Przepis na: Tajska zupa rybna wg Ewy Wachowicz

Tajska zupa rybna

Składniki na danie – Tajska zupa rybna:

* 2 filety z białej ryby, np. pangi (400-500 g)
* 2 puszki mleczka kokosowego (po 400 g)
* 3-4 czerwone papryczki chili
* 2-3 łyżki sosu rybnego
* 1-1 ½ szklanki wody
* 1 cm świeżego kłącza imbiru
* sok z ½ cytryny (ok. ¼ szklanki)
* 2 łyżeczki cukru
* 3-4 liście kaffiru (ew. liście limonki)
* 1 pęd trawy cytrynowej
* garść groszku cukrowego w strąkach
* pęczek świeżej kolendry
* sól

Sposób przyrządzenia:

Do garnka wlać wodę i mleczko kokosowe. Postawić na gazie. Trawę cytrynową przeciąć na pół i lekko rozbić tłuczkiem do mięsa – by wydobyć z niej cytrynowy aromat (nawet świeża, dostępna już w Polsce, jest lekko obeschnięta i wymaga tego zabiegu). Jak mleczko z wodą się zagotuje, zmniejszyć ogień, dodać trawę cytrynową i liście kaffiru. Papryczki przekroić na pół, usunąć gniazda nasienne i pokroić w drobną kostkę. Dorzucić do garnka. Imbir obrać, pokroić na cieniutkie plasterki i dodać do zupy. Groszek umyć i w całości włożyć do garnka. Filety pokroić w paseczki i delikatnie umieścić w gotującej się zupie. Gotować 3-5 minut. Zdjąć z ognia, dodać sos rybny, sok z cytryny i cukier. Delikatnie wymieszać. Jeśli trzeba, doprawić solą (sos rybny jest dość słony). Już na talerzu posypać posiekaną świeżą kolendrą.

Więcej propozycji na smakowite dania wg receptur Ewy Wachowicz można znaleźć w jej programie „Ewa Gotuje”, który jest emitowany na Polsat Food Network codziennie od poniedziałku do piątku  w godzinach: 9.00, 17.00 i 22.00.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (235 głosów, średnia: 4,65 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. bbo  27 stycznia 2014 19:51

    Bardzo lubię przysmaki kuchni tajskiej.

    Odpowiedz
  2. Kmakolagwa  13 kwietnia 2015 11:47

    Nie przyrządzałam nigdy zupy rybnej, a ten przepis skłania mnie do tego żeby w końcu ją zrobić. Super.

    Odpowiedz
  3. efffciaa  15 kwietnia 2016 10:23

    CO kraj to obyczaj 🙂 Jadłam taką zupkę rybną , ale ja bym zdecydowanie nie dodała pangi – te ryby żyją w tak syfiastych rzekach , że brzydzę się ją zjeść – niestety .

    Odpowiedz
    • efffciaa  25 kwietnia 2023 14:52

      Jakby nie próbować robić tej zupy to i tak nigdy nie będzie nigdy tak smakowała jak ta prawdziwa w Tajlandii . Jadłam tam na miejscu i mi smakowała , a jak robiłam sama i to z różnych ryb … nigdy nie wyszła taka jak ma być ;-(

      Odpowiedz
  4. stokrotkapolna  8 kwietnia 2017 07:20

    Ryby uwielbiamy, ale nie w zupie. No faktycznie ciekawy ten artykuł Zupka na pewno smaczna..Można poznać kulturę innych krajów.Ale nasze zwyczaje są dla mnie najmilsze.Zmiany i owszem,można jakieś wprowadzać, ale tradycja musi być.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany