Jak chronić dziecko przed wiosennym słońcem?
Podpowiadamy, jak w kilku prostych sposobach zadbać o delikatną skórę malucha.
Wielu rodziców zwraca uwagę na ochronę skóry dziecka przed słońcem głównie latem, kiedy szkodliwe promieniowanie jest najsilniejsze. W rzeczywistości jednak powinno się o tym pamiętać przez cały rok. Agito.pl podpowiada, jak w kilku prostych sposobach zadbać o delikatną skórę malucha.
Wybierz kosmetyk z filtrem
W drogeriach i aptekach znajdziemy szeroką paletę kosmetyków, które chronią skórę. Olejki, kremy, balsamy, spraye – wybór jest spory. Kosmetyki te zawierają zwykle dwa rodzaje filtrów – fizyczne (mineralne) lub chemiczne. Działanie preparatów uzależnione jest od tego, który z nich jest użyty. Filtry chemiczne przenikają przez skórę, absorbując i rozpraszając promieniowanie ultrafioletowe. Filtry fizyczne odbijają oraz rozpraszają promieniowanie ultrafioletowe.
Nie powinniśmy jednak stosować na skórze dziecka kosmetyków, których używamy my sami. Takie preparaty różnią się składem, bo dojrzała skóra ma inne potrzeby niż skóra młoda. Dla małych dzieci przeznaczone są kosmetyki przede wszystkim z filtrem fizycznym, czasem wybrane filtry chemiczne nowej generacji (z dużymi cząsteczkami, które nie przenikną do jego skóry). Warto też wybierać preparaty bezzapachowe, które nie wywołają reakcji alergicznej oraz te posiadające atest. Oszczędzanie pieniędzy na skórze dziecka może skończyć się dla niego przykrymi konsekwencjami – oparzeniem, zwiększeniem ryzyka wystąpienia czerniaka, a nawet udarem.
Dobierz filtr
W przypadku niemowląt należy używać preparatów z filtrem SPF 50 +, chroniącym zarówno przed UVA, jak i UVB. W przypadku starszych dzieci można używać filtrów 30+. Kosmetyk powinno nakładać się ok. 30 minut przed wyjściem z domu i powtarzać co 2 godziny (bo tyle działa zawarty w nim filtr, poza tym kosmetyki ścierają się ze skóry pod wpływem potu). Ważne jest też, by kosmetyk nakładać obficie, grubą warstwą. Podczas jednej aplikacji na całe ciało dziecka powinno się zużyć od 10 do 15 ml kremu. Nie ma sensu smarowanie dziecka dwoma kremami o różnych faktorach, bo te się nie sumują i dadzą relatywnie niską ochronę. Aby preparat zadziałał i skutecznie chronił, trzeba dokładnie posmarować ciało malucha. Nie powinniśmy skupiać się jedynie na oczywistych częściach, ale też na karku, małżowinach usznych (które są bardzo podatne na słońce), szyi oraz stopach, jeśli dziecko chodzi w sandałkach. Jeśli posiada znamiona, stosowanie kremów ochronnych nie wystarczy. Takie miejsca zaklej plastrem z opatrunkiem.
Ubiór też ma znaczenie
Dziecko nie tylko musi być posmarowane kremem, ale także przewiewnie ubrane (zwłaszcza w lecie). Warto pamiętać, że w takich ubraniach tkanina nie jest grubo tkana i przenikają przez nie promienie UV. Na rynku dostępne są także ubrania z filtrem UV (uszyte ze specjalnego włóka, które odbija promieniowanie). Podczas spacerów powinno mieć osłoniętą głowę, która szybko się nagrzewa. Wybierzmy czapkę z daszkiem i klapkami na uszy oraz kark. W cieniu lub gdy dziecko jest w wózku z osłonką, można ją zdjąć. Według naukowców promienie słoneczne mogą przyczynić się nawet do rozwoju krótkowzroczności, dlatego nie można też zapominać o ochronie oczu. Wybierając okulary przeciwsłoneczne, nie kupujmy ich na przydrożnych straganach, bo nie posiadają certyfikowanych filtrów i nie będą pełnić funkcji ochronnej. Przed zakupem sprawdź, czy dają ochronę przeciw promieniowaniom: UVA, UVB i UVC. Najlepsze okulary to takie, które posiadają polaryzowane szkła, skutecznie zmniejszające siłę światła odbijanego od powierzchni. Jeśli masz małe dziecko, które jeszcze nie siedzi i jeździ w głębokim wózku, nie musisz nakładać czapeczki. Ważne jest, by w słoneczne dni zamontować przy nim parasolkę, która osłoni je przed słońcem. Taka parasolka zapewnia cień i przepływ powietrza, dlatego jest lepszym rozwiązaniem niż na przykład rozłożona budka gondoli.
Wybierz odpowiednią godzinę
Jeśli nie musisz, w ciepłe dni nie wychodź z dzieckiem z domu w samo południe. Zdaniem pediatrów godziny 11 – 15 najlepiej przeczekać w domu. Spacer w takich warunkach może prowadzić do oparzeń słonecznych, a nawet (zwłaszcza przy upale) do udaru słonecznego. Jeśli chcesz pospacerować z dzieckiem, wybierz godziny poranne lub późne popołudnie albo wieczór, kiedy słońce nie grzej już tak mocno.
Gdy wystąpią komplikacje…
Czasem mimo naszych starań, skóra malucha jest zaczerwieniona. Takie miejsca posmaruj kremem z cynkiem lub pantenolem. Przez następne dni chrońmy skórę dziecka, osłaniając ją koszulką z długim rękawem, kapeluszem, itd. Gdy na skórze pojawią się bąble, nie wolno ich przebijać! Dziecko do czasu ich zniknięcia nie powinno wystawiać skóry na słońce. Kąpiąc dziecko, polewaj je wodą i używaj delikatnych środków, takich jak żel lub pianka oraz codziennie smaruj mającym działanie gojące pantenolem. Kilkuletniemu dziecku można podać też wapno do picia.