Fakty i mity na temat higieny jamy ustnej
Istnieje wiele przekonań na temat higieny jamy ustnej. Jedzenie kwaśnych produktów powoduje ubytki, intensywne szczotkowanie ściera szkliwo zębów, żucie gumy powoduje wypadanie plomb – to tylko kilka z wielu stwierdzeń związanych z dbaniem o zęby. Jednak nie wszystkie z nich są prawdziwe. Jedynie pełna i rzetelna wiedza na temat poszczególnych zabiegów higienicznych i zasad profilaktyki może pomóc we właściwej pielęgnacji jamy ustnej.
Dla ponad połowy Polaków uśmiech jest jednym z najważniejszych aspektów wyglądu. Tymczasem 30% Polaków nie wymienia regularnie szczoteczki do zębów, zaledwie 16% używa nici dentystycznej przynajmniej raz dziennie, a 45% – płynu do płukania jamy ustnej – wynika z raportu Ipsos przeprowadzonego na zlecenie firm GlaxoSmithKline oraz Wrigley Poland. Czy Polacy faktycznie wiedzą jak prawidłowo należy dbać o higienę jamy ustnej, by móc cieszyć się zdrowym, pięknym uśmiechem przez długie lata?
Zdrowe zęby = zdrowy organizm
FAKT
Piękny i zdrowy uśmiech to nie tylko kwestia urody, ale przede wszystkim zdrowia. Niewłaściwa higiena jamy ustnej powoduje namnażanie się bakterii wywołujących różne choroby zębów, takie jak: próchnica, stany zapalne miazgi, obrzęk, krwawienia dziąseł, cofnięcia się dziąseł, nadwrażliwość, kwasowa erozja szkliwa czy utrata zębów. Wpływa także negatywnie na ich wygląd, prowadząc m.in. do przebarwień. Ponadto choroby zębów i dziąseł są źródłem infekcji mającej wpływ na cały organizm i przebieg różnych chorób ogólnoustrojowych (np. sercowo-naczyniowych, reumatycznych czy cukrzycy).Jednak jak wynika z raportu „Nawyki Europejczyków związane z higieną i zdrowiem jamy ustnej” przeprowadzonego na zlecenie firm GlaxoSmithKline oraz Wrigley Poland, zaledwie 26% respondentów wie, że problemy z zębami mają wpływ na rozwój chorób (np. cukrzycy), 29% nie zgadza się z tym, a większość (45%) nie ma wiedzy na ten temat. Poziom świadomości dotyczący wpływu zdrowia zębów na zdrowie całego organizmu jest niski w większości badanych krajów (Niemcy 18%), aczkolwiek w Polsce jest najwyższy (37%).
„Należy zwrócić uwagę na możliwość bezpośredniego przenikania bakterii do krwi ze zmienionych pod wpływem procesu zapalnego tkanek przyzębia. Obecność bakterii we krwi ma zwykle charakter czasowy i trwa krótko, po czym – u zdrowych osób – mechanizmy obronne eliminują drobnoustroje z krwiobiegu. Stan zapalny, czy zmiany chorobowe w narządach, gdzie dotarły drobnoustroje, stwarzają warunki korzystne dla przetrwania i dalszego namnażania się bakterii” – podkreśla prof. dr hab. Marek Ziętek, vice prezydent Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego.
