Jak przygotować się na wyjazd na narty ?
Zaczynają się ferie zimowe, jeśli planujecie zimowe szaleństwo, warto przygotować się do tego jak najlepiej. Radzimy jak przygotować się na wyjazd na narty. Zimowy urlop na stoku to spory wydatek. Opłacenie pobytu w kurorcie zimowym, skipassy, sprzęt, odzież i akcesoria mogą przyprawić o zawrót głowy. Jednak nie wszystko musimy kupować od razu. Warto zacząć zakupy od tego, co najważniejsze i traktować je jako inwestycja w swoje hobby. Dobry sprzęt posłuży kilka sezonów, dlatego nie warto oszczędzać na jakości.
Jak przygotować się na wyjazd na narty : Sprzęt narciarki lub snowboardowy
Tutaj mamy dwie opcje, w zależności od naszego zapału do zimowych sportów oraz zasobności portfela. Ci, którzy jeżdżą sporadycznie lub dopiero zaczynają swoją przygodę ze sportami zimowymi, powinni postawić na wypożyczalnię. Nie wiadomo, czy pasja zostanie z nami na dłużej, a wydane pieniądze w postaci desek i butów będą leżeć w szafie.
Dobry sprzęt to inwestycja na kilka lub kilkanaście lat. Jeśli staliśmy się już zapaleńcami i jeździmy na stok tak często, jak to tylko możliwe, czas zainwestować we własne narty lub deskę. Wówczas warto postawić na produkty dobrej jakości, od specjalistów w tej dziedzinie. Poszukując sprzętu o dobrym stosunku jakości do ceny można sięgnąć po takie marki jak np. Voelkl, Rossignol, Dynastar . Sprawdzą się u średnio-, jak i zaawansowanych użytkowników, którzy chcą jeździć wygodnie, bezpiecznie, ale też szybko. Taka para to wydatek od 700 zł plus buty od około 400 zł. Deski snowboardowe są znacznie tańsze, dobre modele to koszt około 500-600zł.
Wytrzymały kask, absorbujący siłę uderzenia
Totalny must-have na każdym stoku. Tego elementu lepiej nie wypożyczać i nie pożyczać. To gwarancja bezpieczeństwa – upadki zdarzają się nawet najbardziej zaawansowanym narciarzom. Brawura, tak jak na jezdniach, ma tez miejsce na śnieżnych ścieżkach. Uderzenie głową o lód, czy kamień mogą skończyć się tragicznie. Mimo, że powyżej 16 roku życia nie mamy obowiązku noszenia kasku, zdecydowanie odradzamy jazdę bez ochrony głowy. Dobry kask powinien posiadać system regulacji, wentylacji i być wykonany w technologii absorbującej jak najwięcej z siły uderzenia. Przykładem jest technologia in-mold. Polega na połączeniu dwóch warstw – zewnętrznej skorupy i dopasowanej warstwy wewnętrznej. Można go rozpiąć nawet w rękawicy. Przyzwoity kask znajdziemy już za około 200zł, jednak im lepsze zabezpieczenia i technologie zostaną użyte, tym cena będzie wyższa.
Gogle z ochroną przed promieniowaniem
Kolejny, niezbędny element naszego wyposażenia. Chroni oczy przed padającym śniegiem i zanieczyszczeniami, które pod wpływem prędkości, dostałyby się do naszych oczu, tworząc zagrożenie dla nas i innych użytkowników stoku. Ponad to, zapewnia komfort jazdy niwelując odbicia światła słonecznego od tafli śniegu. Dzięki wbudowanym filtrom UVA i UVB zabezpieczają nasze oczy przed uszkodzeniem. Dobre gogle nie będą parować, rysować się i powinny zapewniać jak najszerszy kąt widzenia. Dobrze dopasowane nie mogą nas uwierać i cisnąć. Tutaj także nie warto oszczędzać, ponieważ brak systemu anti-fog, air-flow czy porządnego filtra, szybko zniechęcą nas do jazdy.
Wytrzymała odzież
Podstawa to kurtka, spodnie, rękawice i dobra bielizna. W kwestii ubrań mamy zupełną dowolność, możemy pożyczać je od znajomych, rodziny lub kupić sobie komplet. Nawet jeśli pasja narciarska czy snowboardowa gdzieś uleci, kurtka przyda się na chłodniejsze zimy w mieście, a spodnie podczas wyprawy z dziećmi na sanki. Są kolorowe, ciepłe i lekkie, dlatego z powodzeniem znajdą zastosowanie także poza stokiem. Na co zwrócić uwagę podczas jej zakupów? Powinny być wykonane z wodoodpornego, wytrzymałego materiału, nie przepuszczającego wiatru. Warstwy zewnętrzne powinny zapewniać odpowiednią izolację termiczną, membrany odprowadzać wilgoć i pot na zewnątrz, a suwaki w różnych częściach wentylację. Warto sprawdzić ilość kieszeni zapinanych na suwak, zabezpieczenie zamków, ściągacze, możliwość regulacji. Za dobrą kurtkę zapłacimy od około 300-400 złotych w górę, za spodnie i rękawice od ok.100 zł.
Ciepła bielizna termoaktywna
Bielizna nie należy do elementów garderoby, którą chcemy się wymieniać. Ta, która ma nam zapewnić odpowiednią izolację termiczną, musi oprowadzać wilgoć, ściśle przylegać do ciała i być pozbawiona wystających szwów, mogących nas uwierać. Do tego warto zainwestować w specjalne skarpety narciarskie. Są zrobione z materiału, który zapewnia komfort termiczny, nie obciera i co najważniejsze, składa się z różnych stref, stworzonych pod kątem komfortu stopy w bucie narciarskim. Może nie są najtańsze, jednak zdecydowanie warte swojej ceny. Informacja dla Pań – poza stokiem świetnie nadają się do noszenia z kozakami typu oficerki.
Lista niezbędnych elementów na stoku jest naprawdę długa. Sprzęt, podstawową odzież, rękawiczki, a nawet gogle możemy wypożyczyć lub pożyczyć, jednak w bieliznę i kask musimy zainwestować. Bez dobrej ochrony termicznej i sprawnego sprzętu będzie nam ciężko stawiać pierwsze kroki na śniegu, lub doskonalić technikę jazdy. Jeśli będzie nam i ciepło, i wygodnie, możemy być pewni, że szybko zapomnimy o wydatkach, jakie ponieśliśmy. Lepiej patrzeć na nie pod kątem inwestycji.