Jak zerwać i nie zranić partnera?

Jesteście ze sobą już dłuższy czas. Byłaś szczęśliwa, lecz ostatnio zauważyłaś, że coś w waszym związku jest nie tak? Próbowałaś to naprawić, leczy nie widzisz wyjścia z tej sytuacji? Wiesz, że chłopak Cię kocha i ciężko zniesie rozstanie? Chcesz zerwać, ale ze względu  na szacunek jaki nadal masz do niego nie chcesz go ranić? Poniżej znajdziesz kilka sposobów na to, jak zerwać z chłopakiem by złagodzić jego ból po rozstaniu.

1)     Po pierwsze musisz być pewna że chcesz końca tego związku. Jak mówi przysłowie dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi, dlatego każde zerwanie należy dobrze przemyśleć

2)     Po drugie, to oczywiste, ale warto przypomnieć że zrywanie przez sms, czy jakąkolwiek inną wiadomość jest dla „dzieci”. Zerwanie to rozłąka dwóch ludzi, którzy byli dla siebie kiedyś bardzo bliscy, dlatego nie można traktować siebie nawzajem jak kogoś całkiem obcego.

3)     Po trzecie, oklepane teksty „zostańmy przyjaciółmi” nie sprawdzają się. Faceci są bardziej inteligentni niż nam się to może wydawać. Wiedzą, że przyjaźń po rozstaniu nie ma sensu. Zawsze wracalibyście do tego co było. A co, jeśli w waszej przyjaźni któraś ze stron poznała swoją drugą połówkę? Wtedy może dojść do zazdrości a nawet złego wpływu na siebie nawzajem. Przyjaźń po rozstaniu się nie sprawdza.

4)     Po czwarte, idąc na spotkanie, na którym chcesz to zrobić możesz mieć przygotowany w głowie swój scenariusz, i mniej więcej wiedzieć co chcesz mu powiedzieć. „Pójście na żywioł” sprawdza się na pierwszej randce, jednak ta ostatnia powinna być przemyślana.

5)     Po piąte- rozmowa rozmowa rozmowa! Facet ma prawo wiedzieć dlaczego chcesz zerwać. Już nie wspominając o tym że związek ma polegać na rozmowie, i wszelakie konflikty powinny być rozwiązywane na bieżąco. Dlatego nie wolno pozostawić mężczyznę, który tak naprawdę nie wie co się właśnie stało i, być może nie jest zorientowany że to co się stało jest nieodwracalne.

6)      Po szóste. Daj facetowi promyczek wiary w niego. Powiedz, że w życiu życzysz mu jak najlepiej, że wszystko się ułoży i jeszcze będzie szczęśliwy, zachowuj się do końca jak przyjaciółka, nie pokazuj radości na myśl „mam to już za sobą, już po problemie.”

Te porady to tylko przysłowiowa kropla w morzu potrzeb przygotowań na rozstanie z godnością. Może i zdawać się że słowa „z nami koniec” załatwiają wszystko i nie ranią mężczyzny który TEŻ MA SWOJE UCZUCIA I NAPRADĘ CZASEM JEST SKŁONNY WYPŁAKAĆ SIĘ W PODUSZKĘ KIEDY ŚWIAT MU SIĘ WALI. (Mimo tego że na zewnątrz zgrywa twardziela)

Postaw się na miejscu faceta, przecież żadna z nas nie chce być odtrącona.

autorka: marta19949