Depilacja woskiem

Zima niedługo dobiegnie końca, zaczniemy nosić zwiewne odsłaniające ciało sukienki, a co za tym idzie warto pomyśleć o sposobie depilacji. Jeśli preferujesz depilację woskiem ten artykuł powinnaś wziąć do serca. Golenie za pomocą standardowej maszynki przynosi nam ulgę na dwa, trzy dni, potem włoski znowu odrastają i są nieprzyjemne w dotyku. Jeśli męczy Cię tak częsta depilacja, pomyśl o depilacji woskiem!

Depilacja woskiem – co musisz wiedzieć

W domu lub u kosmetyczki, to wybór indywidualny, jeśli jednak będziesz trzymała się kilku zasad  nie będzie on bolesny a to główny powód dla jakiego unikamy tej jakże wygodnej metody depilacji ciała.

1. Na zabieg wybierz dzień, kiedy jesteś wypoczęta i zrelaksowana. Gdy będziesz zestresowana, Twoje mięśnie będą napięte co z kolei spowoduje ból i sprawi że będziesz bardziej rozdrażniona.

2. Unikaj depilacji woskiem, gdy jesteś po wysiłku fizycznym. Zabieg nie będzie dla Ciebie przyjemny i komfortowy.

3. Tego dnia powinnaś również zapomnieć o solarium i opalaniu na słońcu. Twoja skóra rozgrzana i podrażniona, jeszcze gorzej zniesie ciepły wosk i proces jego odrywania, będzie bolało!

4. Nie depiluj się woskiem bezpośrednio przed miesiączką. Nasze ciało jest wtedy wyjątkowo wrażliwe na ból.

5. Regularna depilacja, jest mniej długotrwała jeśli nie będziemy dopuszczać do dużego odrostu włosków. Zabieg jest wtedy nie tylko dłuższy ale bardziej dla nas bolesny.

Stosując się do powyższych rad, depilacja woskiem nie będzie dla Ciebie przykrym doświadczeniem, a rekompensatą będzie gładka skóra na długo!

autorka: Justyna Oniszczuk

Przeczytaj także: Depilacja woskiem – intymnie po brazylijsku

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (165 głosów, średnia: 4,50 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. marzeenka5  18 lutego 2012 15:37

    Raz depilowałam nogi woskiem i powiem NIGDY WIĘCEJ !!!1!

    Odpowiedz
  2. cinzano  19 lutego 2012 12:23

    zgadzam się z Marzenka5 jest to straszny ból wolę tradycyjny sposób czyli golenie maszynką 😉

    Odpowiedz
    • m258  19 lutego 2012 20:33

      ja również – wolę co dwa dni skrobać się maszynką niż cierpieć jakby mnie obdzierali ze skóry 🙁

      Odpowiedz
  3. wiki1480  20 lutego 2012 19:42

    Niema nic za darmo. Za urodę trzeba cierpieć 😀

    Odpowiedz
  4. Ania  20 lutego 2012 19:54

    Może ktoś porównać czy jest to większy ból niż depilacja depilatorem? 🙂

    Odpowiedz
  5. edka2121  20 lutego 2012 22:22

    nogi to nic! bikini to można „zjechać” z bólu ;D

    Odpowiedz
  6. edka2121  20 lutego 2012 22:26

    a maszynka elektryczna ? jak tortura pomału włosek po włosku… 😉 i też próbowałam bikini, jednak kiedys był ze mnie hardkor 😀

    Odpowiedz
  7. HIACYNT96  21 lutego 2012 05:25

    Depilacja pastą cukrową jest mniej bolesna. Depilator elektryczny to dla mnie największa tortura.

    Odpowiedz
  8. magdalena6  16 kwietnia 2014 13:41

    Negatywne komentarze :p Jednak spróbuję 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany