Ekspert podpowiada: Jak urządzić pokój dla dziecka
Podczas samodzielnego urządzania pokoju dziecięcego warto posiłkować się wiedzą eksperta. Dzięki temu będziemy wiedzieli na co zwrócić szczególną uwagę, aby efekt pozytywnie zaskoczył nie tylko nas, ale i małego domownika. Jak urządzić pokój dla dziecka – kilkoma praktycznymi wskazówkami postanowiła podzielić się Magdalena Zielińska, właścicielka marki My Room.
Sztuka kompromisu
Pokój dziecięcy to jedna z najtrudniejszych przestrzeni do urządzenia w całym domu. O jego wyglądzie wspólnie decydują dorośli i dzieci, a więc dwie strony o bardzo często przeciwstawnych oczekiwaniach. W związku z tym, projekt musi stanowić kompromis między rodzicami, ale małoletnimi „gospodarzami”. „Należy pamiętać, że pokój dziecięcy skupia w sobie szereg zastosowań, które również rzutują na skalę trudności jego projektowania. Przekładając to na życie dorosłych, w czterech ścianach mamy zlokalizowany pokój dzienny, gabinet, sypialnię i garderobę. To wszystko wymaga dużej pracy koncepcyjnej. Dodatkową trudnością jest takie urządzenie pokoju dziecięcego, aby z jednej strony był spójny z wystrojem całego mieszkania lub domu, z drugiej zaś pozostał w dziecięcym, radosnym klimacie.” – podkreśla Magdalena Zielińska, właścicielka My Room, marki oferującej meble i dekoracje do pokoju dziecięcego.
Lokalizacja ma znaczenie
Na samym początku rodzice muszą podjąć decyzję, który pokój w domu lub mieszkaniu będzie najlepszy dla dziecka. W przypadku małych dzieci bardzo ważne jest, aby ich pokój znajdował się w bezpośrednim sąsiedztwie sypialni rodziców. Zagwarantuje to dziecku poczucie bezpieczeństwa, a rodzicom ułatwi codzienną pielęgnację malucha. „Przy wyborze pokoju dla naszego dziecka powinniśmy wziąć również pod uwagę jego położenie względem stron świata, a co za tym idzie jego nasłonecznienie w ciągu dnia. Optymalny będzie pokój z oknami na południowy zachód, z jednoczesnym zwróceniem uwagi na ustawienie łóżka w taki sposób, by promienie słoneczne nie przeszkadzały dziecku w jego codziennej drzemce.”– dodaje Magdalena Zielińska właścicielka My Room /www.myroom.pl /. Taka lokalizacja gwarantuje dużą ilość światła dziennego, które pozytywnie wpływa na samopoczucie dziecka, a zarazem będzie korzystna podczas nauki i zabawy.
Urządzajmy z głową!
Przystępując do aranżacji pokoju dziecięcego niezwykle ważna powinna być dla nas jego funkcjonalność. Na początku musimy zastanowić się, jaki rozkład mebli będzie optymalny, aby pokój był jednocześnie przystosowany do zabawy, odpoczynku, ale i nauki. Musimy mieć również ogólną wizję pokoju do której sukcesywnie będziemy dobierali kolejne elementy i dekoracje. Najlepiej gdyby jego wystrój nie był tylko realizacją naszych pomysłów, ale nawiązywał do zainteresowań naszego dziecka, bo to przede wszystkim ono ma się w nim czuć dobrze. „ W My Room mamy dekoracje nawiązujące do nawet najbardziej oryginalnych dziecięcych hobby. Gdy wybierzemy motyw przewodni pokoju to z powodzeniem znajdziemy dywan, zasłonki, pościel czy dekoracje ścienne w tym klimacie” – podkreśla Magda Zielińska /www.myroom.pl/. Warto uwzględnić w projekcie dużą ilość szaf, półek i organizerów do przechowywania ubrań, zabawek, książek itp. Dziecięcych rzeczy przybywa w niesłychanie szybkim tempie i jeżeli na samym początku tego nie zaplanujemy to szybko staniemy w obliczu ponownej zmiany