Depilacja w domu – sprawdź 6 najczęściej popełnianych błędów
Współczesne kobiety mogą wybierać spośród wielu zróżnicowanych technik depilacji. W gabinetach kosmetycznych przeprowadza się depilację woskiem, laserem, a nawet gorącym karmelem, ale wiele z nas wciąż woli usuwać włoski samodzielnie w domu, przy użyciu jednorazowych maszynek. Nie każda z nas ma jednak świadomość, że depilacja w domu wymaga przestrzegania kilku ważnych zasad. Dowiedz się, na co powinnaś zwrócić uwagę i ucz się na 6 najczęściej popełnianych przez kobiety błędach!
Depilacja w domu – sprawdź 6 najczęściej popełnianych błędów
Zobacz także: Domowa depilacja – którą metodę wybrać?
1. Depilacja na sucho
Chociaż jesteśmy świadome, że to działanie nie może skończyć się dobrze, chyba każdej z nas przynajmniej raz w życiu zdarzyło się pod wpływem okoliczności (np. udziału w leśnym biwaku czy spływie kajakowym bądź wraz ze spontaniczną propozycję wypadu nad jezioro) podjąć decyzję o błyskawicznej depilacji maszynką do golenia, bez użycia pianki. Efekt? Silne podrażnienia, skaleczenia, nieestetyczne czerwone rysy na skórze, zaczerwienione mieszki włosowe… Jednym słowem: urodowa katastrofa! Pamiętajmy, że niezależnie od sytuacji, depilowana skóra musi zostać potraktowana pianką lub kremem do depilacji. Odradzamy używanie mydła – zamiast zmiękczyć włoski, napnie ono skórę, nadając jej sztywną fakturę. Jeżeli zaś nie masz pod ręką żadnego kosmetyku przeznaczonego do depilacji możesz użyć… odżywki do włosów!
2. Depilacja bez uprzedniej kąpieli
Jeżeli zależy Ci, aby depilacja przyniosła pożądany efekt, przed jej rozpoczęciem powinnaś pozwolić skórze się na nią przygotować. Idealnym rozwiązaniem będzie kąpiel w wannie – pod wpływem ciepłej wody mieszki włosowe otworzą się, a skóra rozmięknie, dzięki czemu przeprowadzona depilacja będzie dużo dokładniejsza. Zanim rozpoczniesz depilację w wannie, odczekaj jednak przynajmniej 15 minut – krótszy czas nie pozwoli skórze na odpowiednie odprężenie.
Depilacja w domu – sprawdź 6 najczęściej popełnianych błędów
Przeczytaj również: Depilacja woskiem
3. Depilacja zużytą tępą maszynką
To fatalny pomysł nie tylko ze względu na tworzącą się na powierzchni przechowywanej w łazience maszynki rdzę, mogącą wywołać infekcję w razie skaleczenia, ale także na zgromadzone na ostrzach bakterie, które w wilgotnym klimacie mnożą się w zastraszającym tempie. Nigdy nie używaj jednorazowej maszynki więcej niż trzy razy. Pamiętaj też, by za 2 i ewentualnym 3 razem najpierw opłukać ją wodą utlenioną!
4. Mocne dociskanie maszynki do skóry
Takie działanie po prostu musi skończyć się podrażnieniem naskórka i może prowadzić do wrastania włosków. Depilacja skóry to jedna z tych sytuacji, w których sprawdza się hasło „mniej znaczy więcej”. Ostrze maszynki poradzi sobie z włoskami bez nacisku. Jeżeli tego nie robi, oznacza to, że wybrałyśmy maszynkę o jednorzędowym ostrzu – to zbyt mała ilość, by umożliwiać skuteczną depilację. Kupuj maszynki z szerokimi główkami i 3 rzędami nożyków.
Depilacja w domu – sprawdź 6 najczęściej popełnianych błędów
5. Podkradanie maszynek swojemu chłopakowi
Oczywiście mamy tu na myśli nieużywane jeszcze maszynki (używanie tej, którą On golił wcześniej twarz byłoby równie niehigieniczne, co użycie jego szczoteczki do zębów). Męskie maszynki nie są odpowiednio wyprofilowane, a co za tym idzie, nie poradzą sobie z nieinwazyjną depilacją okolic, takich jak kostki czy kolana. Są przy tym ostrzejsze, jako że muszą dać sobie radę z twardym męskim zarostem, dlatego łatwo możesz się nimi skaleczyć.
6. Zbyt częsta depilacja
Wiele dziewczyn zatraca się w dążeniu do gładkiej, jedwabistej skóry i zaczyna golić ją regularnie każdego dnia, sądząc, że w ten sposób osiągnie swój cel. Wskutek ciągłego złuszczania, skóra zaczyna jednak rogowacieć w szybszym tempie i staje się szorstka. Marzenie o gładkich, miękkich w dotyku nogach oddala się więc wprost proporcjonalnie do ilości czasu spędzonego na depilacji.
depilacja na sucho faktycznie nie jest dobrym pomysłem, ale niestety zdarza mi się na szybko przeciągnąć nogi na sucho mimo, że wiem jaki będzie skutek
U mnie skończyłoby się to tragicznymi skutkami, zresztą tak samo jak codzienne golenie nóg;/ Używam naprzemiennie przez jakiś czas kremów do depilacji a raz maszynek. Aż zazdroszczę innym kobietom łatwej i szybkiej depilacji;(
Wolę używać kremu do depilacji.
Ja również. Od kilku lat używam kremów. Ciężko byłoby mi się teraz przerzucić na maszynkę.
O tych 15 minutach w kąpieli nie wiedziałam.
Moim zdaniem nie ma różnicy między męskimi a damskim maszynkami do golenia, jest to tylko taki chwyt marketingowy i płacimy więcej tylko za to, że dana maszynka jest różowa. Jest to bardzo znany chwyt i dużo o tym już było w internecie
To prawda że się nie różnią często podbieram mężowi maszynkę jeśli zapomnę sobie kupić a jeśli chodzi o golenie to zawsze to robię pod prysznicem już na koniec no i nie robię tego codziennie raz w tygodniu mi wystarcza
Ja w drogerii zwracam uwagę które maszynki bardziej mi się opłaca, czasem męskie czasem damskie. A co do częstotliwości używania to nie mam reguły zależy od potrzeby.
Ja wprawdzie od lat stosuję depilator elektryczny , chociaż zastanawiam się ostatnio nad urządzeniem IPL . MIała je któraś z was ? Jak działa ? Jaki efekt ? Czy boli ? Mam mnóstwo pytań w tej kwestii a samo w sobie jest zbyt drogie z w zakupie , żeby go nie używać ?
Nie polecam. Bo nie jest to laser ale depilacja światłem. Taka depilacja nie daje trwałych efektów tak wiec nie wiem jaki jest sens decydowania sie na nia….
O wiele lepiej polecam prawdziwy laser.Light sheer albo vectus. Lasery te rzeczywiśćie są w stanie dać trwały efekt.