nad Bałtykiem, wysokokalorycznych pokus dookoła jest bez liku. Skutkować to może przywiezionymi z wyjazdu dodatkowymi kilogramami. Jak sprawić by zniknęły szybciej niż opalenizna? Co robić by nie dopadł nas pourlopowy stres? Wystarczy wdrożyć kilka prostych trików wraz z programem Aqua Slim Mały Krok – Wielka Zmiana.

Gofry z bitą śmietaną, frytki i lody to już właściwie stały element krajobrazu nadmorskich miejscowości. Zagraniczne wyjazdy typu all inclusive też nie pomagają nam w utrzymaniu kontroli nad racjonalną, zbilansowaną dietą. Po takich przygodach, powrót do powakacyjnej rzeczywistości może być naprawdę ciężki. W walce o zgrabną sylwetkę może pomóc tylko systematyczność działania i doświadczeni doradcy. Trenerka Joanna Brzezińska oraz dietetyczka Aneta Łańcuchowska w ramach programu stworzonego przez producenta suplementów diety Aqua Slim radzą, jak w kilku małych krokach uzyskać wymarzoną sylwetkę po wakacyjnej beztrosce.

Małe zmiany – duży efekt!

Pierwszym krokiem do zrzucenia nadprogramowych kilogramów po urlopie, będą drobne zmiany wprowadzone do naszego codziennego menu. Pomogą nam one nie tylko z powrotem wdrożyć się w biurowy rytm dnia, ale też zminimalizują ryzyko stresu pourlopowego. Dobrą wiadomością jest to, że nie oznaczają one wcale ogromnych wyrzeczeń i rezygnowania z ulubionych potraw. Jak radzi Aneta Łańcuchowska, wystarczy stosować się do kilku naprawdę prostych zasad.

• Doskonałym sposobem na przyspieszenie przemiany materii jest picie kilka minut po przebudzeniu przegotowanej wody w temperaturze pokojowej. W ten sposób nie tylko nawodnisz organizm, ale również pobudzisz żołądek do pracy.
• Zacznij jeść lekkostrawne rzeczy. Zamiast kapusty, brukselki, kalarepy, brokułów, roślin strączkowych, czy dań smażonych, wybierz gotowane lub pieczone mięso, duszone owoce czy chleb typu graham.
• Nie pij w trakcie posiłku! Płyny rozrzedzają soki trawienne, wydłużając tym samym proces trawienia pokarmu. Odczekaj około 30 minut po posiłku zanim sięgniesz po napój.
• Zrezygnuj z dosładzanych napoi, białego pieczywa, ale też – o czym nie wszyscy wiedzą – z daktyli, arbuzów, bobu oraz słonych, wysokokalorycznych przekąsek (paluszki, popcorn, frytki). Są to produkty o wysokim indeksie glikemiczny, co oznacza, że szybko robimy się po nich głodni. W konsekwencji, jemy wtedy więcej, niż wymaga tego nasze zapotrzebowanie energetyczne a duża ilość tego rodzaju produktów sprzyja odkładaniu się tkanki tłuszczowej w okolicy brzucha. Produktami zalecanymi, które mają niski indeks glikemiczny są pełnoziarniste pieczywo i makarony, grube kasze, ciemny lub dziki ryż, fasola, groch, bób, soja i soczewica. Podwyższają nam one stopniowo poziom glukozy we krwi zapewniając energię na dłużej.
• Warto zastanowić się też nad rozpoczęciem regularnej, ale nieobciążającej nas czasowo aktywności fizycznej. Jak potwierdzają badania naukowe, już półtorej godziny ćwiczeń tygodniowo zmniejsza chęć sięgnięcia po czekoladę czy ciastko.

Trening, który możesz wykonać wszędzie

Myśląc i przygotowując się do rozpoczęcia regularnej aktywności fizycznej, nie trzeba od razu decydować się na wycieńczające treningi kilka razy w tygodniu. Wymarzoną sylwetkę można osiągnąć za pomocą prostych ćwiczeń podczas codziennych, rutynowych czynności. Jak pokazuje trenerka Joanna Brzezińska, ćwiczenia możesz wykonywać o każdej porze, w domu czy na spacerze, łącząc przyjemne z pożytecznym.

• Rano, zaraz po przebudzeniu, poświęć chwilę na 10 brzuszków, 10 damskich pompek, 10 przysiadów i mocne przeciągnięcie na koniec. Wzmocni to mięśnie i pobudzi krążenie.
• Nawet podczas oglądania telewizji możesz wzmacniać mięśnie ud, brzucha i pleców. Usiądź wyprostowana na krześle, unieś zgiętą nogę nad ziemię i wyprostuj ją 10 razy, to samo ćwiczenie wykonaj drugą nogą – proponuje Brzezińska.
• Ładna sylwetka to sylwetka bez przykurczy mięśniowych. Wykorzystaj wolną chwilę podczas swojego ulubionego serialu i rozciągaj się przez kilka minut, skupiając się na tych partiach ciała, w których czujesz dyskomfort. Stretching to nieoceniona forma zachowania młodego wyglądu. Samo siedzenie przed telewizorem spali tylko 33 kcal, a 30 min połączone z rozciąganiem podczas ulubionego programu to aż 123 spalone kalorie.
• Ciężki powrót do pracy po urlopie ułatwi prosty trik. Zaparkuj samochód około 2 km od biura i resztę drogi pomaszeruj. Szybki spacer do pracy orzeźwi, dotleni i ułatwi myślenie. Po pracy możesz również zmienić obuwie na sportowe i pobiec do samochodu. Z czasem zauważysz, że ten dystans nie stanowi dla Ciebie żadnego wyzwania.
• Wybierz się do lasu lub do parku. Wykorzystaj spacer na ćwiczenia kręgosłupa. Złap gałąź nad głową i zwisaj z niej przez chwilę. To ćwiczenie rozciągnie mięśnie wzdłuż kręgosłupa i otworzy przestrzenie między kręgami. Po chwili Twoje plecy poczują upragnioną ulgę.

Dieta baletnicy – skuteczna czy niebezpieczna?