Jak pokonać rutynę w życiu? 8 sposobów, by przełamać szarość codzienności
Nie każda z nas ma życie niczym gwiazda filmowa czy bohaterka romantycznego tasiemca telewizyjnego. Choć marzą się nam dalekie podróże, gorące romanse i wiele zaskakujących zwrotów akcji to nasze życie nie jest produkcją filmową. Czasem oczekujemy, że los się odwróci, że nagle ktoś lub coś wyrwie nas z marazmu dnia codziennego – jednak jedynym sposobem na prozę życia jest zmiana nastawienia!
Dość często bywamy sfrustrowane naszym codziennym życiem. Mamy wiele pragnień, oczekiwań i najczęściej poczucie, że rezygnujemy z nich dla kogoś innego. Nasze niezadowolenie bywa wywołane brakiem równowagi między życiem i pracą. Nie potrafimy pewnych stref od siebie odgraniczyć, co niekorzystnie wpływa na tak potrzebny nam balans. Nasza egzystencja jawi się nam jako bezkształtna, szara masa. Jak pokonać rutynę w życiu, żeby zacząć oddychać pełną piersią?
Jak pokonać rutynę w życiu? 8 sposobów, by przełamać szarość codzienności
Jeśli uważasz, że Twojemu życiu brakuje barw, koniecznie poznaj osiem sposób, by przełamać szarość codzienności:
1. Zmień drogę do pracy/szkoły
Jedną z czynności, która pogłębia rutynę w naszym życiu jest dojazd do pracy czy szkoły. Codziennie wychodzimy o tej samej porze, żeby zdążyć na autobus czy tramwaj. Niektórzy z nas idą na pieszo, inni jadą autem. I każdy z nas może wprowadzić zmiany na swój własny sposób. Jeśli pracę masz blisko i zwykłaś chadzać swoimi skrótami, to może czasem pójdź okrężną drogą? Zamiast skręcić w lewo, skręć w prawo? Nie, nie namawiamy do dezercji, ale może warto zaplanować trasę alternatywną? Jeśli jesteś jedną z osób, które dojeżdżają komunikacją miejską spróbuj czasem część trasy przejść pieszo. Albo pojechać tramwajem zamiast autobusem.
Jeździsz zwykle wpatrzona w mijające Cię widoki za oknem? Zamiast tego włóż słuchawki i posłuchaj podcastu lub wciągającego audiobooka. Kto powiedział, że czas spędzony w autobusie musi być bezproduktywny? A jeśli jeździsz autem zrezygnuj czasem z samochodu na rzecz transportu miejskiego. Albo zaproponuj koleżance z pracy, że będziecie razem dojeżdżać – podróż minie Wam w lepszych nastrojach.
Zastanów się w jaki sposób Ty możesz zmienić swoją codzienną drogę do pracy czy szkoły. I wcale nie musisz tego praktykować stale – tylko wtedy, kiedy czujesz, że rutyna Cię dopada!
2. Zmień perspektywę
Czasami warto na pewne kwestie spojrzeć z innej perspektywy. Kiedy czujesz, że codzienne utarczki z pracownikiem, partnerem albo dzieckiem doprowadzają Cię do szału, spróbuj na sprawę spojrzeć z ich perspektywy. Zapomnij na chwilę o swojej złości, zniechęceniu, o wszystkich swoich argumentach, które wydają Ci się słuszne – i wczuj się w punkt widzenia osoby, z którą rozmawiasz. Uruchom całe złoża uśpionej empatii, która budzi się tylko, kiedy oglądasz tragedię małych dzieci i postaraj się zobaczyć to, co widzi Twój rozmówca. Prawda zazwyczaj jest gdzieś po środku, a komunikacja nie opiera się tylko na wyartykułowaniu swoich pretensji.
Zmiana perspektywy przydaje się również, kiedy postrzegasz swoje życie jako nudną i beznadziejną egzystencję. Pomyśl wtedy, na przykład, o naszych babkach, które walczyły o wolną Polskę i nie miały nawet czasu, żeby się ponudzić. Albo o Nicku Vujkovicu – mężczyźnie bez nóg i rąk – który mimo swojej niepełnosprawności prowadzi życie takie, jak my, a do tego jeździ jeszcze po całym świecie i motywuje innych ludzi.
Rzeczywistość jest taka jaką ją widzisz. Jeśli malujesz wszystko w szarych barwach, to takie właśnie będzie Twoje życie. Jeśli natomiast dodasz swojej egzystencji koloru, to taka będzie!
3. Wprowadź nowy zwyczaj
Masz wrażenie, że każdy dzień wygląda tak samo? Dobija Cię, że nie dzieje się nic ekscytującego? A może warto wprowadzić coś nowego, co stanie się swego rodzaju zwyczajem – owszem powtarzalnym, ale wyczekiwanym. Ustal na przykład, że w każdą ostatnią niedzielę zapraszasz rodzinę na obiad. Dogadaj się ze znajomymi, że będziecie na zmianę organizować tematyczne spotkania filmowe. Innym ciekawym zwyczajem może być robienie wspólnego zdjęcia z dzieckiem/rodziną/ukochanym robionym co miesiąc/rok zawsze w tym samym miejscu i w tej samej konfiguracji.
