Ekspert wyjaśnia jakie zabiegi stosować, gdy wyznajemy filozofię „smart aging”

Kiedy myślimy o walce ze starzeniem, siły z założenia są nierówne. Czas biegnie nieubłaganie, a procesy z nim związane są nieuniknione, ale niekoniecznie nieodwracalne. Mówi się, że kobieta starzeje się od szyi i dłoni. W gabinetach medycyny estetycznej są to okolice dość często pomijane, skupiamy się na górnym i środkowym piętrze twarzy, blisko linii pośrodkowej pacjenta. Jest jednak jeszcze jedna okolica która również wpływa na odbiór twarzy dojrzałej, mianowicie okolica przyuszna oraz samo ucho. Pytamy eksperta – Lek.  dentystę i medycyny estetycznej Malwinę Sikorską z Gabinetu Vivi Nails Agnieszka Zakopiec o  mało znany zabieg jakim jest lifting przyuszny oraz inne propozycje z gabinetów medycyny estetycznej, które są zgodne z filozofią „smart aging”.

Lifting przyuszny – na czym polega i jakich oczekiwać efektów?

Malwina Sikorka (MS): – W liftingu przyusznym stosowane są wypełniacze o najwyższym wskaźniku G’, które pozostają w miejscu podania i posiadają silne właściwości unoszące tkanki. Zaaplikowanie ich w okolicy skroni oraz podskórnie w okolicy ucha ma na celu uniesienie bocznej części brwi, wygładzenie skóry w okolicy bocznego kąta oka oraz delikatne uniesienie bocznej części policzka – wyjaśnia  lek.  dentysta i medycyny estetycznej Malwina Sikorska z Gabinetu Vivi Nails Agnieszka Zakopiec.

Co ciekawe, zauważyliśmy, że biostymylatory oraz soft fillery podane w sam płatek ucha, na który nieubłaganie działa grawitacja oraz niejednokrotnie jest rozciągany przez ciężkie kolczyki, również powoduje odświeżenie i napięcie tej okolicy – dodaje ekspert.

Czy może Pani polecić  inne zabiegi, jeśli lifting jest postrzegany jako działanie zbyt inwazyjne?

MS: Znaczna większość pacjentek obawia się wykonywania inwazyjnych zabiegów. Kobiety chcą uniknąć efektu przerysowania jak po operacyjnym liftingu twarzy lub jak w wyniku użycia zbyt dużej ilości wypełniaczy. Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom, w naszej praktyce w gabinecie staramy się dać pacjentkom poczucie bezpieczeństwa, minimalizować ryzyko działań ubocznych zabiegów upiększających, a także wykorzystywać naturalne zdolności regeneracyjne, by wydobyć naturalne piękno, nie tworząc efektu nieruchomej, „nadmuchanej” maski.

Zabieg radiofrekwencji (RF) mikroigłowej jest przykładem takiego szybkiego i nieinwazyjnego sposobu na leczenie tych problemów bez konieczności stosowania skalpela.

Na czym polega radiofrekwencja (RF) mikroigłowa? Z czy można ją łączyć z innymi zabiegami?

MS: Zabieg ten polega na połączeniu zjawiska rafiofrekwencji bipolarnej z systemem terapii mikroigłowej i światła LED. Podczas zabiegu wprowadza się mikroigły do skóry właściwej i tkanki podskórnej, a następnie emituje impulsy o częstotliwości fal radiowych. Daje to efekt liftingu i spektakularnej poprawy jakości i kondycji skóry. Wykorzystywane są igły izolowane z 25 tipami lub nieizolowane z 49 tipami, które wprowadza się w skórę na różną głębokość 0,5-3,5 mm w zależności od leczonego obszaru, a głębokość tę można regulować stopniowo co 0,1 mm.

Światło LED stosowane do zabiegu występuje w dwóch barwach, które oddziałą na komórki powodując ich szybszą regenerację. Niebieskie redukuje nadpotliwość, blizny potrądzikowe i przebarwienia, wyrównuje i ujednolica koloryt skóry, spłyca rozstępy i blizny, a także zwęża rozszerzone ujścia gruczołów łojowych. Czerwone światło stosowane jest do ujędrniania skóry, wygładzania zmarszczek, poprawy zagęszczenia skóry, modelowania konturów twarzy oraz unoszenia górnych powiek.

