Czy dieta wegetariańska u dzieci jest zdrowa?
Rodzice coraz częściej decydują się na stosowanie diety opartej na produktach roślinnych także u dzieci, a nawet niemowląt. Czy jednak brak mięsa w diecie najmłodszych to dobry pomysł? Kiedy można stosować dietę roślinną? Czy w każdym wieku jest ona akceptowalna? Czy dieta wegetariańska u dzieci jest zdrowa?
Przede wszystkim odżywianie się produktami pochodzenia roślinnego jest związane z unikaniem produktów odzwierzęcych i wysokoprzetworzonych. Pożywienie niskoprzetworzone powszechnie rozumie się jako pokarmy, które pochodzą bezpośrednio z natury i w procesie obróbki nie straciły zbyt wielu składników odżywczych.
Odpowiednio zbilansowana dieta wegetariańska jest w stanie zapewnić dziecku wszystkie potrzebne składniki odżywcze. Białko i żelazo znajdują się nie tylko w mięsie! Pełnowartościowa dieta oparta na produktach roślinnych pozwala wybierać różnego rodzaju warzywa, owoce, produkty pełnoziarniste, rośliny strączkowe, orzechy lub pestki. Należy jednak pamiętać, iż w przypadku żywności pochodzenia roślinnego może znaleźć się także – szczególnie w menu dzieci – tzw. „jedzenie śmieciowe”. Jest to bezwartościowe jedzenie! Biały chleb, chipsy ziemniaczane czy dietetyczna coca-cola to najgorsze, co możemy podać do jedzenia naszym pociechom. Dlatego należy podkreślić, że aby dietom roślinnym nadać sens, należy spożywać wyłącznie produkty niskoprzetworzone.
Zgodnie ze stanowiskiem amerykańskich, kanadyjskich i brytyjskich stowarzyszeń dietetyków, amerykańskich i kanadyjskich stowarzyszeń pediatrów oraz Departamentu Zdrowia USA, prawidłowo zbilansowana dieta wegetariańska, w tym wegańska, jest odpowiednia dla człowieka na każdym etapie życia. Stanowiska światowych towarzystw pediatrycznych są jednoznaczne: jest to całkowicie bezpieczna forma żywienia. Należy jednak uwzględnić fakt, iż dzieci i młodzież – tak jak i w innych sferach życia – powinny być kierowane przez dorosłych i to dorośli powinni zadbać o ich prawidłową edukację w tym zakresie. Podstawą diety, która ma przynieść korzyść organizmowi jest jej prawidłowe zbilansowanie, a tego pacjentów uczą dietetycy. Zawsze przed zmianą diety należy udać się po poradę do wykwalifikowanego dietetyka.
O autorze:
dr Piotr Dominik – doktor nauk rolniczych, technolog żywności i żywienia człowieka. Ukończył studia doktoranckie z zakresu oceny jakości żywności. Członek Polskiego Stowarzyszenia Dietetyków. Doradca Żywieniowy. Wykładowca akademicki SGGW, Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Akademii Wychowania Fizycznego, obecnie adiunkt w Szkole Głównej Turystyki i Rekreacji. Opiekun Studenckiego Koła Naukowego „Dietetyk”. Promotor i recenzent prac licencjackich i magisterskich, autor i recenzent badań, opracowań, podręczników i monografii z zakresu żywienia, dietetyki, gastronomii i hotelarstwa. Specjalista ds. szkoleń i kształcenia kadr hotelarsko-gastronomicznych PZH, ekspert do spraw HORECA w Instytucie Wiedzy i Umiejętności oraz Przewodniczący Komisji ds. Kształcenia Kadr Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.
Dieta wegetariańska ma swoich zwolenników i przeciwników. Każdy przedstawia swoje racje. Najważniejsze to to, żeby dostarczyć organizmowi niezbędnych witamin i minerałów. Dieta powinna być zbilansowana. Myślę, że dla oczyszczenia organizmu z toksyn dieta wegetariańska jest odpowiednia. Nie zaszkodzi, a zdrowy rozsądek w tym wszystkim jest najważniejszy. Od diety wegetariańskiej chyba wegańska jest bardziej rygorystyczna.
Cieszę się, że pojawił się ten artykuł. Jest bardzo pouczający i daje mnóstwo wskazówek dla tych, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z wegetarianizmem. Zgadzam się w zupełności z przedstawioną teorią w artykule i mogę poprzeć ją własnymi kilkudziesięcioma latami doświadczeń na własnym organizmie. Co do dzieci, to rzeczywiście trzeba bardzo skrupulatnie przestrzegać rad specjalisty w tej dziedzinie. Należy dbać o to, aby dostarczyć temu młodego organizmowi wszystkich koniecznych do prawidłowego rozwoju składników odżywczych w odpowiednich proporcjach. A tak na marginesie słodziak z tego malucha pałaszującego sałatę :).
