Jak nakładać podkład bez efektu maski? Tutorial krok po kroku
Mogłoby się wydawać, że nałożenie podkładu to prosta sprawa a najważniejsze rozróżnienie to lekkie podkłady na wiosnę i cięższe na zimę. Jednak ilość kobiet spotykanych na co dzień, których podkład, jak i cały makijaż jest wykonany nieprawidłowo jest przytłaczająca. Dlaczego tak się dzieje? Podczas aplikowania podkładu musimy pamiętać o kilku zasadach. Jak nakładać podkład, by nie mieć efektu maski? Prawidłowo nałożony podkład powinien być niewidoczny i niewyczuwalny na skórze twarzy i szyi. Podczas nakładania należy pamiętać o okolicach oczu, uszu oraz szyi. Tam nieprawidłowo rozprowadzony podkład będzie najbardziej widoczny i sprawi, że zamiast pięknej cery ujrzymy teatralną, brzydką maskę. Pamiętajmy także by makijaż na zakończenie wykończyć pudrem sypkim.
Jak wykonać perfekcyjny make-up twarzy krok po kroku
Jak nakładać podkład bez efektu maski – krok 1
WYBÓR PODKŁADU
Przed nałożeniem właściwego dla odcienia skóry podkładu, pamiętaj o użyciu kremu nawilżającego jako bazy pod podkład. Krem musi być odpowiedni dla twojego rodzaju cery, a podkład nałożony na krem trzyma się znacznie dłużej na twarzy i wygląda o wiele lepiej. Do cery tłustej można używać specjalnego podkładu, który wchłania nadmiar tłuszczu.
Rodzaj podkładu należy dobrać indywidualnie, w zależności od rodzaju skóry i potrzeb. Na rynku są dostępne także pudry w kremie, są mocno kryjące i służą do tuszowania niedoskonałości i defektów skórnych, takich jak popękane naczynka krwionośne czy chociażby piegi. Podobne właściwości ma również podkład kompaktowy. Jednak ani puder w kremie, ani podkład kompaktowy nie nadaje się jednak do skóry porowatej i pomarszczonej, ponieważ znacznie bardziej uwydatniają nierówności, co nie wygląda estetycznie. Płynne podkłady posiadają niedużą ilość barwnika, dlatego dodają skórze przezroczystości i wyglądają naturalniej od zwykłych podkładów.
Jeśli Twoja cera jest sucha najlepiej jest używać podkładu w kremie dodatkowo wzbogaconego o substancje pielęgnujące. Do cery tłustej lub mieszanej najlepiej używać podkładu matującego, który w znacznym stopniu zapobiega przenikaniu wydzielanego przez skórę tłuszczu i kryje znacznie mocniej niż płynny podkład. Istnieje produkt pośredni między podkładem a kremem na dzień, tak zwany krem tonizujący, którego najlepiej używać w lecie, kiedy Twoja skóra jest opalona, ponieważ zawiera on niewiele pudru i pigmentów i wygląda naturalnie na muśniętej słońcem skórze.
Wybierając odpowiedni dla siebie podkład pamiętaj by jego odcień odpowiadał odcieniowi twojej cery, ponieważ nieodpowiednio dobrany podkład powoduje efekt zupełnie odwrotny od pożądanego. Jeśli masz wątpliwości, wybierz odcień delikatnie jaśniejszy od koloru skóry. Jeśli to możliwe, wypróbuj w sklepie kolor podkładu nanosząc go bezpośrednio na twarz lub poproś o próbkę podkładu, w dobrych drogeriach na pewno ją dostaniesz.
Jak nakładać podkład bez efektu maski – krok 2
NAKŁADANIE PODKŁADU
Podkład nanosi się na skórę twarzy stopniowo, najlepiej jest nałożyć go niewiele na wierzch dłoni i stąd nakładać go delikatnie na twarz, lekko wklepując opuszkami palców. Pamiętaj, żeby co jakiś czas rozcierać podkład opuszkami palców, w kierunku w jakim rośnie mieszek na twarzy. Lepszą, ale trochę trudniejszą metodą aplikacji jest nabieranie opuszkami palców niewielkich ilości podkładu z powierzchni dłoni i wklepywaniu go w skórę szybkimi i kolistymi ruchami.
Podkład możesz również zaaplikować na twarz za pomocą gąbki kosmetycznej, która zbiera z twarzy nadmiar podkładu. Pamiętaj aby delikatnie wklepać podkład w skórę, zwłaszcza w zagłębienia nosa i brody. Możesz również nałożyć podkład bezpośrednio na gąbkę i przyciskając rozprowadzić go po twarzy, a następnie delikatnie go wklepać, jednak nigdy smaruj. Subtelny i naturalny efekt otrzymasz jeśli wcześniej zwilżysz nieco gąbkę wodą (najlepiej mineralną) i dobrze ją wyciśniesz.