Główną zaletą RF mikroigłowej jest jej długofalowe działanie. Efekty termoliftingu można zaobserwować już po pierwszym zabiegu, a wykonanie ich w serii utrzymuje rezultaty na dłużej. W przypadku radiofrekwencji mikroigłowej uzyskujemy głęboką przebudowę i odnowę, która działa długo po zakończonej terapii. Dodatkowo efekt liftingu oraz regeneracji tkanek a także produkcja nowych włókien kolagenu i wzmożona produkcja elastyny może być wzmocniona poprzez zastosowanie stymulatorów tkankowych. Wykonujemy wszelkiego rodzaju protokoły łączone, które zakładają wykorzystanie technologii RF mikroigłowej w połączeniu z użyciem stymulatorów tkankowych, soft fillerów, toksyny botulinowej z fantastycznymi efektami. Stosujemy naprzemienne sesje radiofrekwencji z użyciem preparatów opartych na polinukeotydach, kolagenie rekombinowanym, atelokolagenie czy produktach autologicznych, nie tylko w obrębie okolicy przyusznej, ale także na skórze całej twarzy oraz całego ciała. Wspomagamy się również głębokimi peelingami chemicznymi, niejednokrotnie łącząc mikronakłuwanie i chemiczne złuszczanie nawet na jednej sesji terapeutycznej.

Czy tak obecnie popularna endermologia także znajduje zastosowanie przy zabiegach w okolicy twarzy?

MS: Oczywiście – stosujemy także innowacyjną technologię infinity shape, wykorzystując przy jej użyciu vacuum oraz RF. Vacuum – czyli masaż podciśnieniowy, kojarzony również pod nazwą endermologia, usprawnia krążenie krwi i limfy, zmniejsza obrzęki, przyspiesza eliminację zbędnych produktów przemiany materii, eliminuje tkankę tłuszczową oraz modeluje, ujędrnia i wygładza skórę. Radiofrekwencja poprzez stosowanie fal o częstotliwości radiowej wykorzystuje ciepło powodujące efekt termolipolizy i termoliftingu. Dzięki temu pobudza metabolizm fibroblastów do produkcji kolagenu, odmładza, ujędrnia i zagęszcza skórę, poprawia jej elastyczność, ukrwienie tkanki, a także dotlenia komórki i stymuluje cyrkulację limfy poprzez pobudzenie metabolizmu. Stosowany na twarz ma działanie liftingujące, unoszące policzki oraz eliminujące drugi podbródek.

Wskazaniami do zabiegów zawsze są utrata jędrności skóry, wiotkość, drobne zmarszczki, opadnięcie owalu twarzy- tzw. „chomiki”, utrata objętości policzka. Zabiegi fenomenalnie sprawdzają się zarówno w przypadku stosowania ich na twarzy, jak i całego ciała. Natychmiastowo i skutecznie wygładzają skórę, zagęszczają, ujędrniają, redukują opuchliznę i cienie pod oczami. Radiofrekwencja sprawdza się także w przypadku rozszerzonych porów i zmarszczek. Skutecznie zlikwiduje przebarwienia, blizny i rozstępy, a także zmniejszy efekt opadających powiek, uniesie policzki i podniesie owal twarzy.

Jak połączyć zabiegi medycyny estetycznej z filozofią „Smart aging”?

MS: Niezależnie od terapii, na jaką się zdecydujemy pragniemy pokazać kobietom, że wiek to tylko cyferki w metryce, a młodość niekoniecznie jest synonimem gładkości. To działa również w drugą stronę. Zabiegi te idealnie wpasowują się w filozofię „smart aging” czyli dbanie o siebie w sposób delikatny, z szacunkiem dla siebie i swojej skóry. Tylko systematyczne, mało inwazyjne pobudzanie skóry do autoregeneracji uzupełnione o pielęgnację, profilaktykę i regularność oraz innowacyjne, poparte badaniami naukowymi technologie mogą jej zapewnić ładny, zdrowy i naturalny wygląd na długie lata. Metody te stworzone są dla osób, które boją się zbyt inwazyjnych i intensywnych eksperymentów i poprawek estetycznych oraz plastycznych, które jak wszyscy wiemy czasami działają na urodę odwrotnie niż oczekiwaliśmy.

Lek.  dentysta i medycyny estetycznej Malwina Sikorska

Ekspert:  

Lek.  dentysta i medycyny estetycznej Malwina Sikorska

Absolwentka Wydziału Lekarsko-Stomatologicznego Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu.

Ukończyła studia podyplomowe na kierunku Medycyna Estetyczna i Kosmetologia Lekarska.

Doświadczenie zawodowe zdobyła w Polsce i w Niemczech.

Expert w Gabinet Vivi Nails Agnieszka Zakopiec