Friday – nowa linia marki FEMESTAGE Eva Minge na wiosnę 2016
Przedstawiamy nową linię w kolekcji FEMESTAGE Eva Minge na wiosnę 2016. Friday to linia, która zawiera bardziej casualowe propozycje – oversizowe tuniki, trapezowe sukienki, spodnie typu joggers, czy asymetryczne tuniki.
Zobacz także: Kolekcja Taranko wiosna lato 2016 uchwycona w świetle Barcelony
Friday, czyli piątek, to dzień, w którym oficjalny, biurowy dress code ustępuje miejsca luźniejszej, swobodnej garderobie zwiastującej weekend. Zwyczaj „Casual Friday”, wprowadzają nie tylko amerykańskie korporacje, ale wiele rodzimych firm. Stąd ukłon marki FEMESTAGE Eva Minge w stronę jej biznesowych klientek, które potrzebowały mniej formalnych propozycji w swoich garderobach.
W linii Fiday z kolekcji EMESTAGE Eva Minge na wiosnę 2016 znajdziemy także płaszcz z szerokim kapturem z domieszką wełny, luźne narzutki z dużymi kieszeniami oraz bluzy typu bomber. Kilka modeli bluzek, sukienek i spodni wykonano z elastycznej dzianiny modalowej, zmiękczonej metodą sand wash, która dała dodatkowy efekt cieniowania materiału. Z kolei wykorzystanie przędzy Lurex w sportowych bluzach dodało im delikatnego połysku. Dzięki użyciu włókien bambusa, spódnice i spodnie dresowe zyskały właściwości termoregulacyjne i antyalergiczne.
W kolekcji EMESTAGE Eva Minge na wiosnę 2016 dominują kolory natury: szarości, biel, brązy, które przełamuje kilka modeli w odcieniu kobaltu i limonki. W prostych, geometrycznych formach zastosowano surowe wykończenie, tzw. cięte z noża, dzięki czemu ubrania posiadają zdecydowanie mniej szwów, co również przekłada się na wygodę i komfort noszenia.
Linię Friday w całości uszyto w Polsce, przy użyciu tkanin z rynku europejskiego. Wysokiej jakości krawiectwo polskich szwalni połączone z nowoczesnymi materiałami pozwoliło na stworzenie unikalnej linii, której kluczowe słowa to jakość i wygoda.
Luźny casual – wiadomo, over size inaczej wyglądać będzie na „esce”, inaczej na „elce”. Parę propozycji może i wybrałabym dla siebie, choć ogół kolekcji sprawia wrażenie mało kobiecej.
Ja też bym coś dla siebie wybrała – może dwie sztuki. Kocham over size ale ten mnie jakoś nie porywa
Całkiem fajna kolekcja.Zauwazylam ze modelki mają buty na plaskiej podeszwie.Nie sądziłam, ze spódnica olowkowa może dobrze się prezentowac w zestawieniu z takim obuwiem.
Biało-czarne propozycje podobają mi się najbardziej. Są w moim stylu. Nie lubię ubrań oversize i ołówkowych spódnic.
Jakieś 90% ubranek bym dla siebie do szafy zgarnęła, przywłaszczyła, ukradła…! Bardzo mi se podobają tego typu ubrania – niby na luzie, ale mimo wszystko eleganckie, a przede wszystkim miękkie i wygodne.
Podoba mi się 🙂 to chyba pierwsze projekty tej Pani, które bym na siebie założyła, jakos nigdy nie było nam po drodze… 😉
Bardzo mi się podoba kolekcja, ubrania w moim stylu- luźne, wygodne i jednocześnie dobrze wyglądające.
Ja wybrałabym kilka propozycji dla siebie, ale kolekcja nie zrobiła na mnie jakiegoś ogromnego wrażenia. Generalnie „dzieła” Evy Minge jakoś mnie nie zachwycają, być może jej zamysły nie trafiają w mój gust 🙂
Niektóre propozycje mi się podobają, ale w większości odnoszę wrażenie, że ubrania zakryją wszelkie kobiece atuty. Trochę to workowate, bezkształtne 🙁 No i te szare spodnie dresowe – nie założyłabym czegoś takiego w firmie, gdzie należy wyglądać schludnie i elegancko.
płaszcz boski, spodnie też super, ale te sukienki jakieś dziwnie krótkawe…chyba bałabym się założyć 😉
Eva Minge tworzy dosyć specyficzne kreacje. Te przedstawione dziś są całkiem „normalne” i zdobędą grono wielbicielek. Ja sama wypatrzyłam sobie kilka pozycji, ale obawiam się, że ceny będą przeszkodą.
Bardzo mi sie podoba ta kolekcja, z chęcią bym większość tych ubrań przygarnęła do swojej szafy 🙂
Mi kolekcja się nie spodobała. Mam wrażenie, że jest mało wiosenna. Brakuje mi w niej kolorów i lekkości. Na pewno wielu osobom się te ciuchy spodobają, bo są bardzo codzienne.
Bardzo przyjemna dla oka kolekcja, nawet materiały wydają się idealnie wygodne, w sam raz na ostatni dzień anielskiej niewoli w biurze 😉
Moim zdaniem naprawdę fajna kolekcja! Duże pole do popisu do stworzenia fajnej stylizacji 🙂 Wybrałabym dla siebie czarną tunikę i szare dresy, fajne, podobają mi się 🙂
Bardzo dobre kroje dla kobiet niepewnych swej figury. Tu przykryje , zatuszuje , a cały czas wygląda się dobrze. Miękkie tkaniny , asymetria i nic nie tracą na elegancji.
Mam wrażenie, że to kolekcja dla dojrzałych kobiet. Krój i kolor nie zaskakują.
Kolekcja mało ciekawa.
Dla mnie mało ciekawa.
Ta nowa linia bardzo podoba mi się ,jest elegancka.Wybrałabym dla siebie kilka bluzeczek i trzy sukienki.Na szczególną uwagę zasługuje płaszcz z kapturem,jest super.
Świetna kolekcja. Bardzo mi się podoba. Asymetria, kolorystyka, wszystko takie kobiece. Szare spodnie z białą bluzką, ewentualnie szara spódnica z białą bluzką – uwielbiam takie połączenie. Niebieska bluzka asymetryczna i spodnie (23) też przypadły mi do gustu!
Muszę przyznać ze sa to całkiem przyjemne kompozycje i jest na czym „zawiesić” oko 😀
Będę musiała wzbogacić moja garderobę o parę ciuszkow z tej kolekcji 😂
Nigdy mi się ubrania od Evy Minge nie podobały, ale w tej kolekcji jest kilka ciekawych modeli. Najbardziej do gustu przypadły mi proste i klasyczne sukienki. Kolory są dobrze połączone, część ubrań jest chyba oversize co mi się za bardzo nie podoba, ale ogólnie całość prezentuje się bardzo ładnie.
Bardzo fajna kolekcja chociaż bardzo skromna i zachowawcza jak na Ewe Minge. Ta projektantka kojarzy mi się głównie z długimi sukniami. Over size lubię. Kolekcja ładna wydaje mi się świetna dla modnej kobiety 40+,ale może się mylę.
Według mnie udana kolekcja. 🙂 Fajne, luźne ubrania na co dzień, które sama chętnie nosiłabym 🙂 Najchętnie przygarnęłabym czarną, luźną sukienkę z dłuższym tyłem.
Moim zdaniem przedstawiona kolekcja jest zbyt „workowata” i zbyt luźna , a ja jednak zdecydowanie bardziej lubię ubrania przylegające do ciała , dlatego nie znajduję tutaj nic dla siebie .
Fajne workowate ciuchy, nie koniecznie dla puszystych, jest pare propozycji, które bym chętnie znalazła w swojej szafie. A szafa moja chętnie przyjmie….