Herbata na przeziębienie – jaka jest najlepsza?

W walce z  przeziębieniami tak popularnymi jesienią i zimą pomoże nam z pewnością kubek gorącej herbaty. Nie każda jednak herbata na przeziębienie będzie miała jednakowo dobroczynne działanie na nasz organizm. Przeczytaj, na jakie gatunki i rodzaje herbaty warto zwracać uwagę, jeśli szukamy domowego sposobu na rozgrzanie się.

Przeczytaj także: Domowe sposoby na przeziębienie: syrop na kaszel tymiankowo – szałwiowy

Tradycyjna herbata na przeziębienie z lipy

Naszym numerem jeden w przypadku popularnego przeziębienia jest rozgrzewająca herbata z lipy.  Powstaje ona z kwiatostanów lipy drobnolistnej  i lipy szerokolistnej, które są zbierane na początku kwitnienia i suszone w zacienionym miejscu. Herbata z lipy wykazuje działanie napotne, dzięki czemu organizm pozbywa się szkodliwych substancji. Wykazuje także działanie lekko przeciwzapalne a z uwagi na to, ze zawiera w swoim składzie związki śluzowe – ma także działanie łagodzące ból gardła i kaszel.

Herbata na przeziębienie z dodatkiem imbiru z efektem rozgrzewania

Możemy także polecić herbatę z imbirem. Jak wiemy imbir doskonale rozgrzewa i ma działanie przeciwzapalne. Przepis na rozgrzewającą herbatę jest banalnie prosty (my pijemy taką także bez przeziębienia – aby się rozgrzać): obierz ze skórki imbir i cytrynę i pokrój w plasterki. Włóż do filiżanki/kubka razem z herbatą i zalej gorącą wodą. Aby napar był bardziej aromatyczny możesz przykryć filiżankę i odczekać ok. 15 minut. Jeśli chcesz posłodzić – użyj miodu. Warto jednak pamiętać, ze w gorącej temperaturze miód traci swoje lecznicze właściwości. Podobne działanie wykazuje także herbata z sokiem malinowym. 

Rozgrzewająca herbata czarna

– Pozytywne działanie czarnej herbaty na organizm w sezonie jesienno-zimowym lub wiosennym wynika przede wszystkim z jej rozgrzewających właściwości. Gorąca herbata na przeziębienie nie tylko poprawia krążenie krwi, ale dzięki zawartości teaflawiny poprawia również koncentrację i wydolność umysłową – tłumaczy Joanna Sobyra (Segafredo Zanetti Poland). – Najpopularniejsza odmiana, Earl Grey, wzbogacona jest ekstraktem z pomarańczy bergamota, stosowanym jako środek odkażający – dodaje ekspert. W sezonie przeziębień jej pozytywne działanie możemy wzmocnić, dodając do naparu bogatą w witaminę C cytrynę lub pomarańczę. Ciekawym uzupełnieniem będzie także sok z dzikiej róży, stosowany często przy stanach gorączkowych.

Przeczytaj także:  Lecznicze napary na przeziębienie

Zielona herbata na ból gardła

Dobroczynne właściwości zielonej herbaty mają swoje źródło w skróconym procesie przetwarzania liści. W jego wyniku zachowane są cenne składniki, takie jak: potas, żelazo czy witaminy A, C i K. W sezonie zimowym warto wykorzystywać ją przede wszystkim jako naturalny środek na problemy z gardłem. Choć zielona herbata ma działanie orzeźwiające i chłodzące, zawiera katechiny – naturalne związki chemiczne wyróżniające się działaniem antybakteryjnym. Co równie ważne – ta odmiana ma działanie moczopędne. Jej spożywanie pomoże więc wypłukać z organizmu toksyny, a tym samym – skrócić czas powrotu do zdrowia. Wzmocnienie pozytywnego działania zielonej herbaty uzyskamy dzięki dodaniu miodu, cechującego się właściwościami antybakteryjnymi i antyzapalnymi. Dzięki „płynnemu złotu” nasza odporność wzrasta, łagodzone są także podrażnienia gardła.

Rumianek na gorączkę, profilaktyczna mięta

W obliczu walki z gorączką powinniśmy przyjmować dużą ilość płynów, dzięki którym „wypocimy” wysoką temperaturę. W tej roli doskonale sprawdzają się herbaty ziołowe, a w szczególności – rumianek. Roślina ta wyróżnia się silnym działaniem przeciwzapalnym, a także kojącym. Przy przeziębieniu pomoże nam spokojnie zasnąć. Ze względu na brak charakterystycznej dla liści herbaty teiny, może być z powodzeniem podawana także dzieciom. – By rumiankowy napar cechował się dobroczynnymi właściwościami, warto wybierać mieszanki, w składzie których znajdziemy suszone kwiaty, zawierające szereg cennych składników – podpowiada Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. – Znaczenie ma również proces parzenia. Zalewając susz gorącą wodą, należy przykryć kubek lub filiżankę spodkiem i odczekać ok. 10 minut – dodaje ekspert. Celem wzmocnienia napotnego działania rumianku, można wzbogacić go o rozgrzewający imbir. Jednak jeszcze zanim dolegliwości rozwiną się w poważną chorobę, warto stosować napar z mięty. Pomoże on zwalczyć ból głowy i załagodzi uporczywy ból gardła. Dodając do gorącego napoju dziką różę, polepszymy naszą odporność, narażoną w okresie zimowym na szczególnie trudne próby.