Filofobia, czyli strach przed miłością – skąd się bierze i jak się z niego wyleczyć?
Filofobia to silny, niemożliwy do kontrolowania lęk przed zakochiwaniem się. Osoba, która na niego cierpi zachowuje daleko idącą ostrożność w nawiązywaniu trwałych relacji damsko-męskich i unika zaangażowania emocjonalnego. Panicznie boi się, że jej serce przejmie kontrolę nad rozumem, nawet, jeżeli w głębi duszy marzy o miłości. Podejrzewasz, że Twój partner jest filofobem? A może ten problem dotyczy Ciebie samej? Sprawdź, skąd bierze się strach przed miłością i dowiedz się, jak można go leczyć!
Spis treści:
Filofobia, czyli strach przed miłością – skąd się bierze i jak się z niego wyleczyć?
„Nikt nie chce kochać, wszyscy kochać boją się, a każdy chce być kochany”… Te słowa z piosenki Edyty Bartosiewicz zdają się być niezmiennie aktualne. W końcu człowiek to krucha istota, która boi się odrzucenia i zranienia. Są jednak osoby, które lęk przed miłością dosłownie paraliżuje, nawet, jeśli w głębi duszy bardzo jej pragną. To ofiary filofobii, czyli nienaturalnego strachu przed zakochaniem się. Skąd bierze się ta nietypowa „fobia” i w jaki sposób można jej zapobiegać? Sprawdź!
Czym jest filofobia i co ją wywołuje?
Filofobia to lęk przed miłością partnerską, wywołany traumatycznymi doświadczeniami z przeszłości, związanymi z uczuciami. Konkretnych przyczyn stojących u podstaw tego strachu może być wiele. Często jest to rozwód lub nieszczęśliwe życie małżeńskie rodziców. Mogą to być jednak także złe wspomnienia związane z własnymi przebytymi związkami. Lęku przed obdarzeniem drugiej osoby głębszymi uczuciami nabawiamy się bowiem dokładnie w taki sam sposób, w jaki strachu nabierają ofiary wypadków. Na naszych oczach ziszcza się oto ryzyko, którego byliśmy wprawdzie świadomi, ale którego możliwości spełnienia się w realu nie dopuszczaliśmy wcześniej do głosu. I nagle wydaje się, że to ryzyko będzie wisiało nad nami już zawsze, rzucając niebezpiecznie bliski cień.
Niekiedy filofobia zostaje wywołana obsesyjnym lękiem przed utratą niezależności, jaką daje pozostawanie singlem. Dotyczy to jednak głównie osób znerwicowanych i chorobliwie kontrolujących każdy aspekt swojego życia.
Jakie są symptomy filofobii?
Do symptomów, które mogą świadczyć o występowaniu filofobii należy:
- unikanie przebywania w miejscach, gdzie można spotkać pary, takich jak kawiarnie, kino, teatr, kluby, domowe imprezy towarzyskie;
- potrzeba odruchowego tłumienia silnych uczuć;
- uczucie stresu, pojawiające się na myśl o stałym związku, wspólnym zamieszkaniu czy ślubie;
- fizyczne objawy charakterystyczne dla ataku paniki, występujące w odpowiedzi na sytuację czy zdarzenie ściśle związane z miłością (na przykład randka czy zaistnienie romantycznych okoliczności): przyspieszony oddech lub utrata tchu, szybkie tętno, mdłości, pocenie się, drżenie, zawroty głowy, omdlenie;
- czerpanie radości ze społecznej izolacji.
Może się wydawać, że filofobia nie jest prawdziwym zespołem stresu, tylko znakiem naszych czasów. Historia dostarcza nam jednak wielu przykładów prawdziwości tego zjawiska. Uważa się, że na filofobię cierpiała m.in. Elżbieta I Tudor, która nabrała lęku przed związkami w wyniku traumy, po tym jak jej matka, Anna Boleyn została stracona przez swojego męża, Henryka VIII, po tym, jak zakochała się w innym mężczyźnie. Elżbieta miała wprawdzie kilku kochanków, ale skrzętnie ukrywała przed światem swoje miłości i nie wyobrażała sobie, że kiedykolwiek będzie na poważnie dzielić z kimś życie.
Jak walczyć z filofobią?
Jeżeli osoba, która podejrzewa u siebie filofobię, zacznie popadać w długotrwałą izolację (przeciągającą się na okres dłuższy niż pół roku) i przeżywać inne rozterki, związane z lękiem przed wchodzeniem w związki, powinna skorzystać z opieki psychiatry. W zależności od konkretnego przypadku, lekarz dobierze odpowiednią formę leczenia tego nietypowego zespołu.
Najpopularniejszą formą leczenia filofobii jest terapia poznawczo-behawioralna. Pomaga ona pacjentowi wydobyć z podświadomości myśli i przekonania, stojące za jego lękami, zrozumieć je i zdefiniować. Obok tej formy terapii stosuje się też terapię ekspozycyjną, polegającą na uodpornienie pacjenta na stres, poprzez wielokrotną, kontrolowaną ekspozycję na „czynniki zapalne”. Przeprowadza się ją poprzez pokazywanie pacjentowi scen z romantycznych filmów czy inscenizowanie wraz z nim konkretnych sytuacji i analizowanie jego reakcji. W efekcie uczy się on panować nad swoim lękiem. W najcięższych przypadkach konieczne może okazać się leczenie farmakologiczne. Wykorzystuje się w nim przede wszystkim antydepresanty.
Najgorszym, co możesz zrobić, jest ignorowanie i wypieranie problemu. Dlatego jeśli czujesz, że filofobia może dotyczyć Ciebie albo bliskiej Ci osoby, skorzystaj ze specjalistycznej pomocy!