Fakty i mity na temat okien
Raz kupione okna będą nam służyć przez wiele lat, dlatego przy ich wyborze powinniśmy kierować się jedynie sprawdzonymi informacjami. Tymczasem wciąż pokutuje wiele przesądów na temat jakości i wytrzymałości stolarki wykonanej z PVC oraz drewna. Warto rozprawić się z najpowszechniejszymi z nich.
MIT: Nawet prawidłowo użytkowane okna drewniane mogą się wypaczać pod wpływem wilgoci
Negatywne opinie o oknach drewnianych mają swoje źródło w niskiej jakości stolarce montowanej kilkadziesiąt lat temu. Od tamtego czasu technologia produkcji przeszła jednak znaczną modernizację. Profile współczesnych okien klejone są z wysuszonych uprzednio kilku warstw drewna, które następnie precyzyjnie impregnuje się wysokiej jakości lakierami. Wszystko to powoduje, że w normalnych warunkach użytkowania okna drewniane nie ulegają zjawisku paczenia. Należy oczywiście mieć na uwadze, że drewno jest materiałem naturalnym, który zmienia swoje właściwości pod wpływem wilgoci. Może się więc zdarzyć, gdy okno będzie narażone na permanentne działanie wilgotności znacznie przekraczającej normy, że drewno zacznie puchnąć. W prawidłowych warunkach eksploatacji, gdzie poziom wilgotności w pomieszczeniu oscyluje między 50-55%, a pomieszczenie jest odpowiednio wentylowane, takie zjawisko nie ma prawa wystąpić.
FAKT: Okna PVC mogą odkształcać się pod wpływem ciepła
Na to zjawisko narażone są okna plastikowe niskiej jakości. Bardzo częstym grzechem producentów jest oszczędzanie na stali. Umieszczone wewnątrz profilu wzmocnienie jest niewidoczne podczas zakupu, a pełni decydującą rolę dla stabilności produktu. Jeśli okna PVC są jej pozbawione, wzmocniono tylko niektóre elementy lub zastosowano cieńszą stal niż powinno, profil będzie wiotki i może odkształcać się.
– Należy mieć świadomość, że w ciągu doby stolarka narażona jest na różnice temperatur rzędu 40°C. Oznacza to, że metrowe okno wykonane z PVC może zwiększyć swoje wymiary o nawet 3 mm. Dodatkowo jest ono poddawane odmiennym temperaturom na zewnątrz, a innym w środku pomieszczenia. Dlatego tak istotne są wzmocnienia wewnątrz profilu, które mają za zadanie utrzymać sztywność i zapobiec odkształcaniu się. W oknach energooszczędnych zamiast stalowego może być użyte wzmocnienie lepiej izolujące np. z kompozytu. – wyjaśnia Artur Głuszcz z firmy MS więcej niż OKNA.
Drugim istotnym elementem, który decyduje o odporności stolarki na działanie wysokich temperatur, jest jakość zastosowanej okleiny. Zwłaszcza w przypadku ciemnego koloru okien warto zainwestować w specjalne folie, które ograniczają nagrzewanie poprzez redukcję promieniowania podczerwonego przenikającego do profilu. Jeżeli dodatkowo ścianka pod okleiną będzie w kolorze białym, to takie rozwiązanie pozwoli obniżyć temperaturę nagrzewania okien aż o 10°C. Nie należy zapominać o przewietrzaniu zewnętrznych komór, aby umożliwić chłodzenie zewnętrznej ścianki, dlatego w profilu powinny być wykonane specjalne otwory wentylacyjne. Także sama konstrukcja może mieć wpływ na nagrzewanie się okien. Przykładowo łączenie profili w technologii HFL, która naśladuje stolarkę drewnianą sprawia, że są one lepiej wentylowane, co zwiększa ich odporność na działanie wysokich temperatur.
FAKT/MIT: Im więcej komór posiada profil, tym okno jest bardziej energooszczędne
Sprzedawcy okien PVC kuszą swoich klientów wielokomorową stolarką, twierdząc, że ich duża liczba zapewnia najlepszą izolację termiczną. W praktyce o energooszczędności decyduje w znacznym stopniu nie tyle liczba komór, co wymiary i konstrukcja zastosowanego profilu. Optymalna szerokość komory to około 7-8 mm. Sztuczne powielanie ich liczby przez podzielenie jednej, szerszej komory (np. 10 mm na dwie po 5 mm) nie przynosi spodziewanych rezultatów w postaci poprawy izolacyjności cieplnej. Przykładowo profil 5-komorowy o szerokości 60mm będzie miał gorsze parametry niż 4-komorowy profil o szerokości 70mm. Wstawianie dodatkowych przegród przy standardowej głębokości profilu nie ma zatem większego sensu i zwykle jest to jedynie zabieg marketingowy.
FAKT: Odporność okien na ogień uzależniona jest od materiału, z jakiego zostały wykonane
To prawda, choć równie ważne są zabezpieczenia stosowane przez producentów w celu obniżenia palności stolarki. Materiał PVC jest klasyfikowany jako trudnozapalny i samogasnący. Często słyszy się, że PVC pod wpływem ognia emituje substancje toksyczne. W trakcie spalania wydziela się chlorowodór, który ma charakterystyczny, bardzo nieprzyjemny zapach. Dzięki temu jednak w momencie zapłonu domownicy niemal natychmiast zorientują się, że coś się dzieje i mogą odpowiednio szybko zareagować. Drewno spala się w sposób kontrolowany i zachowuje stabilność do czasu, gdy w oknie zaczną pękać szyby. Temperatura jego zapłonu zależy od gatunku, a dokładnie od parametrów, którymi dana odmiana się charakteryzuje, takich jak gęstość czy wilgotność. Chcąc czuć się bezpieczniej, można dodatkowo pokryć je impregnatem ognioochronnym. Stosunkowo najlepszą odporność na działanie ognia mają okna aluminiowe. Materiał, z którego są wykonywana klasyfikuje się jako niepalny, dzięki czemu najdłużej zachowuje on swoje właściwości użytkowe.
FAKT: Okna PVC są prostsze w konserwacji niż drewniane
Z jednej strony okna PVC są mniej wymagające w pielęgnacji oraz niepodatne na działanie wilgoci czy grzybów. Z drugiej jednak strony możliwość usunięcia drobnych wad powstających w wyniku użytkowania i uzyskania z powrotem pierwotnego wyglądu produktu jest dużą zaletą okien drewnianych. Drobne pęknięcia i zarysowania możemy z łatwością zmatowić za pomocą papieru ściernego i na nowo pokryć warstwą lakieru. W zależności od rodzaju powłoki ramy powinny być odnawiane co kilka lat. Jednak niezależnie od materiału, każde okno wymaga regularnej konserwacji i regulacji okuć.
FAKT/MIT: Okna wykonane z PVC można po latach samodzielnie odmalować
Do nadania koloru stolarce PVC wykorzystuje się specjalne środki, przeznaczone do aplikowania natryskowego lub folie nakładane w warunkach przemysłowych. Jeszcze do niedawna samodzielne odnowienie okien PVC było niemożliwe. W ostatnim czasie pojawiły się jednak folie renowacyjne. Ze względu na wysokie koszty stosowane są one głównie przez producentów do napraw gwarancyjnych, gdzie odnowienia wymaga jedynie np. jeden z elementów okna. Jest to metoda kosztowna i w wielu przypadkach cena przewyższałby zakup nowych okien. Dlatego warto inwestować w stolarkę o wysokiej jakości oraz regularnie ją pielęgnować, aby zachowała swój pierwotny wygląd na długi czas.