Czapeczki na paznokcie – prognozowany jesienny trend od instagramowej influencerki. Hit czy kit?
Jeśli jakieś medium potrafi nas jeszcze zaskoczyć, to niewątpliwie jest nim Instagram. Tyle razy pokazywaliśmy Wam już swoje odkrycia z tej inspirującej platformy, podziwiając wraz z Wami iście malarskie kompozycje z potraw, obrazy układane ze stosów książek, recyklingowe budowle z plastikowych butelek czy rzeźby ze starych sztućców! Na pierwszy plan nieodmiennie wysuwały się jednak nowe trendy począwszy od tych fryzjerskich, przez tatuażowe, aż po tendencje w manicure. Dziś kolejny raz przychodzimy do Was z inspiracją z dziedziny tych ostatnich. I gwarantujemy, że będziecie zaskoczone!
Manicure z New York Fashion Week, który właśnie dobiegł końca bez wątpienia wprowadził powiew świeżości do prognozowanych tendencji na przyszły sezon i zainteresował miłośniczki zdobienia paznokci na tyle, że część z nich zdecydowała się wypróbować wskazane trendy już teraz. Niektóre pasjonatki manicure, wzorków na paznokcie i akcesoriów do noszenia na palcach kreują jednak nowe mody w oderwaniu od propozycji najważniejszych projektantów. Przeciwnie – to one zarażają domy mody swoimi wizjami. Wygląda na to, że jedną z nich stała się właśnie popularna instagramerka, Eun Kyung Park – właścicielka salonu manicure Unistella, które lansuje na swoim profilu… czapeczki na paznokcie!
źródło: www.pixabay.com
Czapeczki na paznokcie – prognozowany jesienny trend od instagramowej influencerki. Hit czy kit?
Wszystkie dobrze znamy oryginalne ozdoby na dłonie, które jednocześnie pełnią też często funkcję precyzyjnych „ogrzewaczy”. W pierwszej kolejności na rynku pojawiły się – nie zawsze ładne, lecz przez wiele osób uważane za funkcjonalne – rękawiczki bez palców. Później były mitenki robione na drutach, szydełku albo uszyte z koronki. Następnie do sklepów trafiły bransoletki zaczepiane na palcu w indyjskim stylu. Kolejnym krokiem były pierścionki o różnych rozmiarach sprzedawane w pakietach tak, by można było nosić je po kilka na jednym palcu, m.in. na wysokości paznokci. Wielbicielki ekscentrycznej biżuterii z pewnością spróbowały też ozdób w postaci metalowych nakładek na płytki, mocowanych na obręczach w stylu obrączek.
Najnowszy pomysł jest skrzyżowaniem pierwszego projektu z tym ostatnim. Jeśli bowiem w fazie początkowych eksperymentów powstało coś co można było określić mianem „rękawiczek bez palców”, to teraz mamy do czynienia z „palcami bez rękawiczek”. My określiliśmy je czapeczkami na paznokcie, jednak musimy pamiętać, że nazwa ta nie do końca oddaje istotę gadżetu. Nakładki na palcach Eun Kyung Park są bardzo ozdobne, a w połączeniu z perełkami i cekinami, które dodatkowo dekorują palce modelki, oddają luksusowy styl glamour. Sytuacja powtarza się na ostatnim zdjęciu, gdzie zobaczycie wariację Chanel na temat tego trendu. Sprawdźcie same!
Zobaczcie „czapeczki na paznokcie” w pierwszych odsłonach:
Co sądzicie o tym pomyśle? Pomóżcie nam odpowiedzieć na sztandarowe pytanie: „hit czy kit”?
P.S. A może już wkrótce zobaczymy na dłoniach mijanych na ulicy przechodniów inne wariacje tego dodatku?
Oceń ten artykuł:
(195 głosów, średnia: 3,84 z 5)
zapisuję głos...