Jądra – zapomniana strefa rozkoszy
Każda z nas chce dostarczyć rozkosz mężczyźnie w łóżku, często jednak zapominamy o niektórych częściach ciała, które odpowiednio dotykane i potraktowane są niesamowitym źródłem przyjemności. Najczęściej podczas pieszczot nasza uwaga skupia się tylko na wystającej części męskich narządów, czyli na penisie, zapominamy o jądrach, które również dostarczają partnerowi rozkoszy, jeśli tylko umiemy się odpowiednio z nimi obchodzić.
Oto kilka podstawowych informacji na temat jąder, które mogą się przydać:
- jądra jest to jedna z ważniejszych stref erogennych u mężczyzn, dlatego nie można ich ignorować i o nich zapominać. Są bardzo czułe na dotyk i powinnaś się obchodzić z nimi bardzo czule, są wrażliwsze, o wiele bardziej niż penis, dotyk musi być więc delikatny i bez pośpiechu. Mocniejszy może sprawić, że sprawisz partnerowi ból, a nie z rozkosz. Pamiętaj, że faceci są przewrażliwieni na ich punkcie i jeżeli będzie miał jakieś obiekcje utwierdź go w przekonaniu, że potrafisz się z nimi obchodzić
- jądra są jednocześnie niezwykle wrażliwe na ciepło, dlatego pieszczoty z użyciem rozgrzewających gadżetów są wykluczone, użyj swojego ciała a nie zabawek do ich pieszczenia
- Niektórzy mężczyźni mogą bronić tego miejsca, bojąc się, że kobieta sprawi im ból. To głównie ci, którzy już wcześniej mieli niedobre doświadczenia ze swoimi klejnotami. Nie staraj się więc dostać do jąder za wszelką cenę, tylko małymi kroczkami.
Jądra jako bardzo wrażliwa część źle znoszą duże zmiany temperatur, dlatego też nie dotykaj ich niczym gorącym, ani ciepłym. Zanim je dotkniesz dłonią potrzyj delikatnie ręce a następnie obejmij delikatnie jego klejnoty. Możesz je wziąć w dłonie i delikatnie unosić oraz opuszczać, a następnie lekko uciskaj i rozluźniaj, a dostarczysz mu niezwykłej przyjemności. Inną metodą jest lizanie i ssanie jąder, wciąż podtrzymując je dłonią zacznij je lizać tak aby nawilżyć ich powierzchnię. Potem pociągnij skórę jądra w dół, palcem wskazującym i kciukiem. Jest to jednak pieszczota, która ma bardzo cienką granicę pomiędzy bólem a dostarczeniem rozkoszy, także rób wszystko bardzo delikatnie. Nabierz więcej powietrza w usta i powoli wypuszczaj je na jego jądra, odmuchując go ciepłym powietrzem. Dla większego efektu możesz dmuchać raz ciepłym, raz zimnym, biorąc do ust kostkę lodu. A potem kciukiem przejedź wzdłuż penisa, z góry do dołu i odwrotnie, masując kciukiem także jądra.
to jest FAKT!
zapominamy często o tym- a naprawdę warto pamiętać 😉
eee… mojego męża poprostu łaskocze jak ich dotykam 🙂 a już starałam się nimi zainteresowac na kilka sposobów… najwyraźniej mój mąż nie jest typem 😀 jądrorozkoszańca 😀 😛
Mój też się chichra:)