Gdy po stresującym dniu nie nadchodzi sen
Bezsenność staje się chorobą cywilizacyjną. W 1994 roku 42% Polaków skarżyło się na problemy ze snem, w 1997 roku już 50%, a liczba ta stale rośnie. Jedną z przyczyn bezsenności jest tryb życia, nadmiar obowiązków, brak stabilizacji, presja wymagań w domu i w pracy, permanentny stres. Niedokończone sprawy w ciągu dnia zabierane są do łóżka, co utrudnia nadejście regenerującego snu.
Założyciel Poradni Zaburzenia Snu, psychiatra dr Skalski podkreśla: W leczeniu bezsenności pierwszym i najważniejszym krokiem jest zwalczenie jej przyczyny. Na początek można zastosować proste metody ukojenia przemęczonego brakiem snu organizmu. Oprócz doraźnego stosowania leków nasennych, pomocne może okazać się zapoznanie z higieną snu.
Co zrobić, by dobrze spać?
Po pierwsze, warto popracować nad regularnym rytmem snu i czuwania. Co najmniej 5 godzin na dobę wystarczy, aby wyspać się i prawidłowo funkcjonować w ciągu dnia. Lepiej unikać drzemek, gdyż tylko wydłużają proces zasypiania.
Po drugie, nie należy przed snem pić kawy czy mocnenj herbaty. Również ciężkostrawne posiłki utrudniają zaśnięcie. Organizm jest pobudzony i zajęty silnym trawieniem. Ponadto nie zaleca się wysiłku fizycznego przed snem. Duży wysiłek wieczorem, a szczególnie połączony ze współzawodnictem, pobudza organizm do wydzielania hormonu stresu. Najlepiej na 2-3 godziny przed snem podejmować się czynności sprzyjających odpoczynkowi.
Oczywiście należy unikać jasnego światła. Jeżeli w pokoju jest zbyt jasno, mózg hamuje produkcję melatoniny – hormonu odpowiedzialnego za regulację zegara biologicznego. Jeżeli jest to nieuniknione, warto pomyśleć o grubszych zasłonach czy opasce na oczy.
Warto zadbać o miejsce, w którym śpimy. Sypialnia powinna być czysta i schludna, a pościel świeża. Częstym błędem jest gromadzenie wokół siebie przedmiotów związanych z czuwaniem. Wtedy zamiast zasnąć, przypominają się sytuacje z pracy, co zaburza sen.
Najlepiej nie siłować się ze snem. Łóżko powinno kojarzyć się wyłącznie ze spaniem lub aktywnością seksualną. Gdy przychodzi senność – kładziemy się, gdy budzimy – wstajemy. Jeśli sen nie przychodzi, lepiej wstać i poczytać książkę. Ponownie się położyć dopiero wtedy, gdy odczuwalna jest senność.
Te uniwersalne i proste rady mają za zadanie szybko ukoić cierpienie osoby przemęczonej długotrwałymi problemami z zasypianiem. Aby bezsenność nie powracała, przede wszystkim należy zmierzyć się z dręczącymi problemami. Pomocne może okazać się opracowanie strategii radzenia sobie ze stresującymi sytuacjami czy znalezienia pasji, która odciągnie od problemów w pracy. Bez wątpienia warto szukać wsparcia u specjalistów.
Źródło: na podstawie wypowiedzi Dr Skalskiego dla portalu www.nabezsennosc.pl