Hit czy kit: dwa różne cienie na powiekach. Nowy trend w makijażu na tegoroczną wiosnę i lato!
Wraz z nadejściem wiosny zwykle nabieramy ochoty na bardziej kolorowe, radosne makijaże. Do gry wracają różowe, liliowe, żółte i papuzie cienie, które w połączeniu z kwiatowymi sukienkami wcale nie wydają się zbyt ekstrawaganckie. Tej wiosny Miłośniczki makijażu proponują jednak nieco więcej szaleństwa. Chodzi o to, by spróbować połączyć dwa rożne cienie w jednym makijażu. Odważycie się?
Przez wieki symetria była uważana za ideał urody, sztuki czy architektury. Wyznacznik estetyki i oś, do której powinno się dążyć, by osiągnąć pożądany rodzaj pięknej równowagi. Ostatnio coraz częściej odchodzimy jednak od tego wzorca. Na wybiegach królują asymetryczne sukienki, a piękno twarzy zaczynamy dostrzegać w ich niedoskonałości. Tej wiosny owa tendencja zaczęła przenikać także do makijażowych trendów. Wizażystki postanowiły bowiem spróbować nosi dwa różne cienie na powiekach jednocześnie. Jakie efekty przyniósł ten eksperyment? Przekonajcie się, zaglądając do naszej galerii!
Hit czy kit: dwa różne cienie na powiekach. Nowy trend w makijażu na tegoroczną wiosnę i lato!
Dwa różne cienie na powiekach noszone jednocześnie to pomysł na makijażową zabawę. Manifestacja wiosennego nastroju i sposób na pokazanie swojej kreatywności, kobiecej siły czy niezależności. To także ciekawa propozycja wykreowania energetycznej wiosenno-letniej stylizacji. Taki make up zestawiony nawet z białą bluzką i zwykłymi dżinsami stworzy wyjątkowy look, choć z pewnością zdecydują się na niego tylko te najodważniejsze z Was.
Cała sztuka polega na tym, żeby dobrać do siebie cienie, które w jakiś sposób będą ze sobą współgrać. Może to być fuksja z fioletem, zieleń z błękitem albo żółć z pomarańczą. Pamiętajmy, by dobierać odcienie pod kątem swojej karnacji, koloru oczu oraz włosów. Bardziej kontrastowe zestawienia przypadną natomiast do gustu miłośniczkom komiksowej stylistyki. Mocne kolory wywołają u obserwatorów skojarzenia z postaciami z mangi, gier komputerowych czy filmów science fiction. Jak mówi stare porzekadło: „do wyboru, do koloru”. Wszystko zależy od Waszej fantazji i indywidualnych upodobań. Inspiracje znajdziecie w naszej galerii!
Zobacz dwukolorowy makijaż w kilku odsłonach:
Co sądzicie o takim makijażu na wiosenne dni? Czy uznałybyście go za przejaw kwietniowej energii czy raczej za tandetny przerysowany make up dobry jedynie na kostiumową imprezę? Hit czy kit? Zadecydujcie i dajcie nam znać w komentarzach!