Dietetyk – dr inż. Joanna Myszkowska – Ryciak opowiada o słodzikach
Niskokaloryczne substancje słodzące są dobrym rozwiązaniem, jeśli dbamy o linię, a jednocześnie nie chcemy całkowicie pozbawiać się przyjemności odczuwania słodkiego smaku. O czym należy pamiętać, wybierając produkty zawierające słodziki i jak umiejętnie wprowadzać je do diety, mówi dietetyk, dr inż. Joanna Myszkowska – Ryciak.
Wybieraj rozsądnie
Kiedy borykamy się z problemem nadwagi lub otyłości i planujemy redukcję masy ciała, trudno jest przejść nagle na restrykcyjną dietę i zrezygnować ze wszystkich produktów, które do tej pory najbardziej nam smakowały. Jeśli mamy słabość do słodkiego smaku, z pomocą przychodzą produkty zawierające niskokaloryczne substancje słodzące, potocznie zwane słodzikami. Słodziki są w dobrym rozwiązaniem zarówno dla osób dbających o linię i unikających przyrostu masy ciała, jak i dla tych, których wskaźnik masy ciała (BMI) wskazuje na nadwagę czy otyłość. Dzięki niskokalorycznym substancjom słodzącym jesteśmy w stanie zaspokoić naturalną potrzebę słodkiego smaku, spożywając zarazem mniej energii. W dłuższej perspektywie, , o ile nie będziemy wynagradzać sobie zaoszczędzonych kalorii, konsumując dodatkowe posiłki, mamy szansę na utratę zbędnych kilogramów – wyjaśnia dr inż. Joanna Myszkowska – Ryciak, dietetyk z SGGW w Warszawie.
Lato w pełni, za oknem coraz cieplej. Nic więc dziwnego, że potrzebujemy ochłodzenia. Dobrym pomysłem będzie sięganie po napoje o obniżonej lub zerowej wartości energetycznej. Dobre efekty, jeśli chodzi o redukcję masy ciała, daje wprowadzenie do diety napojów zawierających niskokaloryczne substancje słodzące (light), szczególne dotyczy to ludzi młodych, u których znaczy procent dostarczanych organizmowi kalorii stanowią napoje – tłumaczy dietetyk.
Świadomie komponuj dietę
Warto tylko pamiętać, że wprowadzenie do diety produktów zawierających słodziki nie powinno stanowić jedynej jej modyfikacji. Takie produkty mogą stanowić skuteczną pomoc w utrzymaniu prawidłowej masy ciała bądź jej redukcji, jeśli nasze BMI przekracza rekomendowane normy. Jednak dla osiągnięcia oczekiwanych rezultatów istotna jest zmiana dotychczasowych, często błędnych, nawyków żywieniowych – wyjaśnia dr inż. Myszkowska – Ryciak. O jakich nawykach mowa? Może to być niejedzenie śniadań, podjadanie między posiłkami albo spożywanie obfitych dań o późnej porze. Warto przyjrzeć się swoim kulinarnym zwyczajom i przez kilka dni sumiennie odnotowywać każdy zjedzony posiłek czy przekąskę. Wtedy jasne będzie, gdzie popełniamy błąd– tłumaczy ekspert.
Dietetyk – czy zawsze jest autorytetem?
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez INSE Research, niemal co czwarty Polak nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, czy osoby dbające o prawidłową masę ciała mogą używać słodzików w celu obniżenia kaloryczności spożywanych pokarmów. Co na to ekspert? Wydaje się, że to dietetycy, dysponując pełną, rzetelną wiedzą, powinni rozwiewać wątpliwości odnośnie takich kwestii. Jednak na podstawie obserwacji i dyskusji prowadzonych podczas szkoleń i konferencji dietetycznych, zauważalna jest dosyć powszechna ostrożna postawa wobec słodzików. Niewielu praktykujących dietetyków mówi swoim pacjentom o słodzikach właśnie z powodu, zupełnie niesłusznej, obawy co do ich bezpieczeństwa i skuteczności. Składa się na to być może duża liczba negatywnych internetowych opinii, niepopartych naukowymi badaniami i wiedzą. Dietetycy powinni za każdym razem weryfikować w kilku rzetelnych naukowych źródłach przeczytane czy zasłyszane opinie, aby móc przekazywać pacjentom prawdziwe i zgodne z aktualną wiedzą naukową informacje i zmniejszać ten dający się zaobserwować brak pewnej wiedzy w społeczeństwie – wyjaśnia dr inż. Myszkowska – Ryciak.