Dlaczego się zakochujemy? Kilka słów o chemii miłości

Dlaczego się zakochujemy? Czy intrygujące teksty na podryw faktycznie powodują nasze zauroczenie? Jakie są fazy zakochania a potem jak się odkochać? Czy chemia w miłości, to procesy chemiczne w głowie? Co sprawia, że wiemy, że dana osoba to właśnie ta, z którą chcemy wejść w głębszą relację?  Podpowiadamy również jakich błędów nie popełniać na początku znajomości.

Zobacz także: Związek z dominującym partnerem – 6 niepokojących symptomów

zakochani przy komputerze

fot. freepik

Teorii na temat stanu zakochania się jest wiele. Naukowcy podkreślają działanie układu limbicznego czyli tej części naszego mózgu, która odpowiada za uczucia. Kora przedczołowa analizuje wszystkie informacje, które trafiają do układu limbicznego – stara się ocenić czy dana osoba jest dla nas odpowiednia. Jednak większość zakochanych nie słucha tych sygnałów i pozytywne emocje związane z zakochaniem uznaje za najlepszy predyktor powodzenia związku. Przede wszystkim jednak zakochana osoba nie jest jednak w stanie przypisać emocji, które czuje jedynie reakcji chemicznej czy np. empirycznej teorii łączenia się ludzi w pary.

Polecamy również: Jak rozmawiać o przeszłych związkach ?

Wspominając początki naszych znajomości mówimy o tym, że zauroczył nas uśmiech partnera, jego spontaniczność czy wyznawane poglądy. Niezaprzeczalnie o zakochaniu decyduje wiele czynników, które odbieramy na poziomie świadomym i nieświadomym. Co zakochana osoba uznaje za przyczynę miłości? Tysiąc czterysta osób szukających partnera przez Internet udzieliło odpowiedzi na pytanie ‘Kiedy czujesz, że to jest „To”?’. 25% zakochanych nie może przestać myśleć o partnerze i to uznają za czynnik decydujący o uczuciu miłości. Jednak prawie połowa bo aż 48% wydaje się myśleć o zakochaniu w sposób bardziej racjonalny – ich zdaniem o stanie zakochania decydują wspólne wartości i podejście do życia. Możliwość spędzania czasu w ulubiony sposób decyduje o zakochaniu 9% osób. Tylko 2% osób uważa się za zakochanych dopiero wtedy kiedy rodzina zaakceptuje ich partnera.

jak się zakochujemy

Należy jednak pamiętać, że niezależnie od tego czy wydaje się nam, że kierujemy się w naszych wyborach sercem czy rozumem, stan zauroczenia to tzw. faza atrakcyjności. Jeżeli chcemy mieć szansę na trwały związek powinniśmy zdawać sobie sprawę z istnienia etapów znajomości i żadnego z nich nie przeskakiwać. Faza atrakcyjności to właśnie stan zauroczenia się kiedy to nie widzimy wad drugiej osoby, ale także my staramy się przedstawić z jak najlepszej strony. Pierwsza faza trwa do 3 tygodni, oczywiście w zależności od częstotliwości spotkań. Zaraz po niej następuje faza weryfikacji. Grzegorz Kordek, ekspert ds. relacji damsko-męskich wyjaśnia ją tak:

„Jeżeli nawet wydaje się nam, że spotkamy się z kimś ponieważ ma zbieżne cele życiowe to właśnie w fazie weryfikacji staramy się dowiedzieć czy jest tak rzeczywiście czy jedynie dopasowaliśmy daną osobę do naszych wyobrażeń. W tej fazie weryfikujemy swoje emocje i uczucia z fazy atrakcyjności i zadajemy sobie pytania czy ta osoba jest nam bliska, czy rzeczywiście posiada cechy, którymi nas zauroczyła”.

Zobacz też: Najczęstsze błędy na początku związku

Kolejna faza to faza wyłączności, a więc etap kiedy oficjalnie zostajemy parą, jesteśmy sobie oddani. Ta faza kończy etap poszukiwań. Ostatnią fazą jest intymność, która buduje się między partnerami. Jednym z najczęstszych powodów rozstań jest to, że ludzie są w różnych fazach np. mężczyzna jest w fazie wyłączności, a kobieta pozostaje dalej w fazie weryfikacji i upewnia się czy chciałaby się z daną osobą spotykać. Gotową receptą na zburzenie potencjału związku, zanim naprawdę się zacznie, jest pomijanie poszczególnych faz tj. np. przejście od razu do fazy intymności lub wyłączności. Wszystkie fazy są niezbędne, żebyśmy poznali się, nauczyli się siebie nawzajem, ale także dali sobie czas na spojrzenie na potencjalnego partnera w sposób bardziej obiektywny.

 

 

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (215 głosów, średnia: 4,76 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. bbo  15 maja 2015 12:14

    Nie wiem dlaczego się zakochujemy… Sama się nad tym głowię, bo mój mąż jest kompletnym zaprzeczeniem mojego ideału z dziewczęcych marzeń, a jesteśmy razem już 18 lat. I jak to się stało? 😀

    Odpowiedz
    • Patriszia  15 maja 2015 13:32

      Fajny artykuł 🙂

      Odpowiedz
  2. Żanett  15 maja 2015 14:53

    Stan zakochania to ta najlepsza faza miłości 😀

    Odpowiedz
  3. martucha180  15 maja 2015 14:56

    Chemia wokół nas 😉

    Odpowiedz
  4. lilkawodna  16 maja 2015 16:23

    Teraz to ja poproszę artykuł pt. ;” Jak się zakochać na nowo w osobie, którą kochamy?”. 😉

    Odpowiedz
  5. j.dudek71  16 maja 2015 19:43

    Szkoda tylko że to zakochanie dość szybko mija i różowe okulary spadają…

    Odpowiedz
  6. Anita  20 maja 2015 16:03

    ciekawie się czyta 🙂

    Odpowiedz
  7. Justyna  30 maja 2015 18:55

    Rzeczywiście chemia-nic nigdy z niej nie rozumiałam 🙂

    Odpowiedz
  8. efffciaa  25 lutego 2016 14:46

    Ciekawe ale zakochanie to indywidualna sprawa każdego i każdy zakochuje się z innych powodów , potem można być tylko bardziej zakochanym lub się odkochać

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany