Czy można dostać kredyt hipoteczny, prowadząc działalność gospodarczą?

Osoba składająca wniosek o kredyt hipoteczny musi wykazywać odpowiednio wysokie dochody netto, które umożliwią regularne spłacanie przyszłych rat. Poza wysokością dochodów banki biorą pod uwagę również źródło ich pozyskiwania. Czy więc prowadząc działalność gospodarczą, można otrzymać kredyt hipoteczny? Wyjaśniamy!

Spis treści:

Formy zatrudnienia a szansa na kredyt hipoteczny – dlaczego to ważne? 

Podstawową formą zabezpieczenia dla banku przy kredycie hipotecznym jest właśnie hipoteka wpisana w księgi wieczyste danej nieruchomości. To jednak nie wystarcza, ponieważ ze względu na wysoką wartość pożyczki instytucja finansowa musi mieć pewność, że kredytobiorca będzie się wywiązywać z obowiązku systematycznego spłacania rat wraz z odsetkami. Ubiegając się o taki kredyt, niezbędna jest więc odpowiednia zdolność kredytowa, której podstawowym elementem jest wysokość dochodów netto, ale też źródło i regularność ich pozyskiwania.

Największe szanse na otrzymanie kredytu hipotecznego mają osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę, najlepiej na czas nieokreślony i z długim stażem pracy. Taka forma pozyskiwania dochodów jest uznawana przez bank za najbezpieczniejszą. Jak więc wygląda kwestia kredyt hipoteczny a własna firma? Czy prowadząc działalność gospodarczą, można uzyskać tę formę finansowania od banku? Tak, istnieje taka możliwość. Osoby prowadzące własną firmę mogą ubiegać się o kredyt hipoteczny, ale muszą spełnić wymogi określone przez danego wierzyciela. Zwykle staranie się o taką pożyczkę przez właścicieli firm wiąże się też z większą ilością formalności.

Kredyt hipoteczny przy działalności gospodarczej – jakie wymogi trzeba spełnić? 

Starając się o kredyt, przede wszystkim dochody z prowadzenia działalności gospodarczej muszą być odpowiednio wysokie, tak aby wystarczały na spłatę rat i utrzymanie gospodarstwa domowego. Dla banku ważna jest też ich regularność, która zapewni możliwość comiesięcznego spłacania zaciągniętej pożyczki.

Aby mieć precyzyjniejszy wgląd w wysokość i systematyczność zarobków firmy, banki określają zwykle minimalny okres prowadzenia działalności gospodarczej. Najczęściej jest to rok, a niekiedy nawet 2 lata. Na przestrzeni dłuższego okresu łatwiej ocenić sezonowość dochodów. W części przypadków okres ten może być krótszy (6 miesięcy). Dotyczy to osób, które po zakończeniu umowy o pracę założyły własną działalność i kontynuują współpracę ze wcześniejszym pracodawcą.

Jeśli przedsiębiorca stara się o pożyczkę hipoteczną w celu realizacji inwestycji biznesowej, np. kupna lokalu, bank oceni też jej szacowaną opłacalność. Wówczas wnioskodawca musi posiadać solidny biznesplan. Krok taki nie ma miejsca w przypadku kredytu na zakup mieszkania czy budowę domu.

Zarówno w przypadku kredytu hipotecznego dla osoby fizycznej, jak i przedsiębiorcy niezbędny jest wkład własny. Najczęściej wynosi on. 20% wartości nieruchomości, ale niekiedy może zostać obniżony do 10%, co zwykle wiąże się z koniecznością wykupienia dodatkowego ubezpieczenia. Oczywiście im zgromadzone oszczędności są wyższe, tym szansa na otrzymanie pożyczki wzrasta. Wkładem może jednak być nie tylko gotówka, ale też m.in. działka, inna nieruchomość czy papiery wartościowe.

Czy rodzaj działalności wpływa na szanse otrzymania kredytu hipotecznego? 

W przypadku umowy o pracę określenie wysokości miesięcznego wynagrodzenia jest proste. Natomiast przy własnej działalności ryzyko nieregularnych zarobków wzrasta – wynika z konieczności poszukiwania klientów, zmiennych warunków rynkowych czy nawet ustaw rządowych. Przedsiębiorcom, których dochody są sezonowe, może być nieco trudniej otrzymać pożyczkę od banku.

Wierzyciel podczas analizy potencjalnego Klienta bierze pod uwagę również rodzaj prowadzonej działalności. Żadna branża nie wyklucza otrzymania kredytu, ale niektóre są traktowane jako bardziej ryzykowne i banki niechętnie udzielają przy nich pożyczek. Są to m.in.: branża deweloperska, handel paliwami, bronią, tytoniem, hazard i skup złomu, a ostatnio także turystyka, gastronomia, rozrywka, hotelarstwo i kultura, głównie ze względu na wcześniejsze ograniczenia wynikające z pandemii.


tekst sponsorowany

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (16 głosów, średnia: 4,50 z 5)
zapisuję głos...