Co zrobić z Tadkiem-Niejadkiem? Chytre pomysły na nakarmienie malucha
Stało się. Mamy w domu „niejadka”. Dziecko nie chce jeść, a my zamartwiamy się co zrobić, aby dostarczyć mu niezbędnych dla jego rozwoju witamin i minerałów. Przebieramy się, by uatrakcyjnić posiłek, śpiewamy, robimy przedstawienie, a nawet uciekamy się do przekupstwa czy szantażu. Bez skutku. Co zrobić, kiedy Tadek-Niejadek pojawia się w naszym domu?
Obecnie co drugie, około roczne dziecko jest uważane przez swojego rodzica za „niejadka”. Grymasi, marudzi i wybrzydza. Czy jednak zawsze powinniśmy się tym martwić?
Otóż nie.
Zazwyczaj dziecko po 1 roku życia zaczyna rosnąć wolniej i nie potrzebuje aż tylu substancji odżywczych co wcześniej. Niepotrzebnie próbujemy doszukiwać się w tym anemii, alergii czy infekcji. Jeśli dziecko nadal jest wesołe i pełne energii, zaufajmy mu i nie przejmujmy się. Widocznie nie musi aż tyle jeść, żeby czuć się dobrze. Nie narzekajmy na jego „marne” jedzenie i nie pozwólmy, aby posiłki kojarzyły się z czymś nieprzyjemnym. Sprawmy, by jedzenie stało się zabawą. Uczmy nasze dziecko nowych smaków i dajmy mu możliwość tworzenia nietypowych kombinacji. Niech posiłek będzie smaczny, zdrowy i kolorowy.
Oto kilka inspiracji:
– warzywno-owocowe szaleństwo
Warzywa i owoce są niezgłębionym źródłem inspiracji i kolorów, które pozwolą stworzyć prawdziwie atrakcyjne danie. Możemy sami poprosić dziecko, aby pomogło nam przygotować potrawę z wybranych przez siebie składników. Z pewnością zauroczone bogactwem barw, będzie miało nie tylko frajdę, ale również chętniej zje przygotowane przez siebie danie. Warzywa i owoce, zwłaszcza sezonowe, nie muszą być nudne. Można dowolnie zestawiać ze sobą elementy, tworząc ciekawe kompozycje.
– pomysłowość w małej kanapce
Nudna kanapka, która zazwyczaj kojarzy się nam ze standardowym, szkolnym posiłkiem, może zmienić swe oblicze! Możemy dowolnie ją ozdabiać, malować na niej lub wycinać z pieczywa ciekawe wzory. Pomyślmy: czy dziecko będzie mogło oprzeć się uśmiechającej się do niego twarzy elfa?
– ciekawe kształty makaronu
Obecnie liczba typów, kształtów i barw makaronów jest naprawdę oszałamiająca, co sprawia, że można zrobić z nich naprawdę kolorowe i kreatywne danie. Na słono, na słodko, można nie tylko podawać je z sosem, tworzyć sałatki czy zapiekanki, lecz także próbować budować własne postacie czy obrazki. Liczba kształtów do wykorzystania na pewno nam na to pozwoli, a dziecko z zamiłowaniem zaangażuje się w tworzenie scenek wprost ze świata swojej wyobraźni. Nie będziemy mieć również wyrzutów sumienia, co do jakości dania, makaron bowiem to bogate źródło witamin.
Makaron jest pożywnym i zdrowym posiłkiem, zwłaszcza jeśli jest robiony z pszenicy durum. Ma ona bowiem więcej fosforu, żelaza, kwasu foliowego, potasu i witamin B1, B2, B5 i B6 – mówi Marta Martys, Barilla Polska.
Jeśli tylko pokażemy dziecku, że jedzenie to nie tylko obowiązek, lecz także zabawa, możemy być przekonani, że chętniej zje przygotowany posiłek.
Zaprosić dziecko do pomagania nam w kuchni.
I nałożyć na jakiś zabawny, kolorowy talerz.
Dobre rady.