Jak zacząć morsować? Wykorzystaj zimowe ochłodzenie, by cieszyć się zdrowiem przez okrągły rok!

Zastanawiasz się, jak zacząć morsować, by nie narazić się na nieprzyjemne konsekwencje kąpieli w lodowatej wodzie bez przygotowania? Chciałabyś dołączyć do śmiałków, którzy kontynuują dawne tradycje wzmacniania odporności naturalnymi sposobami, ale nie wiesz, od czego zacząć? Sprawdź, jak krok po kroku zbudować grunt pod to ciekawe, choć wymagające hobby i odważ się skoczyć „na głęboką wodę” tej ekstremalnej przygody! 

Jak zacząć morsować? Wykorzystaj zimowe ochłodzenie, by cieszyć się zdrowiem przez okrągły rok!

Zabawa w morsowanie z roku na rok kusi coraz więcej osób. Częściowo wynika to zapewne z faktu, że chętniej niż jeszcze parę lat temu skłaniamy się dziś ku ludowej medycynie naturalnej i poszukujemy sposobów na wzmocnienie odporności bez zażywania jakiejkolwiek chemii. Chętnych przekonują jednak także inne zalety lodowatych kąpieli, o których obecnie dużo się mówi. Można wśród nich wymienić choćby: poprawę krążenia i wspieranie pracy serca, wspomaganie odchudzania, redukcję przewlekłego bólu, zniwelowanie stresu, napięcia i zmęczenia czy ujędrnienie skóry. Dla tylu plusów warto przemóc swój strach przed zimnem i psychiczny opór przed porzuceniem ciepłego ubrania na rzecz pochłaniającej nas tylko na parę chwil fali zimna!

Oczywiście, zanim przystąpimy do przygotować musimy upewnić się, że należymy do grupy osób, która może morsować bez przeszkód. Najprościej zrobimy to, wykluczając u siebie przeciwskazania, wymieniane zwykle przez specjalistów.

 

Przeciwskazania do morsowania:

• poważne choroby serca i zaburzenia krążenia,
• niedoczynność tarczycy,
• otwarte rany na ciele,
• ciąża,
• choroby górnych dróg oddechowych,
• borelioza,
• epilepsja,
• problemy z ciśnieniem.

Jeśli pomimo wykluczenia u siebie powyższych przeciwskazań, nie jesteś pewna czy możesz bezpiecznie podjąć się morsowania, najlepiej skontaktuj się przedtem ze swoim lekarzem, powiedz mu, co planujesz i pozwól, by przeprowadził pełen wywiad lekarski.

Jeżeli natomiast wszystko wskazuje na to, że nie ryzykujesz zdrowiem dla nowej odważnej pasji, zacznij przygotowania!

 

Jak zacząć morsować?

Najlepszym okresem do rozpoczęcia morsowania jest jesień, ponieważ pozwala stopniowo przygotowywać swoje ciało do niskich temperatur. Jeśli jednak ten pomysł przyszedł Ci do głowy właśnie teraz i nie zamierzasz czekać przez tak wiele miesięcy, zacznij od zimnych pryszniców. Regularnie bierz zimny prysznic (w temperaturze około 10 stopni) przez kilka minut dziennie. Uodporni to Twój organizm, sprawiając, że kontakt z niską temperaturą będzie dla niego mniejszym szokiem. Następny krok to zapoznanie się z grupą morsujących osób lub zapisanie do oficjalnego klubu morsów. Rozmowy z ludźmi, którzy już to praktykują pomogą Ci bowiem dokładniej wdrożyć się w cały proces i zapamiętać jego poszczególne elementy, co ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego morsowania. Pod okiem doświadczonych „zimnokrwistych” pływaków poczujesz się ponadto bezpieczniej i nie spanikujesz przy pierwszych próbach kontaktu z lodowatą wodą.

 

Co będzie Ci potrzebne?

Kiedy odhaczysz już poprzednie kroki, nadejdzie czas by zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt. Co będzie potrzebne:

• dwuczęściowy kostium (łatwiej zdjąć go przy przebieraniu się, a na zimnie liczy się każda sekunda),
• duży, chłonny ręcznik,
• buty do pływania albo przynajmniej klapki,
• czapka i rękawiczki (najlepiej zabrać dwa komplety, bo pierwszy może się zamoczyć) – osłonięcie głowy i rąk ograniczy odczucie zimna,
• bielizna na zmianę.
• szlafrok (bardzo przydatny w wietrzny dzień – tuż przed wejściem i tuż po wyjściu z wody),
• koc,
• mata, na której można stanąć po wyjściu z wody,
• termos z gorącą herbatą, która szybko rozgrzeje Cię po wyjściu.

 

Morsowanie krok po kroku

Morsowanie zacznij od rozgrzewki biegowej, dzięki której rozgrzejesz najpierw całe ciało. Postaraj się wykonywać ją od 15 do 20 minut, włączając po drodze ćwiczenia aerobowe. Najlepiej wykonywać ją w wygodnym dresie, pod którym ma się na sobie kostium, a po rozgrzaniu bardzo szybko zdjąć ubranie. Następny etap to szybkie wejście do wody, podczas którego ręce trzymamy w górze. W wodzie zanurzamy się maksymalnie po pachy, by zimno nie utrudniło nam oddychania i kąpiemy około 3 minut. Za pierwszym razem możemy jednak ograniczyć się do wejścia i wyjścia z wody. Będzie to naturalny odruch, ponieważ nasze ciała nie są naturalnie przystosowane do znoszenia tak niskich temperatur. Powinnaś być dumna jeśli za pierwszym razem uda Ci się w ogóle wejść do wody. Nie zgrywaj jednak bohaterki, by nie narazić się na przeziębienie. 3 minuty to wystarczająco długi czas!

Po wszystkim wyjdź z wody, stań na macie, wytrzyj się do sucha i ściągnij mokry strój. Załóż szlafrok, owiń się kocem i napij gorącej herbaty. Możesz być z siebie dumna!

 

Spróbujecie?