Czym skorupka za młodu nasiąknie czyli… Żłobek dla małych geniuszy
Mózg małego dziecka posiada niemal nieograniczone możliwości uczenia się – od chwili narodzenia aż do ukończenia 6. roku życia, kiedy to maluch zdobywa o wiele więcej informacji niż człowiek dorosły. Dlatego zadaniem rodziców w tym okresie jest… maksymalne wykorzystanie tego potencjału. Nie każdy jednak ma czas i umiejętności, aby zadbać o rozwój naturalnych predyspozycji dziecka. Szczególnie w sytuacji kiedy rodzice są aktywni zawodowo. Dlatego warto zapoznać się z aktualną, autorską ofertą żłobków, które nie tylko zapewnią odpowiednią opiekę nad najmłodszymi, ale także… stworzą naturalne warunki do rozwoju zdolności i talentów dziecka.
Nie bez powodu mózg noworodka stanowi prawie 25% całego ciała i produkuje 200 000 neuronów na… minutę – badania naukowe dowodzą, że umysł małego dziecka jest całkowicie otwarty na wszelkie informacje. Dlatego nauczanie maluchów do 6. roku życia jest bardzo łatwe, szybkie i wręcz… intuicyjne. Na tym etapie wszystkie bodźce docierające do dziecka, zarówno doświadczenia zmysłowe, jak i emocjonalne, są przetwarzane i gromadzone w jego mózgu w formie nowych synaps. A połączenia te stanowić będą w przyszłości podstawę rozwoju inteligencji i wiedzy dziecka.
Dlatego tak ważne dla rozwoju małych dzieci jest podążanie za dzieckiem, stymulacja i stworzenie optymalnych warunków rozwojowych. Zdaniem ekspertów z sieci żłobków i przedszkoli „Akademia Uśmiechu” najważniejszymi elementami kształtującymi umiejętności i osobowość malucha są twórcze zabawy, realizowane w oparciu o działania wynikające z autorskiego, innowacyjnego programu opartego na sprawdzonych metodach pracy i uznanych autorytetach z zakresu rozwoju dziecka i jego edukacji. Działania z dziećmi już od pierwszego roku życia powinny koncentrować się na rozwijaniu zdolności muzycznych, ruchowych, rozwoju logicznego i kreatywnego myślenia, rozwijaniu kompetencji językowych oraz przygotowaniu do dwujęzyczności.
Dla uszka maluszka
Wszelkie badania naukowe dowodzą, że muzyka ma ogromny wpływ na rozwój mózgu małych dzieci. Ostatnio coraz modniejsze jest np. słuchanie muzyki poważnej przez ciężarne matki – po to właśnie, aby stymulować rozwój maluchów. Dlaczego ta kwestia jest tak istotna? Zdaniem naukowców umuzykalnianie dziecka we wczesnym okresie życia bardzo wspomaga naturalny proces rozumienia brzmień, ułatwia tworzenie oraz improwizowanie, stymuluje wszechstronny rozwój oraz zdolność komunikowania. Co ważne – dzieci poddają się działaniu muzyki intuicyjnie. Melodyjne brzmienia powodują u nich radość, pobudzają do klaskania, tupania. – Z naszych doświadczeń wynika, że dzieci przetwarzają muzykę myślowo, próbują ją sobie wyobrazić i zrozumieć. Można stwierdzić, że audiacja jest dla muzyki tym, czym myślenie dla mowy. Stanowi fundament uzdolnień – mówi Aleksandra Gewald, nauczycielka wychowania muzycznego w sieci żłobków i przedszkoli „Akademii Uśmiechu”.
– W „Akademii Uśmiechu“ już od 18 lat realizujemy i rozwijamy program umuzykalniania dzieci. Od roku nasze zajęcia w grupach żłobkowych zostały wzbogacone o scenariusze zajęć realizowane w oparciu o audiację – metodę pracy z najmłodszymi dziećmi (zajęcia muzyczne można realizować z dziećmi już od szóstego miesiąca życia) zgodnie z założeniami metody E. Edwina Gordona. U nas dzieci już od pierwszych chwil witane są piosenką, razem śpiewają, w rytmie muzyki spotykają się ze swoimi koleżankami i kolegami. W ciągu dnia jest czas na „Relaksujące dźwięki”, czyli słuchanie specjalnie wybranej muzyki klasycznej oraz innego repertuaru muzycznego, który może mieć wpływ na prawidłowy rozwój małego dziecka. Do tego dochodzą rytmiczne zabawy, połączone z usprawnianiem ogólnego rozwoju malucha – chociażby takie, jak „Moja buzia“, podczas której grupa recytując rytmicznie wierszyk wskazuje poszczególne części ciała – dodaje Aleksandra Gawald.
