Jak wzmocnić organizm dziecka w trakcie i po antybiotykoterapii?

Niestety małe dzieci, szczególnie te uczęszczające do żłobków i przedszkoli, są szczególnie podatne na różne infekcje wirusowe i bakteryjne. Młody organizm nie ma jeszcze wystarczającej odporności, aby walczyć z wszystkimi patogenami. Dlatego tak często zwyczajny katar, czy przeziębienie przeradza się w zapalenie ucha, czy zapalenie oskrzeli, a nawet płuc. W takiej sytuacji bardzo często konieczne jest wdrożenie leczenia antybiotykiem. Jak wzmocnić organizm dziecka w tym trudnym czasie? 

 

Antybiotyk kontra probiotyki – co musisz wiedzieć?

Lek ten działa zarówno na drobnoustroje chorobotwórcze, jak i na te pożyteczne, mieszkające w jelitach. Te, które odpowiedzialne są m.in. za utrzymanie prawidłowej odporności i wytwarzanie witamin z grupy B. Ich niedobór prowadzić może do wystąpienia zaparć, biegunek, czy grzybic. Rozwiązaniem jest tutaj podawanie produktów ze szczepami bakterii (przykładem może być Acidolac). I to co najmniej do dwóch tygodni po zakończeniu antybiotykoterapii.

Zdaniem dr n. med. Pawła Grzesiakowskiego, immunologa, pediatry i jednocześnie szefa fundacji Instytutu Profilaktyki Zakażeń: „Bardzo ważne jest podawanie probiotyku od razu, a nie po dniu czy dwóch dniach od zażycia antybiotyku! Trzeba to zrobić przy pierwszej dawce leku”[1]. Chodzi o to, aby nie dopuścić do sytuacji, podczas której patogenne szczepy mikrobów będą miały przewagę. Wówczas podawane probiotyki nie mają ochronnych właściwości.

Odpowiednia dieta

Zmęczony po antybiotykoterapii i infekcji młody organizm potrzebuje odbudowy, a konkretnie tego, aby zostały mu dostarczone odpowiednie składniki. Warto więc wprowadzić dziecku dietę, która bogata będzie w mikroelementy i witaminy z grupy B, a także w witaminę A i C. Sprawdzą się tutaj suplementy dla dzieci.

Korzystne jest także przyrządzanie posiłków na bazie chudego mięsa (źródło białka), ryb i jajek (cynk) oraz warzyw takich jak: brokuły, buraki, natka pietruszki, banany i mango (żelazo).

Odpoczynek i sen

Po małej wojnie, jaką przeszedł organizm, powinien przyjść czas na odpoczynek i zebranie sił. Dlatego zadbaj o to, aby dziecko miało odpowiednią ilość snu. Oprócz tego, przez pewien czas unikajcie wizyt w centrach handlowych, czy innych miejscach, w których występują duże skupiska ludzi. Przez kilka dni nie wysyłaj dziecka do żłobka lub przedszkola, aż na nowo nabierze ono odporności.

 

Czas na świeże powietrze!

Po antybiotykoterapii wtedy kiedy dziecko poczuje się już lepiej i nie będzie miało gorączki, możecie wychodzić na codzienne spacery. Świeże powietrze pobudzi organizm do budowania odporności, a przy okazji przyczyni się do lepszego samopoczucia i snu dziecka. Pod warunkiem, że za oknem nie hula wiatr i nie trzaska mróz. Spacer po parku, czy wspólne wyprowadzenie psa to przecież połączenie miłego z pożytecznym. Pamiętaj też, aby nie przegrzewać dziecka, najlepiej ubieraj go na tzw. cebulkę.

Unikamy słodyczy!

Podczas choroby i po zakończonej antybiotykoterapii staraj się całkowicie zminimalizować ilość słodyczy, które podajesz dziecku. I nie chodzi tutaj tylko o to, aby zmniejszyć dostarczanie pustych kalorii. Większym problemem są drożdżaki, mogą one bowiem doprowadzić do grzybicy układu pokarmowego. Namnażają się w jelitach podczas kuracji antybiotykowej, a także wtedy, kiedy dostarcza się im cukier w pożywieniu.

Alternatywą może być gorzka czekolada (zawartość kakao powyżej 70 proc.) w ograniczonej ilości albo domowe kisiele owocowe.

Nawadniaj organizm maluszka

Podczas choroby i gorączki łatwo o odwodnienie. Niedobór płynów może pokutować także po zakończeniu leczenia. Postaraj się, aby Twój maluszek miał zawsze wystarczającą ilość płynów. Możesz mu podawać wodę, herbatki, a także naturalne soki.

[1] M.Kossobudzka, Człowiek na bakterie. Jak czerpać energię i zdrowie z jelit, s. 108.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (128 głosów, średnia: 4,57 z 5)
zapisuję głos...