Szczoteczka i pasta do zębów odgrywają zasadniczą rolę w pielęgnacji jamy ustnej
FAKT
Szczoteczka do zębów, jak i pasta, zawsze powinny być właściwie dobrane do indywidualnych potrzeb danej osoby. Najczęściej polecane są szczoteczki o średniej wielkości i średniej twardości, wielopęczkowe, z włosiem syntetycznym o łagodnych końcówkach. Szczoteczki miękkie i z wyginającą się szyjką przeznaczone są m.in. dla osób z wrażliwymi dziąsłami, a twarde dla osób mających problem z nadmiernym osadzaniem się kamienia i osadu nazębnego. Ważny jest rozmiar szczoteczki oraz zróżnicowana długość włosia – wówczas łatwiejsze jest wyczyszczenie trudno dostępnych szczelin między zębami. Podczas mycia zębów należy pamiętać o różnych technikach szczotkowania zębów i odpowiedniej ilości czasu poświęconego na ten zabieg. Szczoteczkę należy też regularnie wymieniać, nie rzadziej niż raz na trzy miesiące. Większość ankietowanych osób (65%) przestrzega tej „zasady”. Jednak aż 35% wymienia szczoteczkę rzadziej. Niemcy i Włosi są w tym względzie bardziej rygorystyczni (77% Niemców i 74% Włochów wymienia szczoteczkę co najmniej raz na trzy miesiące), natomiast niemal połowa Hiszpanów (49%), Irlandczyków (48%) i Brytyjczyków (47%) wymienia szczoteczkę rzadziej.
Także przy wyborze pasty do zębów każda osoba musi pamiętać o swoich indywidualnych potrzebach. Jak wynika z raportu, trzy najważniejsze kryteria wyboru pasty do zębów to ochrona przeciw próchnicy (75%), złogom nazębnym (56%), a także właściwości wybielające (38%). To ostatnie kryterium jest istotnym aspektem w Irlandii (48%) i Polsce (46%), a mniej ważnym w Niemczech (32%) i Francji (34%). Fluor, zawarty w pastach jest najważniejszym ze wszystkich składników aktywnych. To dzięki niemu szkliwo zębów jest odporne na działanie szkodliwych bakterii oraz kwasów przez nie produkowanych i występujących na płytce nazębnej. „Dlatego warto zwrócić uwagę na skład pasty do zębów – jaką ilość fluoru zawiera, jakie są składniki lecznicze oprócz fluoru, jaki jest wskaźnik ścieralności zębiny. Najmniejszy wskaźnik ścieralności mają pasty do zębów wrażliwych, natomiast duży wskaźnik – niektóre pasty wybielające” – zaznacza doc. Dorota Olczak-Kowalczyk, kierownik Zakładu Stomatologii Dziecięcej WUM.
Tylko kwaśne potrawy mają negatywny wpływ na zdrowie zębów
MIT
Wyniki raportu pokazują, że Europejczycy mają niski poziom wiedzy dotyczący znaczenia diety w odniesieniu do zdrowia zębów. Najczęściej uważają, że pozytywny wpływ na zęby mają takie produkty jak: warzywa (51%), woda (49%), nabiał (49%) i świeże owoce (43%). Natomiast aż 56% respondentów uważa, że pieczywo nie ma wpływu na zdrowie zębów, tak samo suszone owoce (34%), czy soki owocowe (25%). Poziom świadomości jest również niski w odniesieniu do produktów, takich jak ciastka (18% ankietowanych twierdzi, że nie mają wpływu na zdrowie zębów), lecz również alkohol (17%) i napoje gazowane (19%). Tymczasem częstym następstwem stosowanej diety jest kwasowa erozja szkliwa. Pokarmy i napoje stanowiące podstawę tzw. „zdrowej diety”, jak: soki owocowe, owoce i warzywa, dressingi do sałatek mogą przyczyniać się do powstawania uszkodzeń szkliwa. Naturalne kwasy wchodzące w skład powyższych produktów zmiękczają szkliwo i są przyczyną jego odwapnienia. Kwasowa erozja szkliwa to powszechny problem, który nieleczony może doprowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń szkliwa, czy nadwrażliwości. Dlatego, aby jej zapobiec należy stosować profesjonalne pasty.