Inteligencja od małego w formie
Koncepcyjne, logiczne myślenie to równie ważna podstawa rozwoju mózgu małego dziecka. Jednak jak rozwijać je u niemowlaka lub kilkulatka? Najprostszy sposób to zabawy fundamentalne, czyli zagadki słowno – rysunkowe takie jak np. rozpoznawanie zwierząt, dopasowywanie do nich odgłosów czy miejsc ich naturalnego zamieszkania. – Zabawy tego typu usprawniają inteligencję ruchową, wizualno – przestrzenną i językową. Im więcej gier dydaktycznych, quizów i krzyżówek, tym lepiej. Proste łamigłówki motywują dzieci do myślenia i szukania rozwiązań. Współpraca z nimi opiera się na wyjaśnianiu zjawisk, a nie narzucaniu utartych schematów. W efekcie dzieci śmielej zadają pytania, a tym samym poznają świat – mówi Violetta Wieremczuk, dyrektor żłobka i przedszkola „Akademia Uśmiechu”. – Warto pamiętać także, że koncepcyjne myślenie można rozwijać również przez dbanie o porządek. W naszym żłobku i przedszkolu każdy element ma swoje opisane miejsce i dzieci po zakończeniu zabawy mają za zadanie np. „odprowadzić” misia do jego domu. Tego typu metody podświadomie oswajają dziecko z uporządkowanym światem – logicznym, z którego zawsze coś wynika – dodaje dyrektor Wieremczuk.
Gimnastyka mózgu i ciała smyka
Istotnym połączeniem pracy nad kondycją fizyczną dziecka oraz jego umiejętnościami komunikacyjnymi jest metoda „Ruchu Rozwijającego” Weroniki Sherborne. Uczy ona współpracy z rówieśnikami, pomaga skoncentrować się na wykonywanym zadaniu, a także usprawnia kondycję fizyczną malucha. Wyzwala wśród dzieci oraz „cioć” aktywnie uczestniczących z zajęciach wiele radości i śmiechu. Wspomaga rozwój najmłodszych, wyrównuje wszelkie opóźnienia w sferze emocjonalnej i społecznej. – Lubianym przez nasze maluchy ćwiczeniem jest próba poznania ciała, poprzez wyczuwanie twarzy. Pomaga w tym robienie zabawnych minek – mówi Violetta Wieremczuk. Inny razem dzieci oswajają się z nogami, maszerując i biegając, równocześnie podnosząc wysoko kolana. Dodatkowo nauczyciel ilustruje zabawę opowieścią np. na temat wycieczki. Także swobodny taniec przy muzyce rozwija twórczość najmłodszych. Ze względu na ćwiczenia grupowe, program Weroniki Sherborne pozwala nam w uspołecznianiu dzieci. Zadania budzą w nich zaangażowanie, poczucie partnerstwa i naturalność niezbędną w kontaktach z innymi – dodaje dyrektor Wieremczuk. Warto zwrócić uwagę na infrastrukturę „Akademii Uśmiechu”, która umożliwia dzieciom prawidłowy rozwój psycho – fizyczny. W specjalnie zaaranżowanych, wewnętrznych salach zabaw, pośród kulek, tuneli, przejść, labiryntów czy olbrzymich tub zjazdowych maluchy doskonalą predyspozycje motoryczne.
To właśnie dlatego przed wyborem żłobka lub przedszkola warto zorientować się jakim zapleczem i warunkami rozwojowymi dysponuje dana placówka. – Rozwój fizyczny w takim środowisku pomaga w poznawaniu przez maluchy własnego ciała, zdobywaniu pewność siebie oraz poczucia bezpieczeństwa w otoczeniu. To, w przyszłości ułatwi im nawiązywanie kontaktów z rówieśnikami i dorosłymi oraz doda wiary we własne możliwości i umiejętności – tłumaczy Krzysztof Chałupka, nauczyciel wychowania fizycznego z „Akademii Uśmiechu”
Należy pamiętać, że podstawą tych wszystkich działań powinno być środowisko, pełne ciepła, życzliwości i zrozumienia dla potrzeb małego dziecka oraz jego rodziny, a także dostosowanie się do jego indywidualnego tempa rozwoju. Dziecko, które czuje się bezpieczne, a jego podstawowe potrzeby są akceptowane i zaspokajane, może w pełni skorzystać z ciekawych i twórczych programów wychowawczych realizowanych w żłobkach.