Danie wielkanocne: Terrina z twarogu wędzonego ze śliwkami kalifornijskimi i szczypiorkiem

Terrina z twarogu wędzonegoIlość porcji: 14 porcji

Czas przygotowania:

30 minut przygotowanie

3 h minimum chłodzenia

Składniki na danie: Terrina z twarogu wędzonego ze śliwkami kalifornijskimi i szczypiorkiem

  • 500g sera białego, wędzonego solankowego (ewentualnie biały ser)
  • 250 ml śmietanki 30% UHT
  • 7 łyżek jogurtu
  • 10 śliwek suszonych z Kalifornii, drobno posiekanych
  • 7 łyżeczek żelatyny spożywczej
  • pęczek szczypiorku, drobno posiekany
  • 1 mały ząbek czosnku
  • opcjonalnie pieprz do smaku
  • kiełki do dekoracji
  • 1 łyżka oliwy do wysmarowania naczynia na terrinę

 

Przygotowanie:

Naczynie lub naczynka na terrinę wysmarować oliwą, nadmiar zdjąć ręcznikiem papierowym.

Do miksera przełożyć ser, dodać jogurt, przeciśnięty przez praskę czosnek i połowę śmietanki UHT, miksować do momentu uzyskania jednolitej konsystencji, doprawić pieprzem. (Ser solankowy jest wystarczająco słony więc soli nie dodajemy, przy wersji z serem białym naturalnym trzeba dodać sól do smaku).

W małym rondlu lekko podgrzać pozostałą część śmietanki UHT, dodać żelatynę, dokładnie wymieszać nie pozostawiając grudek. Całość przelać do masy serowej, jeszcze raz dokładnie zmiksować. Dodać posiekane śliwki kalifornijskie i szczypiorek, masę wymieszać ręcznie i przelać do naczynia lub naczynek na terrinę.

Terrinę przełożyć do lodówki na minimum 3 godziny, a najlepiej na całą noc.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (221 głosów, średnia: 4,50 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. Żanett  16 marca 2016 17:36

    A już się martwiłam, że coś długo nie ma propozycji ze śliwkami kalifornijskimi 😀

    Odpowiedz
    • martucha180  16 marca 2016 20:55

      Haha 🙂

      Odpowiedz
    • Aneta  18 marca 2016 22:47

      Ha ha <3

      Odpowiedz
  2. martucha180  16 marca 2016 20:55

    Tym razem przepis mnie nie kusi

    Odpowiedz
  3. efffciaa  16 marca 2016 20:59

    Ten przepis nie jest dla mnie . Są tutaj przynajmniej trzy składniki , które przynajmniej dla mnie są „niejadalne” jest to oczywiście śliwka kalifornijska , rzeżucha oraz jakikolwiek smak – zapach wędzonki .

    Odpowiedz
  4. Melrose  16 marca 2016 21:31

    Ciekawy przepis.

    Odpowiedz
  5. Aneta  18 marca 2016 22:47

    Ładnie wygląda, ale jakoś chyba nie do końca w moim stylu 🙂

    Odpowiedz
  6. Anita  21 marca 2016 22:14

    może to być dobre, ale musiałabym u kogoś skosztować 😀

    Odpowiedz
  7. lilkawodna  27 marca 2016 17:32

    Coraz bardziej oryginalne te przepisy.

    Odpowiedz
  8. Patriszia  27 marca 2016 21:01

    Gdyby nie ta śliwka kalifornijska to przepis byłby idealny, ale niestety nie mogło jej zabraknąć. Ogólnie bardzo ciekawe danie, pierwszy raz takie widzę:)

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany