Ekspert podolog podpowiada, jak zadbać o paznokcie u nóg i stopy po zimie
W okresie zimowym stopy są narażone na działanie bardzo niekorzystnych warunków. Zimno, ciężkie buty, uciskające skarpety czy rajstopy zdecydowanie nie zachęcają do szczególnej pielęgnacji stóp. Ale już niedługo założymy sandały, buty z wyciętymi palcami, więc nasze paznokcie u nóg i stopy powinny być piękne a także zdrowe. Warto pomyśleć o tym już teraz. Od czego zacząć? Na to inne pytania odpowie Dorota Szafarowska, specjalista podolog z FootMedica Kliniki Zdrowej Stopy.
Jak zadbać o paznokcie u nóg i stopy po zimie – na co zwrócić szczególną uwagę?
W okresie zimowym stopy są narażone na działanie bardzo niekorzystnych warunków. „Często ulegają przemarznięciu czy przemoczeniu, a następnie przegrzaniu, gdy pozostajemy w ocieplanych butach w pracy. Rajstopy, ciepłe skarpety i ocieplane buty utrudniają dostęp powietrza. Sztuczne materiały przyczyniają się do wzmożonej potliwości. Wilgotna skóra powoduje uszkodzenie naskórka dochodzi wtedy do maceracji. Wtedy łatwiej o zakażenia bakteryjne czy grzybicze’’ – wyjaśnia Dorota Szafarowska, specjalista podolog i dodaje – „Suche powietrze w pomieszczeniach sprawia, że skóra jest bardziej narażona na wysuszenie. Należy wtedy aplikować na skórę preparaty lipidowe, które stworzą warstwę okluzyjną na powierzchni naskórka. Jeśli nie będziemy nawilżać skóry mogą pojawić się wtedy zrogowacenia oraz pęknięcia w obrębie pięt.”
Jeśli zastosowane skarpetki złuszczające i inne domowe sposoby nie zadziałały – w prawidłowym i fizjologicznym usunięciu wszelkich zmian w obrębie stóp pomoże odpowiednio wykwalifikowany podolog, który również dobierze właściwe dla naszej skóry preparaty pielęgnacyjne.
Pomyśl o pedicure podologicznym
Szczególnie w przypadku pojawienia się takich zmian jak odciski, modzele, nagniotki, wrastające paznokcie czy pękające pięty. Nie tylko wyglądają nieestetycznie, ale również sprawiają dyskomfort, a nawet ból. Warto dodać, że pedicure podologiczny jest zabiegiem pielęgnacyjno-leczniczym przeznaczonym zarówno dla stóp ze zmianami, jak i zupełnie zdrowych.
„Podczas wykonywania pedicure podologiczanego, podolog usuwa wszelkie zmiany używając specjalistycznych narzędzi, np. skalpel, dłuto lub odpowiednio dobranych frezów, będących uzupełnieniem frezarki podologicznej.” – wyjaśnia Dorota Szafarowska. Warto dodać, że pedicure podologiczny to rzetelna i dokładna pielęgnacja stóp. Zabieg może trwać nawet 1,5 godziny.
Pamiętaj o domowej pielęgnacji
„Efekty po zabiegu podologicznym utrzymają dłużej dzięki odpowiedniej pielęgnacji w domu. Oprócz właściwej higieny stóp, warto pamiętać o odpowiednich zabiegach, dzięki którym stopy będą gładkie i nawilżone.” – przekonuje podolog z FootMedica.
Peelingi. Powinny być wykonywane 1 x w tygodniu. Celem takiego zabiegu jest złuszczenie nadmiernie narastającego martwego naskórka.
Nawilżanie. Bardzo ważnym produktem, który powinien znaleźć się w Twojej łazience to krem. Musi być on przeznaczony wyłącznie do skóry stóp. Budowa i fizjologia skóry stóp różni się znacznie od tej na pozostałych partiach ciała, dlatego też skład preparatu kosmetycznego przeznaczonego w te okolice musi spełniać określone funkcje. Konsultacja ze specjalistą ułatwi Ci wybranie odpowiedniego kosmetyku, który zostanie dobrany do danego problemu. Stosuj go codziennie, wmasowując w skórę, tak aby poprawić krążenie,
a tym samym wchłanianie substancji aktywnych.
Wybierz odpowiedni kosmetyk
Przy zakupie kosmetyków pielęgnacyjnych do stóp pamiętaj, żeby były to produkty z wysoką zawartością nawilżających i natłuszczających składników aktywnych takich jak: mocznik, alantoina, aloes, masło Shea, Dpanthenol, lanolina. Składniki w preparatach przeznaczonych do stóp powinny również mieć właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne. Są to najczęściej składniki naturalne i wyciągi roślinne: propolis, olejek
z drzewa herbacianego, rozmaryn, lawenda.
Odpowiednie zabiegi i preparaty sprawią, że Twoje stopy będą piękne i zdrowe przez cały rok.
Świetny jest peeling z kwasami z BingoSpa (w pół litrowym słoju). Radzi sobie ze wszystkim i już nie umiem się bez niego obejść. Jeżeli chodzi o coś bardziej „ekstremalnego” to polecam skarpetki złuszczające np. L’Biotica. Pewnie już większość stosowała ale teraz jest najlepszy czas na taki zabieg.
Tak? Swego czasu poczyniłam dość spore zamówienie w BingoSpa i szczerze mówiąc produkty, a raczej ich działanie, mnie jakoś szczególnie nie powaliły…
O tak! Skarpetki złuszczające są fajne 🙂 Raz na jakiś czas warto ich użyć. Niemniej najważniejsza jest ta codzienna pielęgnacja stóp. Ścieranie martwego naskórka to podstawa – nie tylko, jeśli chodzi o stopy 🙂
To dziś domowe SPA dla stóp.
Ja ostatnio zakochałam się w kremach do stóp od Neutrogeny. Są rewelacyjne. Piety śliczne i niewiele trzeba wysiłku by utrzymać je w dobrej kondycji.
wszystko fajnie, ale ja na przykład kiedyś po kremie musiałam się zgłosić ze stopami do dermatologa…okazało się, że w kremie (same naturalne składniki), jakieś kwasy, które sprawiły, że skora mi płatami odchodziła 🙁 radze uważać!
może ma ktoś jakiś „domowy” sposób na nawilżenie?
moimi stópkami zajmuje się moja kosmetyczka, jestem bardzo zadowolona 🙂
Ja o stópki dbam regularnie przez cały rok , dbam o to by były gładkie , miały miękką skórę , były pachnące , nawilżone i zadbane . Nie wyobrażam sobie chropowatych stóp .
Niedawno zaczęłam dbać o swoje stopy nieco bardziej, bo wcześniej nieco zaniedbywałam tą część ciała. Skarpetki złuszczające to super pomysł, naprawdę polecam. Ja swoje miałam z firmy Cosmabell. Teraz nie zapominam o regularnym peelingu, maskach wklepywaniu kremu codziennie na noc 🙂
O nogi dbam tak jak o ręce przez cały rok a skarpetki złuszczające używam raz na miesiąc też miałam z Cosmabel ale i z Marion też ale regularny peeling i nawilżenie to podstawa aby mieć zadbane zawsze stopy
Ja przez cały rok stosuję kremy na moje stopy 🙂
Jak ktoś dba o stopy cały rok, to nie musi jakoś szczególnie dbać po zimie. Ja sobie chodzę do Centrum Eksperta Podologicznego w Rzeszowie regularnie i dzięki temu moje stopy wyglądają zawsze ładnie.
Moje stopy wyglądają o wiele lepiej jak pozbyłam się tych okropnych haluksów dzięki wkładkom stepforward, koślawe palce się naprostowały, więc chętniej paluję paznokcie u stóp z zakładam odkryte buty