Jak wspomagać wojnę z cellulitem?
Zbliża się lato i ostatni dzwonek, by podjąć próbę walki z cellulitem ? czyli mało estetycznym, grudkowym, nierównomiernym rozmieszczeniem tkanki podskórnej. Nie będziemy się tutaj rozpisywać jak on wygląda ? inna nazwa cellulitu- skórka pomarańczy – oddaje dokładnie wygląd: uszczypnięta lub ściśnięta w palcach skóra przypomina wyglądem właśnie skórę pomarańczy.
Na rynku znajdziemy wiele kosmetyków, które mają nam pomóc w walce z cellulitem. Każdy sezon przynosi nowe preparaty, zawierające w sobie często innowacyjne, naukowo brzmiące składniki. Jak wiemy jednak z przeprowadzanych przez niezależne federacje konsumenckie testów (np. niemiecka Fundacja Warentest) skuteczność preparatów antycellulitowych jest mała.

Jak zrobić peeling z kawy? Najlepsze przepisy na domowy kosmetyk dla miłośniczek espresso
Artykuł ten nie powstał jednak by opisywać mniejszą lub większą efektywność danego preparatu czy też przedstawić receptę na pozbycie się skórki pomarańczowej. Wielokrotnie opisywano, iż skuteczne działanie musi być wielokierunkowe,przede wszystkim nieść za sobą zmianę nawyków dotyczących aktywności, diety. Środki kosmetyczne są tylko tutaj dodatkiem. W artykule tym chcemy jednak zwrócić uwagę na jeden z aspektów tej walki ? a mianowicie rozgrzewanie. Prawdą jest, że używanie preparatów rozgrzewającychszczególnie takich którymi się smaruje biodra, uda czy pośladki a następnie owija folią i nawet zostawia na noc przynosi skutki. Preparaty, które zawierają w sobie bowiem substancje termiczne, jak pieprz Cayenne czy cynamon, powodują rozmiękczenie skóry, czego efektem jest lepsze wchłanianie kosmetyków. Dlatego też zalecane jest używanie kremów po wyjściu z sauny, gdy skóra jest jeszcze rozgrzana.
Warto więc spróbować preparaty tego rodzaju, szczególnie, że towarzyszy temu miłe uczucie rozgrzewania.Kremów, emulsji i żeli o takim działaniu znajdziemy wiele. Ostatnio właśnie Ziaja dodała do swojej serii rebuild tego typu kosmetyk. Jest nim: termo wyszczuplanie żel rozgrzewający.

cena: ok.19 zł
Preparat ten zawiera następujące substancje aktywne:
– kapsaicynę z papryki Cayenne, która wyraźnie poprawia mikrokrążenie i usprawnia metabolizm komórkowy. Daje delikatne uczucie ciepła oraz stopniowy efekt rozgrzania.
– bio-Ca2+ Coralliny officinalis – wysoce biodostępny wapń otrzymywany z algi czerwonej. Ograniczając dojrzewanie komórek tłuszczowych ? adipocytów, zapobiega gromadzeniu się tłuszczów w skórze.
– phytocomplex antycellulit – złożony z morszczynu, bluszczu, gorzkiej pomarańczy i rozmarynu. Poprawia elastyczność i jędrność skóry. Zmniejsza objawy cellulitu oraz zapobiega nierównomiernemu rozmieszczeniu tkanki tłuszczowej.
Dla pań, które nie lubią jednak stosować kuracji rozgrzewającej latem, Ziaja proponuje żel chłodzący. Różnica pomiędzy tym preparatem a preparatem o działaniu rozgrzewającym polega na zastąpieniu jednego ze składników ? a mianowicie kapsaicyny z papryki Cayenne – ekstraktem z mięty.

cena: ok.19 zł
Składnik ten: Menthae extract – wykazuje wysoką aktywność chłodzącą. Zwiększa wrażliwość termoreceptorów odpowiedzialnych za odczucie zimna i hamuje odczuwanie ciepła.
W przypadku obu preparatów najlepsze efekty uzyskuje się stosując je:
– przed ćwiczeniami: fitness, aerobic
– po gruboziarnistym peelingu (także w ofercie firmy Ziaja)
Po kilku aplikacjach żelu ukrwienie skóry staje lepsze, dzięki czemu wydaje się ona bardziej jędrna, zwarta, nawilżona. Środki te ograniczają gromadzenie się substancji lipidowych, przyspieszają spalanie tkanki tłuszczowej.
Podsumowując, Ziaja proponuje nam dwa preparaty wspomagający nas w walce z cellulitem o podobnym działaniu. Przed dokonaniem wyboru musimy się zastanowić, jaki efekt chcemy odczuwać: intensywne rozgrzanie skóry czy chłodzenie i uczucie zimna. Niewątpliwie jest to ciekawa propozycja skierowana do pań o różnych upodobaniach: preferujących efekt chłodzenia lub rozgrzania.
Kocham Ziaję koniecznie muszę wypróbować. Nawet nie wiedziałam że mają w swojej serii takie cudeńko <3
Warto je wypróbować. Bardzo ciekawy i przydatny artykuł. Zawsze warto czytać , i dowiadywać się cennych wskazówek dotyczących naszego organizmu