Dieta CRAM to najnowszy hit wśród odchudzających się internautek. Poznaj jej zasady!
Początek wiosny bardziej niż początek nowego roku zachęca nas do zmian w swoim wyglądzie. Kiedy robi się ciepło, wizja pokazania się w bikini na rozsłonecznionej plaży staje się coraz bardziej realna. Długie, obszerne kurtki przestają być naszymi sojusznikami w ukrywaniu kilogramów, a wraz z ciepłem i wydłużającym się dniem czujemy przypływ energii, który chce się rozładować podczas fizycznych ćwiczeń. By spotęgować i przyspieszyć efekty wzmożonej aktywności fizycznej sięgamy po diety, najczęściej te, które aktualnie są na topie. Specjalnie dla naszych czytelniczek postanowiliśmy więc omówić najnowszy w tej dziedzinie hit instagramerek – dietę CRAM. Na czym polega?
Dieta CRAM, jak wiele modnych przepisów na odchudzanie przywędrowała do nas z Zachodu. To dlatego jej nazwa brzmi dziwnie obco – powstała z połączenia czterech angielskich nazw elementów, które mają się na nią składać. Są to: Cereals (zboża), Rice (ryż), Apples (jabłka) i Milk (mleko). Jak widać, mamy więc do czynienia z pomysłem na bardzo ograniczającą i skromną w doborze składników dietę. W jaki dokładnie sposób ma ona działać? Spieszymy z wyjaśnieniem!
Dieta CRAM to najnowszy hit wśród odchudzających się internautek. Poznaj jej zasady!
Dieta CRAM na pierwszy rzut okaz wydaje się smaczna, lekka i przyjemna w stosowaniu. Z uwagi na fakt, iż jej składniki ograniczają się tylko do czterech kategorii, trudno jednak wyobrazić sobie, by można było stosować ją długo. Dietetycy zalecają trzymanie się jej najwyżej przez trzy do czterech dni. Co więcej, przy jej stosowaniu istotna będzie kreatywność w przygotowywaniu zróżnicowanych posiłków i wiedza na temat dietetyki. Mimo to pomysł na nią wydaje się ciekawy i jest poparty naukowo udowodnionym działaniem poszczególnych substancji.
Jak to działa?
Mechanizm działania tej czteroskładnikowej diety jest bardzo prosty. Produkty zbożowe oraz ryż są dla organizmu prawdziwą skarbnicą błonnika, a to oznacza, że poprawiają metabolizm i pomagają szybciej usuwać z ciała toksyny. Jabłka są pełne pektyn, które naturalnie regulują poziom cukru we krwi. Ponadto jabłka wykazują działanie przeciwzapalne i wspierają nasz układ odpornościowy w walce z wirusami i bakteriami. Do kompletu brakuje już tylko mleka – bogatego źródła witamin i minerałów.
Jakie efekty przynosi dieta CRAM?
Przede wszystkim pozwala szybko stracić zbędne kilogramy. Co więcej, łagodzi dolegliwości trawienne, zapobiegając biegunkom oraz zaparciom. Pomaga pozbyć się wzdęć, ale również wszelkie rodzaju zastoin i opuchlizny. W rezultacie czujemy się lekko i nabieramy wiosennej energii. Oczywiście na takie działanie mogą liczyć wyłącznie osoby, które nie mają problemów z trawieniem laktozy i białek mleka, takich jak kazeina. Wszystkim innym przyniesie błyskawiczny, zdrowy detoks.
Spróbujecie?