Incognito Mask – schowaj się za biżuterią przed światem, który chce wiedzieć o Tobie wszystko

Wygląda jak ozdoba z dawnych epok – ekscentryczna, elegancka, a przede wszystkim niecodzienna. Okazuje się, że maska polskiej projektantki ma spełniać jeszcze inne funkcje – chronić nas przed okiem Wielkiego Brata. Czy będzie to biżuteria przyszłości?

W dobie internetu, który opanował właściwie każdą dziedzinę naszego życia, trudno jest zachować anonimowość. Co więcej, sami, często nieświadomie, wysyłamy przekaz m.in. do reklamodawców, którzy znając nasze preferencje, atakują nas kolejnymi reklamami. Wysyłamy go również do złodziei włamujących się na nasze konta czy wykorzystują naszą tożsamość do jeszcze innych niepożądanych celów. Wielu z nas nie ma wątpliwości, że zaszło to zdecydowanie za daleko, a walczyć z takim światem chce polska projektantka – Ewa Nowak. Młoda artystka stworzyła Incognito Mask – maskę z mosiężnej biżuterii, która sprawi, że naszej twarzy nie rozpoznają algorytmy kierujące urządzeniami śledzącymi, które dziś spotykamy na każdym kroku. Czy to jeszcze moda, czy już forma obrony? I w końcu – czy już niebawem maski tego typu zobaczymy na ulicach?

incognito mask

źródło: www.pixabay.com

Incognito Mask – schowaj się za biżuterią przed światem, który chce wiedzieć o Tobie wszystko

Żyjemy w miastach, w których na każdym kroku zamontowane są kamery. Wielki Brat spogląda na nas gdy robimy zakupy, wchodzimy na klatkę schodową czy oglądamy witryny w galeriach handlowych. Ma to służyć bezpieczeństwu, jednak dobrze wiemy, że w ten sposób zatracana jest też nasza intymność. Nie możemy mieć pewności gdzie trafia obraz z kamer i mało kto z nas zdaje sobie sprawę z tego, jak wiele informacji o nas dostarcza. Zamgliła go, dokładnie zatajając naszą tożsamość polska projektantka, tworząc jednocześnie osobliwą biżuterię. 

Ewa Nowak stworzyła maskę z mosiądzu, która przypomina nieco ozdobę ze starożytnego Egiptu. Zakłada się ją jak okulary, do których dolnych części przytwierdzone zostały okrągłe płaskie koła. Na czoło spływa natomiast kolejny ozdobny element. Dziwne, ale intrygujące i co najważniejsze – ukrywające nasze rysy przed światem. Wszystkie poszczególne części maski znajdują się bowiem w miejscach, dzięki którym algorytmy są w stanie przypisać twarz do konkretnej osoby. Nieprzypadkowo mają też takie, a nie inne rozmiary.

 

Projekt został przetestowany

Polska projektantka przetestowała swoją biżuterię za pośrednictwem strony DeepFace, która dokładnie rozpoznaje rysy twarzy. Okazało się jednak, że nie w każdej sytuacji, bowiem maska zamazała obraz. Myśląc o projekcie, nasuwa się jeszcze jedno pytanie – czy nie wykorzystają go osoby będące na bakier z prawem? Trudno sobie jednak wyobrazić przestępcę w subtelnej kobiecej masce. Co więcej, jest to na tyle dziwna i przyciągająca wzrok ozdoba, że jej właściciel lub właścicielka, na wypadek pogrywania z literą prawa, szybko zostaną odnalezieni w tłumie. 

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (124 głosów, średnia: 4,34 z 5)
zapisuję głos...