Horoskop a perfumy. Czy można dopasować zapach do znaku zodiaku?
Amerykańska rodzinna marka ręcznie wytwarzanych perfum Demeter Fragrance Library wypuściła właśnie kolekcję zapachów dedykowaną poszczególnym znakom zodiaku. Nie jest to pomysł całkowicie nowy – wcześniej podobne linie zaproponowali miłośnikom oryginalnych zapachów Renee Jacques (autor widocznej na zdjęciu serii Zodiac) czy organiczna marka perfum botanicznych Strange Invisible Perfumes. Mimo to, wciąż trudno jest ocenić zależność: horoskop a perfumy. Sprawdzamy, czy można dopasować zapach do znaku zodiaku! Czy zgodzi się z wiedzą horoskopu partnerskiego?
Horoskop a perfumy. Czy można dopasować zapach do znaku zodiaku?
Zajrzyj również: Przygotuj własne domowe perfumy w kremie o dowolnym zapachu!
Pomysł dopasowania kompozycji zapachowej do znaku zodiaku opiera się na budowaniu skojarzeń, łączących cechy charakteru (jakie przypisuje się ludziom spod wspólnego znaku) z nutami zapachowymi. Bazując na tym tradycyjnym już rozwiązaniu, marka Demeter, wprowadziła jednak dodatkową innowację – perfumy należące do astrologicznej linii skomponowała tak, by można je było ze sobą łączyć, dzięki czemu osoby urodzone „na przełomie” dwóch znaków i zmuszone do czytania po dwa horoskopy jednocześnie, mogą stworzyć własną niepowtarzalną kompozycję. Tyczy się to również osób bardziej zaznajomionych z meandrami astrologii, które poza swoim pierwszym znakiem, biorą pod uwagę również przypisanego sobie ascendenta i pragną połączyć oba w jednej zapachowej aurze, a także – jak przekonują eksperci marki – tych, którzy pragną zestawić kompozycję swojego znaku z zapachem któregoś ze znaków, jakie podpowiada im miłosny horoskop.
Co wyniknie z takich połączeń?
Horoskop a perfumy. Czy można dopasować zapach do znaku zodiaku?
Zajrzyj również: Modowy horoskop 2017 dla każdego znaku zodiaku. Sprawdź, jaki styl przypisały Ci gwiazdy!
Postanowiłam włączyć się do zabawy „Horoskop a perfumy” i sprawdzić propozycję zodiakalnych perfum na sobie samej. Jakie wnioski wyciągnęłam?
Znak zodiaku
Jako osoba urodzona pod znakiem Bliźniąt powinnam naturalnie zacząć od kompozycji Gemini. Oto, jak twórcy opisują przygotowaną dla mnie propozycję:
„To zapach skomponowany dla towarzyskich i flirtujących, a jednocześnie kontemplujących rzeczywistość i poważnych bliźniąt. Świetnie odzwierciedla ich adaptacyjną osobowość. Świeży, olśniewający zapach, złożony z mieszanki nut, takich jak wetiweria pachnąca, cyklamen i kardamon, z pewnością przypadnie do gustu wyrafinowanym, szybkim, zawsze gotowym do zabawy i odkrywania świata Bliźniętom”.
Rzeczywiście, mimo pewnego zaskoczenia, muszę przyznać, że zapach oparty na tych właśnie nutach zdecydowanie trafia w mój gust. Kompozycja tropikalnych traw, perskiego cyklamenu i lekko korzennego, odurzającego kardamonu łączy w sobie świeżość, kobiecość i tajemnicę, co świetnie wpisuje się w moją silnie kobiecą, a jednocześnie pełną sprzeczności osobowość.
Ascendent
Z internetowego kalkulatora astrologicznego wynika, że w chwili narodzin miałam w ascendencie Lwa, więc w drugiej kolejności powinnam sięgnąć po tę właśnie kompozycję. Co mówią na jej temat sami twórcy?
„To zapach przeznaczony dla urodzonych przywódców, równie wciągający jak wielkie osobowości, które go zainspirowały. Pewność siebie, hojność i magnetyzm Lwów świetnie odnajdą się w nutach czarnej mirry, drzewa dębu indyjskiego, czarnego pieprzu i kwiatu gorzkiej pomarańczy”.
Ta kompozycja odpowiada mi już w mniejszym stopniu, oferując zapach zbyt duszący i gorzki. Wśród jej bazowych nut odpowiada mi właściwie tylko gorzka pomarańcza, którą jednak wolę osładzać kontrastowymi owocowymi zapachami, szczególnie malin. Połączenie wydaje mi się zatem znacznie mniej trafne od poprzedniego.
Astrologiczne więzi pomiędzy znakami
A teraz coś jeszcze bardziej ryzykownego! Eksperci marki łączą Bliźnięta w miłosnym horoskopie z Baranem, Wagą, Wodnikiem i Strzelcem. Wynika stąd, że swoją zapachową kompozycję mogłabym połączyć odpowiednio z nutami:
- Baran: brazylijskiego drzewa różanego, bursztynu, bergamotki, żywicy olibnowej
- Waga: liści goździka, anyżu, yuzu, drzewa
- Wodnik: neroli, cedru, agaru, fiołka
- Strzelec: bursztynu, agaru, zielonych liści laurel, kwiatu mojave ghost
Biorąc pod uwagę swoje ulubione nuty zapachowe i te, do których czuję wyraźną awersję (np. anyż), skłaniałabym się najbardziej ku pierwszej kompozycji, ze względu na żywiczno-drzewne zapachy, przywodzące na myśl morski wiatr i uzupełniającą je nutkę bergamotki. Z pozostałych szansę mają jeszcze nuty wybrane dla Wodnika. Resztę zdecydowanie odrzucam.
Podsumowując ten eksperyment wykonany na podstawie najnowszych „astrologicznych perfum” (marki Demeter), jako zodiakalne Bliźnięta uznałabym próbę dopasowania kompozycji zapachowej do cech charakteru za udaną, jednak tylko na jej najbardziej podstawowym poziomie. Dalsze kombinacje zapachów nie przemawiają już do mnie w takim stopniu, a przy tym nie mogę mieć też pewności, że nawet pierwszy, bazowy zapach sprawdziłby się równie dobrze w przypadku innych znaków zodiaku. Łączenie horoskopu i zapachu uważam jednak za zabawę, której warto spróbować!
A jakie są Wasze ulubione nuty? Czy próbowałyście kiedyś zodiakalnych perfum? I co sądzicie o tej zabawie? Czekamy na Wasze komentarze!