wystroju. Kolejną kwestię jest bezpieczeństwo naszych dzieci. W kontekście urządzania pokoju dziecięcego oznacza to rozsądne decyzje zakupowe i wybór tych produktów, które mają stosowne atesty i certyfikaty. „Elementy wyposażenia pokoju, w tym meble, powinny spełniać wymagania europejskiej normy EN-71:1994/3 „Bezpieczeństwo zabawek”, która decyduje o przydatności produktu do użytkowania przez dzieci.” – dodaje Magdalena Zielińska z My Room. Ponadto, w pokoju dziecięcym ważna jest też kwestia utrzymywania czystości. Jest to miejsce w domu wyjątkowo narażone na zabrudzenia. Starajmy się wybierać meble, wykładziny czy farby, które nie absorbują brudu i z których stosunkowo łatwo usunąć można ewentualne plamy. „Radzę, aby postawić na meble i akcesoria wykonane z najwyższej jakości materiałów, które przez co najmniej kilka sezonów wytrzymają „testy” w wykonaniu maluchów. Przy urządzaniu pokoju małych dzieci nie można zapomnieć o zakupie różnego rodzaju zabezpieczeń takich jak m.in. blokady szuflad i kontaktów czy silikonowe nakładki na ostre narożniki mebli. Przy starszych dzieciach warto pamiętać, aby szuflady wyposażone były w prowadnice z systemem automatycznego domykania.Zastosowanie tego typu prowadnic gwarantuje bezpieczeństwo użytkowania. Dziecko podczas częstego otwierania i zamykania nie jest narażone na przytrzaśnięcie dłoni.” – zauważa Magdalena Zielińska.
Uwaga na…
Jednym z największych wrogów aranżacji wnętrz jest brak umiaru, przesada. Uwaga ta znajduje zastosowanie również w odniesieniu do urządzania pokoju dziecięcego. Podczas aranżacji przestrzeni naszego dziecka możemy popełnić dwa zasadnicze błędy. Jak podkreśla Magdalena Zielińska, właścicielka My Room: „Część rodziców chcąc sprawić, żeby pokój był jak najbardziej radosny i sprzyjający zabawie, przesadza w ilości użytych dekoracji, kolorów i wzorów. W efekcie powstaje często bardzo pstrokate i niespójne stylistycznie wnętrze, w którym nawet dziecko nie czuje się komfortowo. Drugie podejście do urządzania pokoju dziecięcego jest diametralnie różne. Jego zwolennikami są rodzice, którzy za wszelką cenę dążą, aby wystrój pokoju dziecka stanowił wierne odwzorowanie wystroju innych pomieszczeń w domu. Bardzo wstrzemięźliwie podchodzą do wszelkich dziecięcych akcesoriów i dekoracji. Również w takim miejscu dziecko ma prawo czuć się wyobcowane. Naprawdę nie wiele trzeba, aby w pokoju dziecięcym zapanowała przyjazna atmosfera. Nawet w najbardziej ascetycznej przestrzeni, klimat zbuduje wielkoformatowe zdjęcie naszego malucha lub tablica, na której eksponowane będą jego prace plastyczne z przedszkola.“
W poszukiwaniu inspiracji
Doskonałym źródłem inspiracji są magazyny wnętrzarskie i wortale internetowe poświęcone tej tematyce. W materiałach redakcyjnych często wskazane są konkretne produkty zastosowane w danym wnętrzu, co ułatwi nam namierzenie wymarzonej narzuty na łóżko, biurka czy lampki nocnej. Coraz częściej zakupy i urządzanie wnętrz przenoszą się do „sieci”. Oferta poszczególnych marek poszerza się, aby ułatwić klientowi podjęcie decyzji na każdym etapie aranżacji wnętrza. Dobrym przykładem jest marka My Room, której portfolio produktów poza meblami obejmuje też tekstylia, dodatki, dekoracje ścienne, a nawet zabawki. Wszystko z myślą o małych domownikach. Więcej informacji na temat My Roomdostępnych jest na stronie internetowej www.myroom.pl.