Moim zdaniem taka dieta wymaga wcześniej zaczerpniętej wiedzy, jeśli ktoś nie do końca się na tym zna szybko może nabawić się anemii
Najpierw wizyta u dietetyka, a potem kombinowanie ze zmianą diety, aby nie zaszkodzić sobie i dziecku.
Ja mam własne zdanie na temat wszelkich diet. Nikt mnie nie przekona, że rezygnowanie z jakichś produktów, jest dobre dla organizmu (oczywiście jeśli nie ma ku temu powodów zdrowotnych. Każdy człowiek powinien odżywiać się normalnie, regulując ilości i dopasowując do swoich potrzeb. Rezygnowanie całkowicie z mięsa, nabiału itd. nie ma dobrych skutków dla człowieka, a tym bardziej dla takiego małego szkraba. Bo czym innym jest ograniczenie jakiejś grupy produktów w diecie, a czym innym całkowita rezygnacja z ich dostarczania.
A ja bym nie ryzykowała i nie eksperymentowała na zdrowiu dziecka. Pediatra mojej córeczki przy każdej wizycie pyta czy dziecko spożywa mięso i mówi o tym jak bardzo jest ono ważne dla prawidłowego rozwoju małego dziecka. Osobiście nie zdecydowałabym się na eliminacje mięsa z menu córki. Poza tym to,że ktoś nie je mięsa to jego własny wybór, więc dlaczego pozbawiać dziecko prawa do tego samego wyboru? Niech zna smak różnych mięs i niech samo świadomie podejmie decyzję o jego jedzeniu bądź nie jedzeniu.
Dokładnie
Święte słowa, myślę tak samo.
Właśnie, wybór czy dziecko powinno przejść na wegetarianizm – powinno należeć do niego samego. Rodzice nie powinni odbierać dziecku możliwośći jedzenia mięsa, tylko dlatego, że sami nie chcą.
Człowiek od wieków jadł mięso i nadal powinien je jeść (wg mnie). Jednak jeśli ktoś ma inne zdanie niech chociaż robi to rozsądnie, wszystko dokładnie skonsultuje z lekarzami i dopiero majstruje przy diecie dziecka. Niestety wielu wegetarian nie dostarcza do organizmu wszystkiego co jest mu potrzebne
Nie mam zamiaru ryzykować na zdrowiu dziecka, jak dorośnie, nie będzie chciało jeść mięsa nie będę mieć nic przeciwko, ale na pewno będę pilnować, bu uzupełniało witaminy zawarte w mięsie w inny sposób
Dieta dla dziecka, bez względu na to jaka by była to dość duże ryzyko.Wszyscy dietetycy i lekarze podkreślają ,że najważniejsze w sposobie odżywiania jest równowaga składników.Dziecko jest w intensywnej fazie rozwoju i potrzebuje zarówno białka roślinnego jak i zwierzęcego dlatego nie odważyłabym się na weganizm.
Dodaje jeszcze -na wegetarianizm też nie zdecydowałaby sie a tym bardziej dla moich dzieci.
Moje dziecko nie jadało mięsa,ale w starszym wieku i już wróciło do normy 😉 Pewnie zjada się tego mięsa za dużo,ale zrezygnować całkiem ,to nie.
Nigdy nie wykluczyłabym z diety mojego dziecka mięsa, chyba, że wpływałoby to negatywnie na zdrowie.
Nie jestem przekonana do żadnych diet a tym bardziej dla dziecka co innego odmawianie sobie jedzenia mięsa lub innych produktów ze względów zdrowotnych ale żebym sama miała zrezygnować z jedzenia wszystkiego bo akurat jest taka moda to na pewno nie
akurat na ten temat za dużo nie wiem..
Natura dostarcza nam niezbędnych składników odżywczych. WSZYSTKICH! Tak to jest sprytnie skonstruowane. Znaczy, że WSZYSTKIE są nam potrzebne, a już szczególnie dzieciom, które rosną i rozwijają się. KROPKA.
Wszystko należy robić z głową i nie eksperymentować na dziecku. Nie można mu zmienić diety bez porady specjalisty. Jeżeli jednak dietetyk układa dietę bezmięsną to myślę, że nie ma w tym nic złego dla dziecka.
Moim zdaniem nie powinno się stosować takiej diety na dzieciach. Według mnie wszytko jest potrzebne organizmowi tylko jedzone z głową. Sama z mięsa nie umiałabym zrezygnować.
Mam podobne zdanie co Patriszia, ale nie krytykuję innych za wybory, ja jednak bym nie narzucała dziecku ani nikomu diety, uważam że można jeść wszystko ale z umiarem, po dietach nabawiłam się tylko zaparć, gdyby nie dicopeg byłby ciężko się ich pozbyć