Niebieski potwór z krwistymi ustami przytula, żeby zabić. Czy twoje dziecko jest w niebezpieczeństwie? Zobacz, czym jest Huggy Wuggy!

Huggy Wuggy – czy znasz te nazwę? Może kojarzy ci się z Teletubisiami? Nic bardziej mylnego! W Polsce w ostatnich dniach coraz bardziej zyskuje na popularności pewien niebieski pluszak. Pozornie to zwykła maskotka, ale w rzeczywistości wywodzi się z upiornej gry Poppy Playtime. Pluszak nazywa się Huggy Wuggy, a w grze jego celem jest zabijanie przez… przytulanie. Przedszkolaki coraz częściej przychodzą z futrzakiem do przedszkola, a psycholodzy i pedagodzy biją na alarm.

Spis treści:

huggy wuggy

Fot. Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Huggy Wuggy to bohater gry komputerowej. Ma postać niebieskiego, na pierwszy rzut oka przyjaznego futrzaka. Huggy Wuggy uwielbia się przytulać. Niestety, ma morderczy uścisk. Zadusza swoją ofiarę i zabija poprzez przytulanie. Czerwone usta niebieskiego stworka nawiązują do krwi ofiar. Coraz częściej maskotka pojawia się w placówkach oraz na podwórkach, a dzieci w wieku przedszkolnym bawią się wykrzykując “przytul mnie, to Cię zabiję”. Pedagodzy nie mają wątpliwości i apelują do rodziców o rozsądek i kontrolę nad tym, co oglądają dzieci.

Huggy Wuggy – pedagodzy biją na alarm!

Od kilku dni w mediach społecznościowych rodzice udostępniają post, w którym nauczyciele jednego z przedszkoli przestrzegają przed nową futrzastą zabawką – Huggy Wuggy. Post brzmi tak:

Dziwny stwór z jeszcze dziwniejszym uśmiechem podkreślonym czerwonym kolorem ust. Zdaniem niektórych nawet zabawny. O uroczym imieniu Huggy Wuggy. Ten uśmiechnięty miłośnik przytulania, to postać z gry survival horror (adresowanej dla osób powyżej 16 roku życia, choć dostęp do niej powinni mieć tylko dorośli), który przytula by zabijać, a czerwień na jego twarzy otaczająca liczne zęby jest symbolem krwi jego ofiar. (…) Huggy Wuggy jest grą na podstawie której powstało w internecie wiele agresywnych, przerażających treści. Państwa dzieci mogą trafić na nie bez żadnych trudności na ogólnodostępnym serwisie YouTube. Podobnie jak na kolejne wersje brutalnego serialu SQUID GAME z udziałem jednorożców, czy nawet świnki Peppy… W którym postacie giną w brutalny sposób po przegranej w dziecięcej grze. A to tylko dwa najmodniejsze tytuły ostatnimi czasy w oceanie niewłaściwych treści w internecie. – czytamy w treści posta

Czy rzeczywiście Huggy Wuggy jest aż tak niebezpieczny?

Huggy Wuggy to pozornie zwykła przytulanka, jednak jeśli dzieci znają cały kontekst, może wzbudzać różne emocje.

Dzieci w wieku przedszkolnym absolutnie nie są na nie gotowe. Rozwijające się układy nerwowe, wciąż raczkująca teoria umysłu, początki rozumienia emocji, kształtowanie wrażliwości, empatii, wciąż zbyt niska umiejętność kontroli emocji i samoregulacji, postępująca nauka norm i zasad społecznych, w przypadku młodszych przedszkolaków nie odróżnianie jeszcze w pełni fikcji od świata realnego kontra normalizowanie brutalności, upowszechnianie przemocy, wzbudzanie strachu.

Pod apelem pojawiło się mnóstwo komentarzy, a sami rodzice są mocno podzieleni. Część dziękuje za ostrzeżenie i apel, ale część uważa to za przesadę.

Kontrolujmy treści, które docierają do naszych dzieci. Pozwólmy im się prawidłowo rozwijać. Nie niszczmy ich świata. Chrońmy je przed tym przed czym chronić możemy, dopóki nie będą w stanie ochronić się sami.

Trzymaj rękę na pulsie!

Gra “Poppy Playtime” zawiera elementy horroru, ale równie ważne są w niej zagadki logiczne i fabularne. Wielu obrońców uważa, że sama gra nie wyróżnia się szczególną brutalnością, ale otoczka wokół niej już tak. Zwłaszcza jeśli chodzi o filmy fanowskie nagrywane na TikToku. Pamiętajmy, że sam pluszak z pewnością nie wyrządzi nikomu krzywdy, a dzieciaki chętnie sięgają po maskotkę, bo jest ona zwyczajnie modna. Nie popadajmy więc w panikę, ale trzymajmy rękę na pulsie i kontrolujmy to, co dziecko robi w Internecie. Warto przypomnieć, że sama aplikacja Tik Tok jest przeznaczona dla dzieci od 13 roku życia.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (41 głosów, średnia: 4,90 z 5)
zapisuję głos...