Dieta pierwszoklasisty
Pierwszy szkolny dzwonek to moment tak samo stresujący dla dzieci jak i dla rodziców. Nasze pociechy zaczynają przygodę z edukacją; wkraczają w inny nie znany im jeszcze świat. Nowe otoczenie, nowi koledzy, nowe wymagania… Dla rodziców, zwłaszcza dla mam, jest to trudny i czasem odrobinę bolesny moment. Pierwszy dzień szkoły to ważna chwila, w której trzeba zacząć wypracowywanie modelu zdrowego odżywiania naszego dziecka.
Dzieci w wieku szkolnym, bardzo szybko się rozwijają, dlatego ich organizmom trzeba dostarczyć odpowiednią ilość witamin oraz składników mineralnych w dobrze zbilansowanych posiłkach. Uczeń przed którego czeka sporo wysiłku, powinien jeść regularnie, mniej więcej co 3-4 godziny. Dlatego przy planowaniu jadłospisu uwzględnijmy plan lekcji naszej pociechy.
Nie od dzisiaj wiadomo, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia. Tyczy się to również diety dziecka. Śniadanie jest podstawowym paliwem dla naszego organizmu, które ma za zadanie uzupełnić zapas energii po nocnym odpoczynku. Powinno być pełnowartościowe i składać się z produktów spożywczych pochodzących z różnych grup. Jeżeli dziecko przebywa w szkole dłużej niż 3 godziny, powinno zjeść drugie śniadanie. Może to być na przykład kanapka z pełnoziarnistego pieczywa, z twarożkiem ze szczypiorkiem i rzodkiewką, do tego owoc i woda mineralna do picia.
„Czekoladowe batoniki, słodycze, napoje gazowane, fast-foody i chipsy nie są dobrym rozwiązaniem – mówi Agata Machalla z centrum dietetycznego Naturhouse w Poznaniu. –Wysokokaloryczne przekąski są ubogie w błonnik pokarmowy, witaminy i składniki mineralne oraz mogą prowadzić do otyłości i awitaminozy.”
Jeżeli nasze dziecko przebywa w szkole dłużej niż 6 godzin, oprócz drugiego śniadania powinno także zjeść zbilansowany obiad, a więc zupa, drugie danie i deser, którym będzie owoc, galaretka lub kompot. W przypadku dzieci 5-6 letnich, mogą one zjeść w szkole nawet do 3 małych posiłków. Bardzo ważne jest abyśmy pamiętali, że porcje muszą być małe – ½ – 1/3 porcji osoby dorosłej.
Kolacja powinna być lekka, bez potraw smażonych. „Aby zwiększyć odporność do każdego posiłku podajemy różnorodne warzywa i/lub owoce – dodaje dietetyczka. – Monotonni mówimy stanowcze nie i jednocześnie zwiększamy podaż składników mineralnych i witamin.”