Aby uniknąć dużego kontrastu kolorystycznego w miejscach, w których Twój makijaż styka się z włoskami, uszami czy szyją zatrzyj linie w których się styka gąbką kosmetyczną.
W okolicach oczu nie nakładaj podkładów silnie pudrujących, ponieważ osadzają się one w zmarszczkach. Ciemniejszą skórę pod oczami możesz zatuszować korektorem, w odcieniu jaśniejszym niż podkład. Pamiętaj by nakładać podkład małymi kleksami i delikatnie wklepywać go opuszkami palców w skórę twarzy. Jeżeli wszystko wykonasz podobnie jak w tym artykule będziesz się cieszyć trwałym makijażem i osiągniesz naturalny i piękny efekt.
doskonałe rady
Ja zauważyłam, że jeśli mam jakieś niedoskonałości (ale nie na wierzchu skóry, tylko tuż pod, czyli takie grudki), to podkład jeszcze bardziej sprawia, że są widoczne :p Nie wiem dlaczego tak mam, ale to jest moim głównym problemem przy temacie podkładu.
Przypudrowujesz dobrze takie miejsca? Może o to chodzi, że nieprzypudrowany podkład się błyszczy i przez to podkreśla takie wypukłe miejsca? Mogłabyś też spróbować nałożyć podkład na całą twarz a na takie niedoskonałości wklepać lekko korektor czy kamuflaż. Są mocniej napigmentowane i lepiej się trzymają.
No własnie przypudrowuje, tym bardziej, że rzeczywiście świecę się jak choinka po godzinie nawet z dobrym pudrem :p Dlatego mam go zawsze ze sobą, bibułki też – ale to i tak mało pomaga. Na niedoskonałości dokładam dodatkowo kamuflaż – to właśnie wtedy wysusza mi skórę w tym miejscu i jeszcze gorzej to wygląda. I tak źle, i tak niedobrze 🙁 Przez 3/4 miesiąca coś tam mi wyskakuje – to nie tak, że cała twarz jest w niespodziankach, ale nawet jeden „wulkan drzemiący” pod skórą jest strasznie upierdliwy :p Zanim pojawi się na zewnątrz i zacznę go „wysuszać”, to już czuję, że kolejny gejzer zaczyna się uaktywniać. To jest strasznie irytujące.
Ja się nie umiem obejść bez pędzli tzn. spokojnie dałabym radę nałożyć bez nich makijaż ale ani to higieniczne ani szybki, przy pomocy pędzla jest dużo łatwiej i szybciej.
Każdej kobiecie przydadzą się takie rady.
Ja nakładam podkład palcami. ogrzany na skórze podkład dużo lepiej stapia mi się z twarzą.
Świetny artykuł 🙂
Rady dobre, ale jeszcze lepsze zdjęcia ukazujące poszczególne rady!
Bardzo ciekawy artykuł. Odkąd odkryłam cudowne właściwości gąbek do nakładania makijażu na mokro nie wyobrażam sobie innej metody. Genialnie się sprawdza taka metoda przy mojej suchej skórze.
Wg mnie gąbeczki pochłaniają strasznie dużo podkładu
Ciekawy artykuł. Gąbeczki do podkładu uwielbiam
Bardzo łatwo popełnić błędy, wiec wszystkie rady jak najbardziej wskazane.
Według mnie również nakładanie podkładu rękoma jest najszybszą, dokładną i daje dość naturalny efekt. Zawsze mam problem z dobraniem pokładu bo gdy tylko trochę się opalę moja skóra od razu brązowieje 🙁 chociaż ostatnio za drugim razem udało mi sie zdecydowac 😛
A ja używam pędzla hakuro flat top i dla mnie jest idealny
Fajne rady 🙂 Ja najczęściej mam problem z najbardziej podstawową rzeczą czyli dobraniem podkładu 🙁 Dla mnie to straszne kiedy muszę kupić nowy podkład.
Ważne jest (tak jak to widać na ostatnim zdjęciu) że podkład był dobrze roztarty, lekko w dół z linii żuchwy. Co do „wulkanów” podskórnych (:D) warto przed podkładem dać zielony korektor; zbyt jasny kolor podkładu, pudru też może uwypuklać niedoskonałości. Co do kamuflażu, to gorąco polecam ten z Catrice
Bardzo fajny artykuł 🙂
Ja skusiłam się miesiąc temu na lekcję makijażu mineralnego.
Jestem bardzo zadowolona, wizażystka nauczyła mnie wielu ciekawych trików 🙂
dobrze wiedziec!
przydatne rady 🙂
Podkład nakładam palcem, chyba nie wychodzi źle. 🙂
Bardzo nie lubię, gdy kobiety mają wyraźną linię odcinającą twarz od szyi, jestem wyczulona na tym punkcie i bardzo pilnuję, abym sobie takiej nie zrobiła.
Ciekawy artykuł z przydatnymi poradami 🙂