Niewielkie podjadanie pomiędzy posiłkami nie szkodzi zębom
MIT
Ponad 40% respondentów uważa, że podjadanie przekąsek między posiłkami nie szkodzi zdrowiu zębów. Bardziej wyedukowani są Francuzi (63%), którzy uważają, że przekąski mają negatywny wpływ na zęby. W Polsce taką wiedzę deklaruje połowa z badanych, a w Niemczech zaledwie 34%. Tymczasem za każdym razem, gdy spożywamy niewielką przekąskę, zawierającą węglowodany, obniża się znacznie poziom pH w ustach. W konsekwencji taki tryb odżywiania prowadzi do tworzenia osadów oraz powstawania szkodliwej płytki nazębnej. Należy pamiętać, że osad nazębny to ściśle przylegający, miękki nalot, zawierający bakterie szkodliwe dla zębów i dziąseł. Ma tendencję do osadzania się przy dziąsłach, między zębami i jest główną przyczyną rozwoju próchnicy. Każdorazowo po zjedzeniu pokarmu zawierającego węglowodany bakterie produkują kwasy, które rozpuszczając twarde minerały w szkliwie zębów, powodują próchnicę lub erozję szkliwa. Dlatego bardzo istotne jest, aby pomiędzy myciem zębów nie podjadać żadnych przekąsek ani nie pić słodkich lub kwaśnych napojów. A jeśli już tak się stanie dobrze jest popłukać usta wodą oraz skorzystać z bezcukrowej gumy do żucia, która pobudza wydzielanie śliny i tym samym zmniejsza powstawanie osadu nazębnego, neutralizuje kwasy i wspiera remineralizację zębów.
Żucie gumy bezcukrowej powoduje wypadanie plomb
MIT
Wyniki raportu pokazują, że 25% respondentów wierzy, że żucie gumy powoduje wypadanie wypełnień z zębów. Pogląd ten wyraża najwięcej Włochów (39%). Tymczasem jest to nieprawda. Żucie gumy bezcukrowej jest uzupełnieniem codziennej higieny jamy ustnej po posiłku zawsze wtedy, gdy nie mamy możliwości ich wyszczotkowania. Żucie bezcukrowej gumy np. Orbit stymuluje wydzielanie śliny. Ślina stanowi najważniejszą naturalną ochronę jamy ustnej przed próchnicą zębów. Raport z badania pokazuje, że 4 na 10 respondentów nie zgadza się lub nie wie, że ślina ma pozytywny wpływ na zdrowie jamy ustnej. Ankietowani w Hiszpanii (72%), Wielkiej Brytanii (69%) i Irlandii (68%) są bardziej świadomi jej dobrego oddziaływania, w Polsce wie o tym 57%. Ślina wspomaga samooczyszczanie jamy ustnej (pomaga usuwać resztki jedzenia), posiada zdolność neutralizacji szkodliwych kwasów, a zawarte w niej minerały umożliwiają naprawę odwapnionego szkliwa. Podczas żucia bezcukrowej gumy Orbit wydzielanie śliny wzrasta nawet dziesięciokrotnie. Zwiększone wydzielanie śliny aktywnie zmniejsza demineralizację szkliwa i poprawia stopień remineralizacji. Tymczasem zdaniem respondentów, rola bezcukrowej gumy do żucia polega głównie na zapobieganiu nieświeżemu oddechowi (54%). Nieco mniejsza liczba ankietowanych uważa, że guma zapobiega powstawaniu złogów nazębnych (30%) lub próchnicy (26%).
Piękny, zdrowy uśmiech jest wizytówką człowieka, dlatego organizatorzy kampanii „Uśmiechnij się Polsko!” zachęcają do codziennej pielęgnacji jamy ustnej. Należy pamiętać, że zapobieganie jest metodą najtańszą i znacznie przyjemniejszą niż leczenie. Prawidłowa higiena jamy ustnej polega na codziennym, właściwym i odpowiednio częstym szczotkowaniu zębów wraz z masażem dziąseł i oczyszczaniem powierzchni języka przy użyciu odpowiednich szczoteczek oraz past, płynów i nici dentystycznych. A gdy nie mamy akurat dostępu do powyższych preparatów doskonałym rozwiązaniem jest żucie bezcukrowej gumy między posiłkami, która również pomaga dbać o zdrowie zębów. Ponadto należy pamiętać o regularnych wizytach kontrolnych (raz na pół roku) i stosowaniu właściwej diety.