Cyfrowa sukienka – do noszenia w wirtualnym świecie. Niesamowity projekt Johanny Jaskowskiej

Piękna i do granic nierealna – tak prezentuje się cyfrowa sukienka, która jest kolejnym krokiem w kierunku rozwoju wirtualnej mody. Poznaj projekt polsko-francuskiej artystki, który uświadamia nam, że świat realny z internetowym coraz intensywniej się przenikają.

Wszystkie instagramowiczki doskonale znają filtr Beauty3000, który sprawia, że nasza twarz zyskuje „efekt benzyny”. Twarz, lekko rozmazana wygląda nieco jak powłoka folii ozdobiona lekko zielenią i fioletem. Za projektem, który od kilku miesięcy króluje w mediach społecznościowych stoi Johanna Jaskowska. Teraz poszła o krok dalej i z pikseli uszyła jedyną w swoim rodzaju sukienkę, taką do chodzenia w niej po… internecie. Co więcej, wirtualne ubranie zostało już nawet sprzedane za, jak nietrudno się domyślić – wirtualne pieniądze. Wyjaśniamy o co w tym wszystkim chodzi i czym tak naprawdę jest cyfrowa sukienka.

źródło: www.pixabay.com

Cyfrowa sukienka – do noszenia w wirtualnym świecie. Niesamowity projekt Johanny Jaskowskiej

Mówiąc o talencie Johanny Jaskowskiej na początek trzeba przypomnieć stworzony przez nią „efekt benzyny, który święci prawdziwe triumfy na Instagramie. Wraz z nimi wkraczamy w wirtualny świat przyszłości, osiągając niezwykle plastikowy i nierealny look. Twarz przypomina nieco tą właściwą dla cyborga. Znając jednak „Alitę”, kojarzymy również ich bardziej atrakcyjne oblicza tych istot.

 

Wirtualna sukienka – piękna i do granic nierzeczywista

Utalentowana polsko-fancuska artystka po sukcesie z cyborgowymi twarzami zajęła się wirtualnym projektowaniem. I tak podjęła współpracę z The Fabricant – pierwszym cyfrowym domem mody i Dapper Labs – specjalistami od kryptowalutowej gry. Efektem tych działań, uszytych nie nićmi, a za pomocą wirtualnych narzędzi w programach graficznych jest właśnie cyfrowa sukienka. Nietrudno się domyślić, że nigdy nie będzie mogła funkcjonować w realnym świecie, a zamiast tego ubierze internet. Co więcej, wirtualna stylizacja została sprzedana na aukcji, tym samym stając się cenną kryptowalutą (podobnie jak bitcoiny).

I choć to wszystko wydawać by się mogło nieco odległe – wirtualna rzeczywistość, chcąc czy nie – jest już elementem naszego życia. Spędzamy w niej coraz więcej czasu. Weźmy choćby instagramowe konta. Ubieramy nasze zdjęcia w rozmaite filtry, dając możliwość rozwoju wirtualnej modzie, która w internecie funkcjonuje zgodnie z panującymi tam zasadami.  A w końcu może mieć przełożenie na realny świat – w którym teraz bardzo chcemy być eko. Być może kupowanie ubrań wyłącznie dla zrobienia sobie w nich zdjęć nie będzie już potrzebne, bo wystarczy odpowiedni filtr…

źródło: NOIZZ

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (103 głosów, średnia: 4,46 z 5)
zapisuję głos...