Czy wino jest zdrowe ? Czyli zalety picia tego trunku

Zalety dobrego wina z pewnością znają Francuzi znani z miłości do tego trunku. Czy wino naprawdę jest zdrowe, wspomaga trawienie i… przedłuża życie?  O zaletach picia wina w umiarkowanych ilościach dowiecie się z poniższego tekstu. W końcu nasi przodkowie nie mogli się mylić pijąc niegdyś wino do niemal każdego posiłku, a i nie można nie docenić jego walorów smakowych, szczególnie w połączeniu ze smacznym jedzeniem!

Zobacz także: Czy wiesz jaki zdrowy jest dziki bez?

Czy wino jest zdrowe ? – Na trawienie, krążenie i nie tylko

wino jest zdrowe

 

Systematyczne picie niewielkich ilości wina ma pozytywne dla organizmu działanie.  – Wino to idealny towarzysz posiłków. Dobrze wpływa na trawienie, dzięki czemu nawet obfity obiad będzie nieco lżejszy dla naszego układu pokarmowego. Poprawia także krążenie. Zawiera potas, wapń, magnez, a niektóre jedno odmiany – dobrze przyswajalne żelazo. Warto jednak pamiętać, że nadmierne spożycie jakiegokolwiek alkoholu jest szkodliwe, m.in. dla wątroby. Zatem delektujmy się, ale z rozsądkiem – radzi Vano Makhniashvili, ekspert gruzińskiej marki win Marani. Dodać można także, że pite z umiarem wino obniża poziom „złego” cholesterolu – dzięki zawartości procyjanidyn oraz flawonoidów. Te ostatnie dodatkowo chronią naczynia krwionośne. Wśród jego pozasmakowych walorów wymienia się także zmniejszanie ryzyka nowotworu jelita grubego, zakrzepicy, próchnicy, osteoporozy, cukrzycy typu 2, a u mężczyzn – także choroby Parkinsona.

Polecamy również: Czy wysokie obcasy są szkodliwe? Odpowiadamy!

Czy wino jest zdrowe ? – Składnik długowieczności

wino jest zdrowe

Wino, szczególnie czerwone, zawiera wysoki poziom silnego przeciwutleniacza – resweratrolu. Stymuluje on gen długowieczności – SIR2. Badania dotychczas prowadzono na gryzoniach, a ich wyniki były naprawdę zadowalające – u zwierząt zauważono zwiększoną elastyczność naczyń, niższy poziom cholesterolu, lepszą koordynację ruchową, większą gęstość kości. Długość ich życia wzrosła aż o 26%! Jak dotąd nie ma badań, które potwierdzałyby istnienie tej zależności u ludzi, jednak jest ona bardzo prawdopodobna. – Gruzini znani są z zamiłowania do wina, mimo to ich średnia długość życia nie jest znacząco inna od średniej długości życia Polaków. Może to dlatego, że w Gruzji pije się głównie białe wino? Oczywiście to żart, z pewnością jest wiele czynników, które składają się na taką średnią. Ale na pewno miło jest sączyć swój ulubiony trunek z myślą, że być może właśnie zapewniamy sobie długowieczność – komentuje ekspert Marani.

Pamiętajmy jednak, że jego cudowne właściwości ujawniają się tylko wtedy, kiedy pijąc, zachowujemy rozsądek. Zalecana dawka dzienna to 125 ml.

wino winogrona


O Marani:

Wina Marani są oryginalnymi gruzińskimi winami, produkowanymi w regionie Kakcheti – Telawi. Winiarnia łączy nowoczesne technologie ze starożytnymi metodami wytwarzania wina. Beczki dębowe sąsiadują tu z tradycyjnymi amforami glinianymi – KWEWRI, zakopanymi w ziemi piwnicy, którą nazywa się „Marani”. Region Kakcheti dzieli się na siedem najważniejszych mikroregionów dla win o zastrzeżonym nazewnictwie miejsca pochodzenia upraw winorośli. Prawy brzeg rzeki Alazani zajmują mikroregiony „Tsinandali”, „Vazisubani”, „Akhasheni” i „Mukuzani”, a mikroregiony „Napareuli”, „Kvareli” i „Kindzmarauli” są położone przy malowniczym podnóżu Dużego Kaukazu, na lewym brzegu rzeki Alazani. Tutaj rodzą się wyborne wina czerwone i białe, wytrawne i półsłodkie ze złożonym bukietem i niepowtarzalnym smakiem, które zyskują uznanie na całym świecie.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (165 głosów, średnia: 4,45 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. lilkawodna  11 sierpnia 2015 07:59

    Chętnie bym się napila odrobiny wina do obiadu

    Odpowiedz
  2. Uśmiechnij się :)  11 sierpnia 2015 10:54

    Lubię wino, z chłopakiem często pijemy sobie w weekendy wieczorem 😉 Od razu się człowiek rozluźnia i lepiej się śpi 😉

    Odpowiedz
  3. sylwiawes  11 sierpnia 2015 11:33

    Lubie czerwone wino do kolacji lub obiadu 🙂

    Odpowiedz
  4. Żanett  11 sierpnia 2015 12:17

    Nie lubię wina, choć wiele razy próbowałam się do niego przekonać.

    Odpowiedz
  5. scrabble  11 sierpnia 2015 12:54

    Ciekawa teoria, trzeba to sprawdzić w praktyce 🙂

    Odpowiedz
  6. martucha180  11 sierpnia 2015 14:23

    Nie pijam wina.

    Odpowiedz
  7. Gocha  11 sierpnia 2015 17:20

    Ja dojrzałam do wina, kiedyś nie lubiłam. Bardzo podoba mi się ten fakt: że badanie u gryzoni wykazało lepszą koordynację ruchową – po winie ja mam gorszą 😉 😉

    Odpowiedz
  8. martus2833  11 sierpnia 2015 18:14

    Bardzo lubię wino; to w zasadzie jedyny alkohol jaki piję. Cieszy mnie fakt, że spożywanie go jest prawdopodobnie zdrowe 🙂
    Nie piłam jeszcze wina gruzińskiego ale chętnie spróbuję.

    Odpowiedz
  9. Patriszia  12 sierpnia 2015 09:47

    Ważne, żeby wiedzieć co znaczy niewielka ilość wina.

    Odpowiedz
  10. Anita  24 sierpnia 2015 15:49

    dokładnie, niewielka ilość to wyznacznik zdrowia.

    Odpowiedz
  11. stokrotkapolna  24 października 2016 05:03

    Najlepszy i najzdrowszy jest czerwony Burgund. W skórce czerwonych szlachetnych winogron jest tych flawonidów najwięcej .Obecnie na rynku są tabletki z wyciągu z wina. ale są drogie. Ale w jednej tabletce jest o wiele więcej tych zdrowych składników , niż w lampce wina. A przecież wino ma być tylko dodatkiem do diety. Żeby nie upijało, i nie miał alkohol szkodliwych skutków ,to można by pić je szklankami dla zdrowia. Ale niestety nie można. Dlatego warto korzystać z tabletek .

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany