Jak się rozstać z klasą i zakończyć związek?

Nie zawsze trafiają się związki, które przetrwają każdą burzę, w innych miłość wypala się powoli. Jak się rozstać z klasą i  jak zerwać z chłopakiem, by w jak najmniejszym stopniu go zranić? Przede wszystkim okazując mu szacunek na jaki zasługuje. Rozstanie nie jest łatwe da żadnej ze stron. Jak zakończyć relację z chłopakiem w sposób dojrzały i odpowiedzialny? Odpowiedzi znajdziesz poniżej.

Przeczytaj także: Rzeczy, których nie wolno robić w związku! Pod żadnym pozorem

jak zerwać z chłopakiem 2

Jak się rozstać z klasą – Bądź pewna, że tego chcesz

Decyzje o rozstaniu nie są łatwe, ale zanim podejmiesz się rozmowy z partnerem warto, żebyś dokładnie przemyślała swoją decyzję. Nie podejmuj jej w złości, zastanów się , czy nie możecie popracować nad związkiem. Przede wszystkim, jeśli szanujesz swojego partnera zasługuje on na decyzję ostateczną, taką której nie zmienisz nawet jeśli będzie Cię o to prosił, a Ty później miałabyś być nieszczęśliwa.

Jak się rozstać z klasą – Nie proś o przerwę

Przerwy w związku dają jedynie złudną nadzieję. Wcale nie sprawiają, że rozstanie staje się łatwiejsze dla drugiej strony. I świadczą o braku odwagi w podejmowaniu ostatecznych decyzji. Jeśli jesteś jej pewna, nie potrzebujesz furtki bezpieczeństwa.  Poza tym nikt do końca nie wie, jakie miałyby być zasady takiej przerwy. Pamiętacie Rossa i Rachel z Przyjaciół?

Jak się rozstać z klasą – Zrób to osobiście

W dzisiejszych czasach komunikujemy się na różne sposoby. Jest telefon, komunikatory internetowe, ale nic nie zastąpi rozmowy w cztery oczy. Podejmując decyzję o rozstaniu powinnaś z szacunku do partnera, nawet jeśli się boisz i jest to dla Ciebie niekomfortowe zdecydować się na szczerą rozmowę.

Pamiętaj również o tym, by nie rozstawać się publicznie. Kawiarnia, czy restauracja to miejsce na randkę, a nie na rozstanie. Zrób to na spacerze, albo w domu. Tak by mógł czuć się maksymalnie swobodnie i by nikt nie był świadkiem Waszej rozmowy.

Jak się rozstać z klasą – Bądź szczera

Szczerość to podstawa. Zazwyczaj podczas rozstania porzucany partner pyta się dlaczego chcemy odejść. Musisz być przygotowana na to pytanie i znane frazesy zastąpić szczerością. W końcu jeśli Ty nie czujesz się dobrze w tym związku, on też na dłuższą metę nie będzie. Macie inne plany na życie? Wasze poglądy za bardzo się różnią? Uczucie wygasło? Pomimo, że to wszystko na początku sprawia ból, to w dłuższej perspektywie pomoże mu przyzwyczaić się do myśli, że nie jesteście już razem.

 

Jak się rozstać z klasą  – Zniknij z jego pola widzenia

Oczywiście możesz mu zaproponować przyjaźń, ale nie spodziewaj się, że będzie to możliwe, czy że Wasze relacje z dnia na dzień zamienią się na przyjacielskie. Najprawdopodobniej na początku nie będzie miał ochoty nie tylko na kontakt z Tobą, ale nie będzie darzył Cię sympatią. Jeśli razem wynajmujecie mieszkanie przygotuj się na wyprowadzkę. Skontaktuj się z rodziną, albo przyjaciółką i poproś o możliwość pomieszkania przez jakiś czas. Nie pisz, ani nie dzwoń do swojego byłego partnera. Daj mu czas na oswojenie się z tym, że nie jesteście razem.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (154 głosów, średnia: 4,62 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. Żanett  1 marca 2016 08:43

    Zerwanie to trudna decyzja i na pewno, jeśli jesteśmy jej pewni, nie powinniśmy z nią zwlekać. Trzeba to jednak zrobić delikatnie, taktownie i kulturalnie. Spokojna rozmowa, w której podamy argumenty przemawiające za taką decyzją oraz delikatne zasugerowanie partnerowi, że mamy jednak inne oczekiwania jest na pewno lepsza niż zakończenie związku podczas kłótni.