Takie drobne zmiany możesz też wprowadzić w pracy. Ustal, że w piątki ubierasz zawsze coś z kwiatowym wzorem. A o godzinie 12 zawsze wyglądasz przez okno i patrzysz chwilę nie myśląc o niczym – niech to będzie taka Twoja mini medytacja. Koniecznie dostosuj pomysły do charakteru swojej pracy.
Wprowadź w życie rytuał, który nie będzie Ci się kojarzył z przykrym obowiązkiem.
4. Poznaj swoją okolicę/miasto/region
Jeździmy na wakacje do innym miast, nad morze bądź w góry, ale bardzo często nie znamy najbliższej okolicy. Spróbuj wolne chwile poświęcić na eksploracje swojej dzielnicy. Zaplanuj wycieczkę do miejscowości obok. Poszukaj lokalnych przedsiębiorców, którzy wyrabiają naturalne, dobre (bo polskie) produkty. Zbuduj swoją tożsamość poznając historie ludzi, którzy tworzą społeczność wokół Ciebie. Uwierz, że dookoła jest sporo osób, które próbują ożywić miejską przestrzeń i włączyć do niej okolicznych mieszkańców. A może sama zaangażujesz się w jakieś prospołeczne działania?
Aktywność nie da Ci czasu na zbyteczne rozmyślania i pogrążanie się w melancholijnym nastroju!
5. Zmodyfikuj swoje nawyki
Zaczytujesz się w romansach? Spróbuj innego gatunku literackiego! Może pochłonie Cię czytanie kryminałów albo fascynujących biografii? Do pracy chodzisz tylko w ołówkowych spódnicach? Ubierz się czasem w sukienkę! Robiąc gołąbki trzymasz się zawsze wersji z białą kapustą i ryżem? Owiń kaszę z grzybami liśćmi z kapusty włoskiej! Nie trzymaj się tak kurczowo schematów – czy tych narzuconych odgórnie, czy tych, które narzuciłaś sobie sama. Próbuj, ryzykuj, eksperymentuj. Staraj się ćwiczyć kreatywność. Jak to zrobić? Można podpatrywać dzieci, które do wszystkiego podchodzą nieszablonowo i z nieskrępowaną swobodą.
Czasem to my same jesteśmy pełne konwenansów i przyzwyczajeń, które nie pozwalają nam przełamać codzienną monotonię.
6. Rozmawiaj z ludźmi
Rozmowa z innymi ludźmi to świetna okazja, żeby się dowiedzieć czegoś nowego. Zwykła pogawędka z panią w sklepie czy sąsiadką na schodach może Cię zainspirować do życiowych zmian. Stwórz sieć znajomych, ale dookoła siebie: na osiedlu, w pracy czy w szkole – nie w wirtualnej rzeczywistości. Im więcej życzliwych osób mamy wokół siebie tym łatwiej i lepiej nam się żyje. A i na życie patrzymy jakby bardziej optymistycznie.
Poza tym rozmowa pełni ważną terapeutyczną funkcję! Może się okazać, że niepozorna pani z warzywniaka wesprze Cię cenną radą i ogrzeje Twoje serce swoim współczuciem. Każdy człowiek to osobna historia i doświadczenie, które może wzbogacić także nas.
Dlatego nie zamykaj się na ludzi, uśmiechaj się do nich i bądź pomocna.
7. Trenuj uważność
Mindfulness, czyli inaczej trening uważności to swego rodzaju ćwiczenia umysłu. Pomagają one osobom, które borykają się ze stresem i z negatywnymi emocjami. Trening ów nawiązuje do różnych technik medytacyjnych, między innymi do buddyzmu. Krótko rzecz ujmując polega on na koncentrowaniu się na rzeczach tu i teraz. Takie skupienie pozwala dostrzec to, czego wcześniej nie widzieliśmy. Uczy on sztuki koncentracji i relaksu, zmniejszając przy tym nagromadzone w nas napięcie.
Trening uważności możesz praktykować tak naprawdę wszędzie i w każdych okolicznościach. Czy to w czasie rozmowy z przełożonym, na spacerze z dzieckiem czy w czasie gotowania obiadu.
8. Celebruj codzienność
Celebrowanie codzienności to trochę taki trening uważności. Jeśli podejdziemy do każdej naszej czynności z uważnością i wdzięcznością okaże się, że mamy wiele rzeczy, za które możemy dziękować.
Nie sztuką jest zachwycać się wiekopomnym dziełem czy pięknym widokiem. Sztuką jest dostrzec piękno w codziennych drobnostkach. Ciesz się wspólnymi porankami z rodziną! Zachwycaj się przyrodą: drzewem rosnącym obok Twojego domu, kotem sąsiadów, plonami, które wydały Twoje kwiaty. Rozglądaj się, zatrzymaj się, doceń to co masz! Niby tak niewiele, ale jak się zastanowić dobrze, to całkiem dobrze Ci się powodzi!
Nie śpiesz się, smakuj życie! Maksymalnie korzystaj z danych Ci zmysłów. Rozkoszuj się smakiem potrawy, ciesz oczy ogromem nieba, wsłuchuj się w szelest liści, wdychaj zapach Twojego dziecka! Świat jest piękny i Twoja codzienność też!
Pamiętaj! W dużej mierze to Ty kreujesz swoją rzeczywistość!