Jak powiększyć usta, by wyglądały naturalnie? Obalamy 3 mity z tym związane
Usta to jeden z delikatniejszych obszarów twarzy. Są silnie unerwione, wrażliwe na ból i podatne na powstawanie siniaków. Nic zatem dziwnego, że wokół zabiegów korygujących tę okolicę narosło tak wiele mitów. Czy jednak opinie krążące w Internecie są prawdziwe? Jak powiększyć usta, by wyglądały naturalnie? O pomoc w obaleniu mitów związanych z zabiegami modelującymi usta za pomocą kwasu hialuronowego poprosiliśmy eksperta, dr Annę Grodecką z Instytutu Medycyny Estetycznej MEDestetis w Krakowie.
MIT NR 1 Nie da się uniknąć przejściowego efektu nienaturalnie powiększonych, „spuchniętych” ust, który utrzymuje się od 2 do 3 tygodni
W wyniku zabiegu kwasem hialuronowym na ustach rzeczywiście może pojawić się obrzęk, ale utrzymuje się on z reguły od 1 do 2 dni, jeśli zabieg został wykonany kaniulą lub maksymalnie 3 dni, jeśli igłą. Mówimy tu o naturalnej reakcji organizmu na podanie preparatu. Trzeba pamiętać, że usta to na tyle delikatna okolica, że do ich zaczerwienienia i powiększenia dochodzi nawet pod wpływem masażu, dlatego jeśli lekkiemu obrzękowi nie towarzyszą inne objawy, należy odczekać parę dni, aż wszystko wróci do normy. W tym celu przydadzą się maści i kremy przeciwobrzękowe, np. z arniką, które załagodzą efekt podrażnienia. Nie stosujmy lodu, ponieważ pod wpływem oziębienia kwas hialuronowy może zlepić się w grudki, a to efekt zdecydowanie niepożądany.
MIT NR 2 Z zabiegu korzystają tylko osoby młode. To nie jest zabieg dla dojrzałych kobiet, których usta będą wyglądały nienaturalnie po tym zabiegu
Nic bardziej mylnego. Korekta ust za pomocą kwasu hialuronowego to zabieg dedykowany paniom w każdym wieku, ale u różnych osób pełni różne funkcje. Dla młodych kobiet ważne jest, aby po zabiegu usta były bardziej widoczne, niekoniecznie większe, ale na pewno bardziej wydatne, pełne, nawilżone. U dojrzałych pań, u których czerwień wargowa stała się jaśniejsza pod wpływem upływu lat, a wargi dużo węższe, zabieg ma przywrócić dawny, naturalny wygląd, wpływając na ogólną ocenę wieku. Taki efekt osiągniemy np. za pomocą TEOSYAL RHA 1, preparatu zawierającego w swoim składzie dwa rodzaje kwasu hialuronowego: nieusieciowany i usieciowany. Dzięki takiej kombinacji preparat jest jeszcze bardziej plastyczny i daje bardzo naturalne rezultaty, a im bardziej nawilżone, zadbane usta, tym twarz odbierana jest jako młodsza. Dlatego bez wahania można powiedzieć, że korekcja ust to zabieg zarówno dla młodych, jak i dojrzałych pań.
MIT NR 3 Nie da się uniknąć powiększenia ust – niezależnie od ilości użytego kwasu usta po zabiegu zawsze będą większe
Na ostateczny efekt zabiegu wpływa wiele czynników, od indywidualnych predyspozycji organizmu, np. w zakresie chłonności tkanek, do umiejętności lekarza. Kwas hialuronowy ma wiele zastosowań: odżywia, nawilża, wyrównuje dysproporcje między wargami, ale też powiększa. To od pacjenta zależy decyzja, jak mają wyglądać jego usta. Zadaniem lekarza jest taki dobór dawki, aby udało się osiągnąć oczekiwany rezultat. W tym względzie bezsprzecznie liczy się doświadczenie lekarza. Z perspektywy pacjenta najważniejsze jest, żeby śmiało i otwarcie mówić o swoich oczekiwaniach, ale też obawach, którym doświadczony lekarz będzie umiał zaradzić.
Fajnie że jest taka alternatywa chociaż ja nie wiem czy bym się zdecydowała ale nie dziwię sie że sobie powiększają bo takie usta pełne są ładniejsze i ponętniejsze a medycyna estetyczna jest co raz bardziej skuteczna i ważne aby skorzystać z doświadczonego lekarza
Ja mam pełne usta, nigdy nie miałam potrzeby ulepszania ich – więc chyba są ok 🙂 Nie bardzo orientuję się w mitach na temat ust, dlatego chętnie przeczytałam ten artykuł.
mnie tylko troszkę śmieszy, że wszystkie kobiety przez te usta i inne wypełniacze stają się do siebie bardzo podobne (szczególne te z szeroko pojętego szołbiznesu)
Zauważyliście?
Być może uczęszczają do tego samego chirurga plastycznego? 😉 Zauważyłam, przyszła moda na pełne usta i wypchane policzki i pewnie przez jakiś czas tak pozostanie.
Moje usta mogłyby być pełniejsze, ale nie zdecyduję się na taki zabieg, bo te wypchane wargi sa po prostu odrażające..
” Nie da się uniknąć powiększenia ust – niezależnie od ilości użytego kwasu usta po zabiegu zawsze będą większe” – tego punktu to już w ogóle nie rozumiem, bo chyba chodzi o POWIĘKSZENIE w tym wszystkim? Tak czy nie?
Nie potrzebuję powiększania ust i nawet jakby mi to kiedyś przeszło przez myśl, to wystarczyłoby, żebym zobaczyła jedną z moich znajomych jak wygląda… I na pewno by mi to przeszło 😉
Ile osób tyle opinii o powiększaniu ust.
Nie skorzystam z tego zabiegu.Widzę w tv wiele nieudanych rezultatów poddawania się plastycznym udoskonaleniom. Niestety nikt nam -nawet najlepszy chirurg nie zapewni wyniku i naszego przyszłego wyglądu. Jak dla mnie za duże ryzyko!
A mi się takie olbrzymie usta zupełnie nie podobają , usteczka powinny być delikatne i seksowne – takie ze smakiem , a nie pontony na pół twarzy – to dobrze nie wygląda .
Dokładnie, zgadzam się z tym w 100% ale dobrze powiększone usta nie wyglądają na sztuczne. Najczęściej wyciąga się przykłady żle przeprowadzonych „poprawek” a prawda jest taka, że cały show biznes to robi i większość osób wygląda świetnie.
Lubię moje usta takie, jakie są. Często słyszę, że są pełne, kształtne i kuszące 😉 Są symetryczne i pięknie zarysowane, czego chcieć więcej 😉 Natura mnie hojnie obdarzyła, gdybym teraz miała je powiększyć, to wyglądałabym jak kaczka 😉
jak czasem widzę dziewczyny z powiększonymi ustami, to chce mi się.. wymiotować..
Ja jak chce mieć pełniejsze usta po prostu umyciu ząbków, masuję sobie usta szczoteczka do zębów kilka minut, a przed nałożeniem balsamu czy jakiej kolwiek szminki po prostu ’ wciągam usta ’ do środka i delikatnie je zaciskam…
Ja wybrałam lipsil.com i nie żałuję.
Efekt nie jest przesadzony i wszystko poszło zgodnie z planem.
Dla mnie najskuteczniejszy okazał się jednak zabieg w Clinica cosmetologica, warto było przemóc się co do igieł dla takiego efektu.
Powiększyłam usta delikatnie kwasem hialuronowym w salonie Magic visage, wyglądają właśnie naturalnie, podobam się sobie bardziej 🙂
Mi zależało na naturalnym efekcie dlatego najpierw zrobiliśmy wizualizację w Knack Clinic, tym sposobem doktor i ja wiedzieliśmy na czym stoimy i czego od siebie oczekujemy. Niby drobiazg, ale jednak może sporo zmienić jeśli coś pójdzie nie tak 🙂