    Odpowiedz
    • framboise  1 marca 2016 08:58

      dokladnie, w nerwach mozna powiedziec cos, czego bedzie sie zalowac. Wszystko mozna przegadać,ale nalezy wiedziec jak, bo krzykami to mozna jedynie awanture wszcząć a nie merytoryczna rozmowe

      Odpowiedz
  2. Uśmiechnij się :)  1 marca 2016 09:19

    Ja co prawda niewiele miałam takich momentów w życiu. Kilka zerwań zaliczyłam jako nastolatka, ale o dziwo ze wszystkimi byłymi mam świetny kontakt, niektórzy się wręcz dziwią, że w towarzystwie potrafią rozmawiać ze sobą dwaj byli, jeden obecny i się nie pozabijają 😉 Wiadomo, na początku są emocje, płacz, złość, ciężko jest zerwać na spokojnie. Po latach jednak inaczej na to patrzę na to inaczej, kiedy z byłym znam się już 8 lat i znamy się na wylot jak stare małżeństwo 😉 I żadne z nas nie ma żalu do drugiej osoby.

    Odpowiedz
  3. martucha180  1 marca 2016 10:51

    Na spokojnie i z pewnością siebie w głosie.

    Odpowiedz
  4. Melrose  1 marca 2016 11:40

    Zerwanie przez telefon czy internet uważam za kompletny brak szacunku i stchórzenie przed rozmową twarzą w twarz. Związek należy zakończyć jedynie, kiedy jest się tego całkowicie pewnym, inaczej można tego żałować.

    Odpowiedz
    • martus2833  1 marca 2016 19:05

      Dokładnie

      Odpowiedz
    • luna341  1 marca 2016 20:50

      w taki sposob zrywają tylko ludzie nieodpowiedzialni,ludzie,ktorzy nigdy nikogo nie szanowali .Ja byłam bym szczęsliwa.ze pozbyłam sie takiego drania.

      Odpowiedz
  5. Aneta  1 marca 2016 12:06

    Jak? Po prostu szczerze i wprost, bez owijania w bawełnę.

    Odpowiedz
  6. bbo  1 marca 2016 12:19

    Akurat w tamtym tygodniu oglądałam ten odcinek Przyjaciół, w którym robią sobie przerwę…
    Tak, zdecydowanie trzeba mówić jasno o zerwaniu, bądź nie zrywaniu 🙂

    Odpowiedz
  7. szoszeni  1 marca 2016 12:38

    Rozstania nigdy nie są proste.

    Odpowiedz
  8. martus2833  1 marca 2016 19:08

    Jejku na szczęście ten problem jest już za mną. Nie wiem co jest gorsze: rzucać zakochaną po uszy osobę czy być rzucaną. Rozstania nigdy nie są proste; ważne by zrobić to z szacunkiem do drugiej osoby. Nie wyobrażam sobie jak można zaończyć związek przez sms lub mail…

    Odpowiedz
  9. Gocha  1 marca 2016 19:46

    Wszystko się zgadza

    Odpowiedz
  10. luna341  1 marca 2016 20:48

    Najlepiej zrobić to szczerze i spokojnie.

    Odpowiedz
  11. lilkawodna  4 marca 2016 12:03

    Rozstania nigdy nie są łatwe. Na szczęście ja mam już męża więc o zrywaniu nie ma mowy. W naszym przypadku to jakby co to już tylko rozwód albo ewentualnie separacja wchodzi w grę. Mam nadzieje ,że nigdy nie będę musiała podejmować takiej decyzji i że mój mąż tez nie będzie nigdy chciał się rozstać.

    Odpowiedz
  12. Erna  4 marca 2016 14:06

    Jest to zawsze trudna i smutna decyzja dla obu stron. Smutek, żal przytłacza, Bo strona zrywająca też cierpi.

    Odpowiedz
  13. gusia.  6 marca 2016 23:30

    Niby proste,ale trudne.

    Odpowiedz
  14. kobiecymokiem  7 marca 2016 12:35

    Bardzo cenne rady 😉 mam nadzieję, że nie będę musiała z nich korzystać 😉

    Odpowiedz
  15. Anita  29 marca 2016 22:34

    Nie zawsze jest to takie proste. Proste jest wtedy, gdy już naprawdę nie czujemy nic do drugiej połówki. Gorzej, gdy nas rani, a my nie potrafimy tego zakończyć.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany