Fryzury do pracy - jakie uczesania się sprawdzą?

Elegancki wygląd zawsze jest dobrze widziany w sytuacjach biznesowych, a właściwie dobrane uczesanie doskonale go uzupełnia. I choć w biurze nie zawsze wymagany jest określony dress code czy rodzaj uczesania to sytuacja ulega zmianie jeśli podczas wykonywania obowiązków mamy do czynienia z klientami. Jakie fryzury do pracy to klucz do wizerunkowego sukcesu?

Odpowiednia do charakteru pracy fryzura jest równie istotna jak właściwy strój, makijaż czy manicure. W kontaktach biznesowych zasada jest jedna: obowiązuje prostota i minimalizm. W każdym z wymienionych wyżej elementów wizerunku w cenie będzie więc umiar. Jeśli chodzi o fryzury do pracy liczy się też czas wykonania. Nikt nie przecież spędzać długich godzin przed lustrem tuż przed wyjściem do pracy.

Zatem jakie fryzury do pracy zdadzą egzamin? Przedstawiamy naszym zdaniem flagowe uczesania, które świetnie będą pasować zarówno do sukienki, jak i formalnego damskiego garnituru.

Fantazyjne upięcia włosów, tradycyjne warkocze i inne pomysły na fryzury

Fryzury do pracy – klasyczne upięcia

Koński ogon na kilka sposobów

Kitka to kolejny rodzaj uczesania, który świetnie wpisze się w biznesowy klimat. Taką fryzurę do pracy można wykonać na wiele sposobów. Można np. upiąć na górze głowy wysoki kucyk, a obszar tuż nad nim lekko podtapirować, aby nadać fryzurze objętości. Taki sprytny trik można wykorzystać zarówno w przypadku włosów prostych, jak i lekkich fal. Wisienką na torcie będzie np. biżuteryjna gumka czy klamra. Można też postawić na brak ozdób. Wystarczy zwykłą gumkę zakamuflować cienkim pasem włosów dokładnie zawiązując go wokół niej i podpinając spinką.

Kok – ponadczasowa klasyka

Kok to sztandarowa pozycja w uczesaniach biznesowych. Minimalistyczny, schludny i elegancki jest idealnym dopełnieniem biznesowego wizerunku. Chcąc postawić na wersję wygładzoną można wystylizować go przy pomocy wosku do włosów, który je dodatkowo nabłyszczy. Stawiając na uczesanie z lekką nutką nonszalancji warto zaś zdecydować się na wysoki kok z wykorzystaniem tzw. „donuta”. Gąbeczkę w kształcie pączka z dziurką umieszcza się na czubku głowy przeplatając ją przez otwór kitkę. Następnie włosy należy zaczesać dookoła tak, aby przykryły akcesorium, a dół ponownie spina się cienką gumką. Wystające pasma najlepiej ukryć pod spód uczesania, a kilka pasm z przodu głowy wypuścić, by uzyskać bardziej naturalny efekt.

Rozpuszczone włosy – tak, ale starannie ułożone

Jeśli charakter pracy wymaga częstych spotkań z klientami niechlujna fryzura mogłaby niekorzystnie wpływać na relacje z nimi. Potargane włosy kobiety biznesu nie byłyby na pewno dobrą kartą przetargową w kontaktach firmowych, a chaotyczne uczesanie mogłoby w oczach innych świadczyć o jej braku organizacji. Delikatne fale czy proste włosy bez żadnego upięcia także mogą być bardzo efektowne i świetnie pasować do całości biznesowej stylizacji. Warunkiem jest jednak ich dobra kondycja. Wysuszone końcówki będą skutecznie psuły ogólny wygląd fryzury, dlatego warto zadbać o ich nawilżenie. Włosy i nienagannej kondycji i starannie obcięte wystarczy odpowiednio utrwalić i gotowe. Świetnie wyglądać będzie np. long bob, który jest obecnie jednym z gorętszych fryzurowych trendów.

Kreatywne fryzury do pracy

Efektowne upięcia

Chcąc pójść o krok dalej i połączyć kilka stylów w biznesowych stylizacjach fryzur można zdecydować się na np. na włosy w połowie rozpuszczone, a w połowie upięte. Świetnie będzie też wyglądać warkocz dobierany. Do biurowego wizerunku dobrze sprawdzi się także luźny kok. Taki rodzaj uczesania najefektowniej będzie wyglądać, jeśli poszczególne pasma włosów lekko podkręcimy lokówką. Fryzura nabierze objętości i większej naturalności.

Fryzury do pracy z elementem dekoracyjnym

Fryzury biznesowe będą wyglądać niezwykle szykownie jeśli dodamy do niej ciekawy dekoracyjny element. Może to być np. czarna lub granatowa welurowa opaska czy ciekawa apaszka, którą ozdobimy kucyk czy kok. W cenie są też biżuteryjne spinki czy klamry. Pamiętajmy jednak, że w przypadku tego rodzaju akcesorium obowiązuje nas zasada – mniej znaczy więcej. Nie przesadzajmy więc z ilością zdobień czy wzorów.